Chce mi się płakać, że to już koniec wakacji...

Płaczę od samego rana :( Klasa maturalna się zaczyna... Kto ma taką depresję jak ja? :(

dobrz e ci tak

hehhehe

nie chce widywać tych samych mord :( denerwują mnie... muszę wracać do tego koszmaru

nie łączę się z Tobą w bólu :-P skoro klasa maturalna to już ostatni dla Ciebie taki zgon sierpnia :-P

No ja też idę pojutrze do klasy maturalnej. Ale ja w przeciwieństwie do Ciebie nie mogę się już doczekać - znowu te odpały na lekcjach, przyjdą nowi chłopacy do szkoły :D

nie wiem czy ten rok wytrzymam... najważniejsza klasa, tyle stresu mnie czeka... nie mam żadnej osoby do siedzenia nawet, nie mam do kogo gęby otworzyć :O

jaki koniec, studenty mają jeszcze miesiunc! :)

a skąd jesteś?

jeszcze mam złe przeczucia... całe 2 lata nic się nie uczyłam, polak i matma wszystko fuksem, nic nie pamiętam z tych 2 lat :O nie wiem czy się wyrobię... w dodatku nie wiem jaki przedmiot chcę zdawać jako 3... kurwa nic nie wiem, kim chcę być, co chcę robić :( ratunku!

Z okolic Krakowa :(

daj spokoj, przeciez w klasie maturalnej jest malo godzin takze dasz rade;) a i koniec roku jest szybciej, nim zdazysz zauwazyc beda juz swieta, potem wielkanoc, i potem maturaa

:)

Też tak miałam dwa lata temu ;) na pocieszenie wam powiem,że po maturze czekają was chyba najdłuższe wakacje w waszym życiu - więc głowa do góry. Wszyscy się tą maturą tak przejmują, a potem się okazuje,że nic trudnego :P

Jestescie rówiesnice mojej corki, jak czytam wasze powody do płaczu to az smiac mi sie chce Prosze kochane dzieci powiedzcie mi w czym tak klasa maturalna jest stresująca? w nauce?a konkretnie? no to wlasnie aby nie miec tego stresu to trzeba przysiąść do ksiązek, nauczyc sie materiału, i ma sie spokój na duszy.Przeciez nic poza nauką i obowiązkami domowymi nie macie do roboty Program nauki w klasie maturalnej jest ulozony zgodnie z intelektem jaki powinien posiadac uczen w tym wieku

Autorko - dodatkowego przedmiotu nie musisz zdawać. A obowiązkowe nie jest trudno zaliczyć, w końcu to tylko 30%

:o

Ja tam bym 1/2 litra kupił

ale mało kto mnie chyba tu zrozumie :( 1,2 klasę wszystko fuksem, mnóstwo nieobecności, po prostu nie chciało mi się tam chodzić, klasę mam dziwną i nieprzyjemną... sama siedzę i raczej tak pozostanie, w dodatku nawet nie wiem co chcę robić, kim chcę być? ja nawet nie jestem gotowa psychicznie na taki sprawdzian jakim jest matura :( i pierwsze poważne wybory jakie się z nią łączą

Alez dodatkowy przedmiot na maturze trzeba zdawac oprocz j.pol.obcego i matematyki.Wcale nie musisz z niego byc obszernie wiedząca, wystarcy podstawowa wiedza by te minimum uzyskac

Narazie nie trzeba wybierać dodatkowego przedmiotu na maturze. Dopiero to wejdzie w 2015.

skąd te nieobecnosci? z twojego lenistwa? twoi rodzice interesują sie twoją sytuacją szkolną i chodzą na zebrania?? chyba nie jak sądze bo by nie pozowlili tobie na wagary i ledwo przechodzenie z klasy do klasy

"Alez dodatkowy przedmiot na maturze trzeba zdawac oprocz j.pol.obcego i matematyki." ja nie zdawałem, więc jednak nie trzeba

nie z mojego lenistwa :( w gimnazjum byłam prymuską, jestem w dość dobrej szkole, po prostu klasa nieprzyjemna, źle się tam czuję, bo w gimnazjum miałam raj i ciężko mi jest się przyzwyczaić do takiej samotności :( całe szczęście po lekcjach wynagradzałam sobie spotkania z moimi przyjaciółmi, ale ja mam jakieś lęki przed każdym wyjściem do szkoły, nie wiem co się ze mną dzieje :(

klasa maturalna to pikus w porownaniu z tymi 2 latami... Same przedmioty maturalne, nie ma wcale duzo materiału, a głowienie wszytsko to powtórki. Do matury w rok mozna sie spokojnie przygotowac jak sie tego chce. Rozwiauj duzo arkuszy - to pomaga. znajdz jakas strone z materiałami z matmy i polskiego. powtarzaj powtarzaj powtarzaj, a osigniesz sukces. Ja mture w tym roku pisałam i nie jest ona warta tego całego stresu ;D Będziesz się śmiała z tego jak napiszesz ;-) A klasa nie ma co sie przejmowac ja tak mialamn w 1 klasie, musisz sie przełamac i z wszytskimi po trochu rozmawiac;d

ja w 1 klasie tez plakałam, ze musze isc do tej klasy. Po lekcjach czesto płakałam, bo byli nieprzyjemni, ale teraz wszyscy skupia sie na nauce, a ty masz chodzic na lekcje tylko dla siebie, nie dla innych ... a przerwy spedzaj ze swoimi znajomymi. UIczysz sie dla siebie, a tych ludzi prawpdopodobnie juz nigdy nie spotkasz

Dokładnie. Ucz się dla siebie , a nie dla kogoś. Nie warto przez jakiś kretynów przekreślać sobie życia..

Na 30% zdasz

może i się za bardzo przejmuję błahostkami... gdybym klasę miała bardziej życzliwą, to może byłoby to jakoś... nie wiem kim chcę być :( co zdawać, do jakich uczelni na jakie kierunki składać papiery, nie wiem nic! :(

i co zdajesz? na co chcesz iść?Masz teraz najlepszy czas na podjęcie decyzji by póxniej nie żalować wyboru