Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z reka w nocniku

Klub Starej Panny +/- 35

Polecane posty

Gość katofka
Rvoh, czemu piszesz, ze jestes kaleka? na czym to kalectwo polega?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam niewładną nogę po złamaniu kręgosłupa, zaawansowaną dyskopatię i różne drobne porażenia. dominik1000 - nie, to taki średniej wielkości butik w moim mieście. Nie mogę pracować na kasie, więc zarabiam najmniej ze wszystkich dziewczyn, zajmuję się działem dla pań 50 +, czyli kilkoma wieszakami ubrań. Nie mam szans na awans. Ale lepsza taka praca, niż żadna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katofka
Rhov, tak strasznie CI wspolczuje..:( I podziwiam, ja bym taka dzielna nawet w 5% nie byla jak Ty..:(🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też Cię podziwiam, Rhovannion... A masz jakąś rentę? Albo chociaż orzeczenie o niepełnosprawności i zasiłek pielęgnacyjny? Może wchodziłby też w grę dodatek mieszkaniowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nic takiego nie mam. ZUS mi renty nie przyznał, nawet po wypadku, orzeczenia mi odmówili, zasiłek tez w grę nie wchodzi. W końcu mogę chodzić i to nawet nie kuleje jakoś strasznie, więc mi się nie należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rvovanion ty zyjesz
za 100zl mieisiecznie?pisalas ze oplaty 1100 a zarabiasz 1200??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tej pory miałam 1400 zł alimentów, teraz redukuję opłaty, żeby mieć to 200 zł na życie. Do tej pory miałam 300 zł na życie i jakoś było, teraz też powinno być dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, bo i tak musiałabym opłacać mieszkanie. A za granica innej pracy niż fizyczna nie znajdę. Mnie się nie wolno schylać, dźwigać i tak dalej. Nie mogę pracować w skłonie, ani na kolanach. Więc nie mam po co wyjeżdżać nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bum bumek
Rhov-coś Ci na maila jesze posłałem. ;-) 3maj się. Dobrej nocy życzę. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci Rhovannion, że potrafisz zamknąć usta tymi negatywnymi odpowiedziami :( Mam jednak nadzieję, że to tylko przez to, że rozmawiamy bardzo ogólnie, a jakby ruszyć szczegóły, to gdzieś tam pojawiłyby się szanse, chociażby minimalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu jestem świadoma tego, że nie dam rady pewnych rzeczy przeskoczyć. I tak ciesze się, że mam tę pracę, a na rachunki... nie wiem, może mi ktoś pożyczy. Podzwonię jutro po znajomych, jakby się po 100 zrzucili, to by było na rachunki, a jakoś bym im powoli zwracała. Może mi się uda złapać jakieś korki czy coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w dzień szary,bury i ponury. Wyspani ?? bo ja nad wyraz :D No a teraz niestety uciekam bo na 9,00 muszę być na zajęciach ,dobrze że mam blisko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można powiedzieć stara panna
Rhovannion - widzę, że twarda babka jesteś, dlatego jestem pewna, że dasz radę. Poza tym szukaj pracy na uczelni, bo tam na Ciebie czeka ten Twój Facet :) Na pocieszenie powiem Ci, że podczas studiów, po opłaceniu, czynszu, rachunków, czesnego, podróży od czasu do czasu zostało mi mało pieniędzy, że nie raz głodna byłam. Ale te czasy minęły, nawet miło je wspominam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8276623gbbc
Fajny temat;) Pozdrowienia dla autorki i reszty🖐️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie , ja już dawno po studiach . Mam poprostu 2 prace bo z jednej samotna osoba nie jest w stanie się utrzymać. A jak jeszcze lubi się luxus pt. samochód to niestety 2 roboty są niezbędne. A że mój zawód wymaga ciągłego szkolenia się , pogłębiania wiadomości i umiejetności to przynajmniej raz w roku muszę się doszkolić. Teraz akurat przypadł czas szkolenia więc rano zajęcia , w nocy praca a w tzw. międzyczasie praca numer 2 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale póki jeszcze jest trochę siły to robić trzeba ,może kiedyś nadejdzie czas że będę pracowała jak inni ludzie od 7,00 -15,00 ale na razie jest jak jest więc się tym cieszę . Przynajmniej wiem że zawdzięczam wszystko sobie i nie muszę o nic nikogo prosić i za nic dziękować, takie poczucie pełnej samowystarczalności to miła rzecz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem na chwilke :-) Koniku ale pracowita z Ciebie kobita :-) a w pracy albo na szkoleniach nie poznajesz mezczyzn? ;-) ja zaraz wychodze, piekna pogode mamy to sie przejde na spacerek. wiecie co musze wam cos opowiedziec. Troche sie wstydze...otoz czesto mi sie sni,ze mam meza :-O :-O:-O normalne prowadze drugie zycie we snach :-O rozmawiam z nim w snie, mamy dzieci itd normalnie obled :-Otakie wymarzone zycie mi sie sni :-O sni mi sie rowniez za kazdym razem inne mieszkanie czy dom. Czesto w Polsce. Pozniej sie budze i normalnie rzeczywistosc mnie otrzasa :-O wstaje, sama pije kawe i sama ide spac :-O irytuje mnie to :-O Gdyby mi sie to raz snilo albo dwa ale nie w kolko :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×