Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z reka w nocniku

Klub Starej Panny +/- 35

Polecane posty

Ku pokrzekieniu ? Ja Ci powiem między nami wariatami recepty cud to nie ma. Zamiast czytać lepiej się udzielać ;) A kawa z rana rzecz wskazana ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostanę przy czytaniu z udzielania się wyleczyłam Czytanie mniej boli ( albo można sobie to wmówić )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czasem i lubię soczyście zakląć i się pośmiać z kimś, niekoniecznie z kogoś. Zresztą jak wolisz nikt nikogo do niczego zmuszać nie będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich obecnych w ten pochmurny jak narazie dzionek. Dzis jakos i humor mam niestety tez pochmurny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można powiedzieć stara panna
Hej, u mnie słonko też jest. Wyspałam się i teraz kusicie tą kawą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ci dopiero...
czesc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ci dopiero...
za 2 tygodnie o tej porze bede starsza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *123456*
Maleństwo za hasło "im strasza..." 🌻 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie do końca się z tym zgadzam. Tak jak data urodzenia nie czyni mądrzejszym, tak jak i wiek nie czyni nas lepszym czy gorszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ci dopiero...
a ja im starsza tym glupsza, brzydsza, bardziej pomarszczona i coraz mniejsze szanse ze przestane byc stara panna :O:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobacz ilu nas tu jest samotnych i wcale nie czujemy sie brzydcy pomarszczeni ani glupi a wielu ludzi nawet bedac w zwiazkach sa bardziej nieszczesliwi i samotni od niejednego z nas. Wiec glowa do gory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ci dopiero...
alee jestem nieszczesliwa :( nikt mnie nie kocha, nie mam ja kogo kochac, zycie bez milosci jest zupelnie bez sensu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajakassmutnadzis
zycie jest do bani :-( nie moge poznac nikogo fajnego .moj czas juz chyba minął niestety:-( prawie codziennie widuje pewnego męzczyne jakos tak mi sie spodobal ale cos czuje ze on juz jest zajety:-( i tak to u mnie wyglada. nic tylko usiasc i plakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można powiedzieć stara panna
Wcale nie jest bez sensu ale na dłuższą metę jest smutne. Mi kiedyś brakowało tego dzielenia się małymi szczęściami z druga osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaa6868
dziewczyny, postanowiłam napisać z pomarańczowego nicku, bo wiem, że zaraz posypią się niepochlebne komentarze i wyzwiska! zacznę od tego, że teraz mam już prawie 45 lat i od 3 lat kwitnę w cudownym związku...ale wiele mnie to kosztowało, itd do 30 nie martwiłam się brakiem faceta- uważałam się za nowoczesną kobietę, która chce osiągnąć coś w pracy, wybawić się, pozwiedzać, itd... oczywiście pojawiali się faceci, ale zawsze jakoś się kończyło...najdłuższy związek? 1,5 roku... około 35 roku zycia pomyślałam sobie- O KURDĘ...rozjerzałam się w koło- wszystkie kolezanki z mężami, dziećmi, wszyscy koledzy nawet młodsi także w związkach- no i ja... w desperacji zaczęłam szukać faceta w internecie (żal)- jednak nikomu tego nigdy nie polece- faceci szukający odskoczni, nieudacznicy, naciagacze! dodatkowo zaczęłam odczuwac samotność- wiecie, już nie te lata, że w weekend szło się do klubu, na drinka czy wyjeżdżało na spontaniczną wycieczkę... CDN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaa6868
CD niemal całkowicie zrezygnowałam z poszukiwań i próbowałam pogodzić się z losem STAREJ PANNY, nawet kota kupiłam (haha!) pomyślałam, że jak mam się związać z kimś tylko po to, aby nie być samotną...to mam to gdzieś! pewnego dnia miałam sen...śniło mi się, że kocham się z mężem kolezanki! i wtedy olśniło mnie! przecież fajni faceci są w pobliżu! (ZLINCZUJCIE MNIE) ... i w skrócie - zakochałam się w mężu kolezanki z pracy, on we mnie też... dziś jesteśmy rok po ślubie, mieszkamy w domku z widokiem na góry i prowadzimy razem firmę. jest cudownie! nie żałowałam ani przez chwilę! chociaż dla 99% jestem żmiją, która rozbiła małżeństwo! zabrała męza innej! tak sie nie robi! na czyimś nieszczęsciu szczęścia nie zbudujesz! on ciebie też zostawi! itd, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajakassmutnadzis
Karolino--ja bym tak nie chciala.nie moglabym sie cieszyc wiedzac ze z mojego powodu ktos placze. jestem bardzo wrazliwa osoba. ale nic na to nie poradze. poza tym mi rowniez ciezko pogodzic sie z faktem ze nie spelnie sie jako matka. bo tego tez mi brakuje. no i jest mala roznica ja nie jestem singlem ktory podrozuje zwiedza itp bo zwyczajnie mnie na to niestac :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :-) ja mam dzisiaj dola strasznego. Juz sie wczoraj naplakalam i dzisiaj tez. Mam spuchniete oczy i wygladam jak potwor :-OKarolino Twoja historia mnie jednak nie podbudowala:-( no ale mialas szczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można powiedzieć stara panna
Z ręką w nocniku...rozczarowałaś minie trochę. Myślałam, że mimo wszystko pójdziesz i będziesz się dobrze bawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaa6868
wiecie jaka jest prawda? że jak facet KOCHA swoją żonę, szanuje ją, przyjaźni się z nią- TO NIGDY, PRZENIGDY JEJ NIE ZOSTAWI! a większość związków to niestety wegatacja- facet jest po to, zeby zarobić pieniądze, pokazać się na obiadku u rodziców i naprawić kibel jak się zepsuje! ja wiele, wiele z moim facetem rozmawiałam, i jeden wniosek- związek to ma być 100% miłości, czyli masz być z kimś , dlatego że go kochasz! a nie dlatego, że nie chcesz być sama, że nie utrzymasz się, że chcesz mieć dzieci! idealnego związku nic nie rozbije! mój facet czasem mówi mi, że go uratowałam...że w wieku lat 40 czuł się jak 90 latek, którego nic nie spotka... gdyby chciał zdradzić żonę dla fajnego seksu, poszułaby sobie jakiejś ładnej 20-latki! on chciał kogoś kto go pokocha i będzie jego przyjacielem! codziennie budzimy się z uśmiechami na twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaa6868
może warto POWALCZYĆ O SWOJE SZCZĘSCIE, CO? nie stać z boku i myślec, że już nic dobrego się nie zdarzy... bo wiecie co? nikt nie chce zrzędy! i nie mówie tutaj tylko o facetach, ale osoby które marudza są okropne i wcale nie jest miło przebywac w ich towarzystwie nie stac cię na podróże? wyciągnij rower zpiwnicy i na nim pozwiedzaj okolicę! albo wybirze się pociągiem w góry- bilet to jakieś 40 zł, a nocleg można znaleźć już od 30 siedząc w domu nic dobrego Cię nie spotka wiem, że w głebi serca każda z wam wierzy i marzy, że jeszcze kogoś spotka ale ten książe nie zapuka do waszych drzwi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o i to mi się podoba ;) Jakoś czuję, że to tylko kwestia czasu zanim u mnie wszystko się poukłada tak jakbym tego chciał. "codziennie budzimy się z uśmiechami na twarzy" to akurat pamiętam bardzo przyjemna rzecz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×