Jestem 2miesiące po ślubie i chce rozwodu

to był błąd i TO NIE TEN JEDYNY... Co teraz? :(

czemu akurat taka decyzja? co jest powodem? moze warto dac szanse?

co się stało?

haha lol

i dopiero teraz się obudziłaś... ach, no tak, bo wcześniej same przygotowania do ślubu są takie fajowe i podniecające, i w ogóle spełnienie marzeń każdej dziewczynki, że w sumie to coraz częstsze, że się nad tym wybranym mężem nie zastanawia...

A mieszkaliście razem przed ślubem? Ile byliście narzeczeństwem?

Ale za to wystapiłaś w bialej "księżniczkowatej" sukni i kościele pewnie też przysięgalaś na całe życie, nie? ;)))))))))))) I przyjęcie było planowane od 2 lat i rodzina sie zakredytowała, prawda? Nie przejmuj sie, przecież przyjecie i suknie ślubna były takie jak trzeba, prawda? Wystawne, nie? Najdroższe w okolicy... :))))))))))))))))) Co za kretynka z autorki ..;)))))))))))))))))))

dlaczego kretynka? Dopiero teraz przejrzałam na oczy, on tez sie zmienil jest po prostu inny niz wczesniej :( nie chce tutaj pisac opowieści z calego zycia przed slubem bylismy razem 4 lata... teraz chce unieważnic ten slub tylko nie wiem jak, on nic o tym nie wie :/ kiedy mu powiem to nie wiem jak to sie skonczy, na samą mysl mi niedobrze, jego rodzice mnie chyba rozszarpią

no własnie, ponawiam pytanie ile sie znaliście, jak czesto spotkania i czy mieszkaliscie razem? ile macie lat po takich przykładach widać, ze wrecz TRZEBA mieszkać przed ślubem! nawet jeśli to prowo, to i tak są takie sytuacje

No i trza ci się było tak szybko hajtać?

Kretynka, bo wybrała jakąś ułudę a nie wspólne mieszkanie przed slubem. Trzeba byc idiotka by wyjść za mąż za kogoś, kogo się de facto nie zna .

mieszkalismy niecale 2 lata ze soba ja 23, on 27

czyli byłaś tak podniecona przygotowaniami do ślubu i sikałaś w majty z podniecenia wybierając sobie białą sukienkę, że nie zastanowiłaś się nad sensem małżeństwa, tylko jak ta lama poszłaś do kościoła i coś tam bezmyślnie przysięgłaś, bo rodzina przyjechała i zaraz będzie weselicho. NIE WIERZĘ że przez 4 lata było ok a teraz nagle w ciągu 2 m-cy się wszystko zmieniło.

No to 2 lata mieszkalas z nim i bylo ok. A po dwoch miesiacach juz nie? Moze z Tobą jest dziewczyno coś nie tak a nie z nim. Zastanow sie...

Jestes głupia :( ale nie martw sie, wiekszosc wspolczesnych kobiet to debilki, takze tutaj na Kafe - to standard jesli chcesz uniewaznic slub to do księdza, ale on na 100% bedzie robil problemy zeby zaczekac, zeby dac sobie sznase tzn zebys zrobila bachora, potem i tak trzeba sie babrac z biskupem a jesli chodzi o cywilny to mozna unieważnić malżeństwo, gdy: 1)zostalo ono zawarte przez mężczynę, ktory nie ukonczyl lat 18, lub kobiete ktora nie ukonczyla lat 16, lub ukonczyla 16 lat ale malzenstwo zawarla bez zgody sadu- uniewaznienia molze zadac kazdy z malzonkow, jednak nie wtedy gdy przepisany wiek zostal osiagniety 2) zwiazek malzenski zawarla osoba ubezwlasnowolniona-uniewaznienia moze zadac kazdy z malzonkow, jednak nie po ustaniu ubezwlasnowolnienia 3)malzenstwo zawarla osoba chora psychicznie albo niedorozwinieta umyslowo-zadanie moze wysunac rowniez kazdy z malzonkow, jednak nie po ustaniu choroby 4)malzenstwo zawarla osoba pozostajaca juz w zwiazku malzenskim-uniewaznienia moze zadac kazdy kto ma w tym intres prawny 5 )mozna ponadto zadac uniewaznienia z powodu pokrewienstwa lub powinowactwa miedzy malzonkami lub istnienia miedzy nimi stosunku przysposobienia 6) malzenstwo moze byc uniewaznione gdy oswiadczeni o wstapieniu w zwiazek malzenski zostalo zlozone z wada oswiadczenia 7) jezeli bylo zawarte przez pelnomocnika bez zgody sadu lub jezeli pelnomocnictwo bylo niewazne lub skutecznie odwolane idz lepiej do radcy prawnego lub adwokata

Też w to nie wierzę.

No tak, małżeństwo zupełnie jak jednorazowy kubek z Macdonalda. Wypić i wywalić. Skutki mydlanych oper, romantycznych komedii i literatury dla kucharek. Bo po ślubie zawsze jak w bajce : żyli długo i szczęśliwie. A o tym, że to "szczęśliwie" i długo to ciężka, codzienna praca nad sobą i związkiem, to już się nie wspomina.

jak nie napiszesz tak mnie wiecej co jest przyczna, ze chcesz tak nagle 2 m-ce po slubie rozwodu, to nie bedziemy mogli ci pomoc... moze ktos ci cos podpowie..moze wyolbzymiarz

ma inna