Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość były emigrant M30 0GS (UK)

nie wracajcie z UK do POLSKI !!!!

Polecane posty

Gość rytka ry
byłam w uk ponad rok i nikt mi nie wmowi ze jest tam kolorowo gdy zarabia się 5 funtów na godzinę. Tacy ludzie meiszkają po 8 osob w domkach z jednym kiblem. Nie bylo by ich stac na wynajem kawalerki. I bedzie taki idiota opowiadał ze tam miał lepiej. To sluchaj wez sobie w polsce mieszkaj jak stydenciak to też odłozysz kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfnbvbcv
bo pewnie jechali na benefitach i wychwala. ja tam wole w pl mieszkac w 2 osoby na 60 metrach niz w 8 osob w uk bo za 1000 funtow to bieda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 funtów za godzinę co ty robiłaś? Romowie więcej dostają za godzinę nie znając języka;-) minimalnie 1,200 zarabia się w UK. Jak legalnie pracujesz i odprowadzasz podatek to należą ci się po jakimś czasie dodatki i możesz się o nie starać. Na kupię żyją osoby, które same nie potrafią o siebie zadbać dla tego trzymają się usilnie Polaków. Każdy normalny człowiek radzi sobie jak może i dobrze zarabia. Nie ma takich kokosów jak kiedyś, ale stać go na większość rzeczy. Na pewno stać go na więcej niż w PL. Ja na razie też nie mam zamiaru wracać. Miałem własny interes w PL i więcej do niego dokładałem niż wyciągałem. W UK czy w innym zachodnim państwie żyje się prościej, nie ma tego stresu co będzie jutro. Nie ma sensu wracać teraz do PL zwłaszcza jak większość ludzi ma kryzys. W UK również kryzys da się odczuć, bo to już nie są czasy kiedy dużo można było zarobić. Jednak jak ktoś ma głowę na karki i zna język to może sobie poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rytka ry
znając cwanych polaczków to epwnie tak:-) Kurcze w UK wynajęcie kawalerki kosztuje ok 1000 funtów miesięcznie a ten gosc bedzie tu gadał jak im się zylo cudownie za dwie wypłaty po 1000 funtów:-D zyło się bo zyli jak studenciaki poupychani w ciasnych pokoikach z innymi polaczkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rytka ry
styczniwy byłam w uk dobrych kilka lat temu, znajomi zostali i co?nadal meiszkają na kupie. A ty z ta licha pensyjką 1200 funtów to tez byś nie dał rady nic samodzielnego wynająć wiec darujcie sobie zachwalanie uk:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rytka ry
co ty pierniczysz koleżanka pracuje w gastronomi i ma ok 6 funtów na godzinę i wiele osob tyle tam zarabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam na Północy i 2 pokojowe mieszkanie w dobrej dzielnicy wynajmuję za 400 funtów więc nie mów mi że kawalerka kosztuje 1000 funtów bo ośmieszasz się. W samym Londynie 5 funtów nie zarobisz przy cenach jakie panują w stolicy. W moim mieście cena apartamentu luksusowego to jakieś 550 max 600 funtów ale to już full luksus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rytka ry
buhahaha 400 funtów, to chyba mieszkasz w kurniku:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ośmieszaj się bo 1,200 zarabia się na dzień dobry. Niestety muszę cie zamartwić bo mam więcej niż 1,200 funtów. Stawka w fabryce na dzień dobry to jakieś 6 funtów ale jak jesteś nowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rytka ry
woooooooooooooooooow 1200 funtów niesamowitaaaa wypłata biorąc pod uwagę ze wynajem kawalerki to koszt minimum 200 funtów/ tydzien:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rytka ry
wiesz co nawet jesli ktos zarabia 1200 i gdzies na zadupiu wynajmnie za 600 funtów kawalerke to co mu zostaje?????600 funtów to jest nic, to jest gówno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynko przyjechałem tu z jedną walizką, mając w kieszeni 2000 funtów. W ciągu roku, a tyle jestem odkupiłem sobie wszystko. Kurnik to może miałaś ty. Mieszkam 300 km od Londynu. Nigdy bym nie porywał się na miasto które jest drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rytka ry
niech sie autor nie osmiesza tego topiku i niech nie wmawia innym ze zarabiając po 1000 funtów tak tak sie cudownie zyje bo mnie to smieszy:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aahhrrr
Źle Ci tu? Do widzenia. Nikt Cię tu nie trzyma na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rytka ry
to jak zarbiasz wiecej to sie zgodze ze można zachwalać tam pobyt, ale zarabiac tak jak autor minimum to jest smeich na sali żeby zakładać tak durny topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaaaa
No masz racje... w anglii czy , nieczech kelnerka więcej zababia od kogoś po studiach w Polsce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra jakaś powiem
Ludzie, którzy z różnych powodów nie poradzili sobie w Polsce, wyjechali za granicę do pracy, pożyli tam, wracają i narzekają na Polskę. Zgadzam się, że życie za granicą jest łatwiejsze, na więcej człowieka stać, na więcej może sobie pozwolić. Pytanie mam tylko jedno co za ambicja pracować za granicą i mieć 1000 funtów pensji. Taka kasa to może dobra na początek, ale po chwili powinno być więcej. Byłem w Angli w 2004 lub 2005 roku tuż po wejściu Polski do UE. Pracowałem 1 miesiąc (na wakacjach byłem) i zarobiłem 1300 funtów. Kurs funta wtedy był 6,70 PLN. Powiem tak, w Polsce też można i to bez znajomości, tylko trochę szczęścia trzeba i ciężkiej pracy. Mi się w ten sposób udało i żebym postanowił wyjechać z Polski do UK to musiałbym chyba na starcie dostać 3000-3500 funtów z możliwościa awansu i rozwoju, za mniejsze pieniądze nie ruszam dupy z Polski bo mi się nie opłaca. Najgorsze jest narzekanie, czytać się nie chce. brrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1000 funtów to jest mało. Nawet na moje miasto. Zwłaszcza że jedzenie i inne usługi tu poszły w górę. Poza tym można starać się o dodatki jak ktoś ma mało. Niestety 1000 przy tym jak chce się mieć samochód, mieszkanie wynajęte i inne rzeczy to trzeba mieć więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rytka ry
styczniowy a nie masz rpblemu z tym ze rpacujesz jak zwykły robol po podstawówce w fabryce??? moi znajomi tam zostali, ludzie po studiach a pracują jakby wykształcenia żadnego nie mieli. I to ejst własnie ANGLIA:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolniony Polak
Nigdy bym nie pojechał do UK.W Polsce mam etat (oczywiście umowa o pracę) a po pracy zamiast siedzieć przed tv,narzekać na polityków i chlać browara dorabiam na fuchach.Mam dobry samochód (z kierownicą po lewej stronie a nie po prawej jakimi jeżdżą biedaki z UK) a obecnie szukam fajnej działki budowlanej bo zamierzam postawić swój wymarzony dom.Polska to piękny kraj dla ludzi PRACOWITYCH a nie leserów którzy chcieliby wszystko za darmo.Komuna się skończyła!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Styczniowy przyjaciel 5 funtów za godzinę co ty robiłaś? Romowie więcej dostają za godzinę nie znając języka minimalnie 1,200 zarabia się w UK. stycziowy przyjacielu, kolezanka ma racje, mozna zarabiac L5 za godzine. Minimum wage to 6.08 BRUTTO!!!, co po odliczeniu podatku moze dawac rzeczywiscie L5. Wtedy na miesiac wychodzi ok L700-800, wiec juz nie jest tak rozowo. Oczywiscie zgadzam sie z autorem, ze w PL jest bardzo ciezko, wiele osób duzo lepiej radzi sobie za granica.Niestety takie podle czasy nastaly, ze wyksztalceni, inteligentni i mlodzi ludzie musza wyjezdzac z kraju, aby godnie zyc. Ale nie uwazam takze, aby w UK bylo Eldorado. Przynajmniej poczatki sa z reguly ciezkie, teraz jest wieksze bezrobocie, kryzys, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość l.,
były emigrant M30 0GS (UK)- Jestem w PL bardzo czesto i doskonale wiem czego mogę się spodziewać, jestem przygotowana. Najbardziej rowalają mnie ludzie którzy wracają z zagranicy a później płacza na forum czy gdziekilwiek jak to im źle i że mogli nie wrcać, ręce opadają. To co nie wieldzieli na co się piszą, poszli na głeboką wodę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaaaa
a w POlsce liczą sie tylko znajomości taka prawda.. Co z tego ,ze masz studia itd jak bez znajomości możesz sobie tym papierkiem dupe podetrzeć ... wiec ja doszlifuje swój angielski i też bede myslec o wyjezdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rytka ry
stycniowy i niech zgadnę że w kieszeni pewnie dyplom wyższej uczelni?:-D tragedia zeby ejchac do uk po studiach, robic jak zwykły robol i mieszkać jak studencjak po 15 osób/domek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem co niektórzy widza uwlaczajacego w pracy w fabryce? To sa niekiedy ogromne, swietnie prosperujace zaklady i mozna tam byc nie tylko zwyklym pracownikiem fizycznym, ale inzynierem, mechanikiem, informatykiem, menagerem produkcji, czasem ludzie komputerowo obsluguja maszyny, posluguja sie skomplikowanymi programami komp. na tym tez trzeba sie znac, trzeba byc specjalista. Nie rozumiem, dlaczego tutaj ludzie pisza o fabrykach jak o obozach koncentracyjnych i obrazaja ludzi w nich pracujacych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×