Ludzie pomocy bo mi zaraz serce peknie przez Niego!! :'(

Ale wiecie co? Nie rozumiem jednego. Dlaczego skoro faceci wymyslaja sobie tysiace roznych powodow np. rejstracja samochodu, naprawa telewizora u babci.. po prostu nie przyjda normalnie w swiecie, otwarcie nie powiedza, ze np. nic nie czuja, czy uczucie wygaslo, czy, ze chca zerwać a niech i nawert bedzie, ze dlatego, bo nie pasujemy do siebie.. Dlaczego tego nie zrobia, tylko tak nas rania?! Jaki w tym maja cel? Co chca osiagnać? Tego nie zrozumiem chyba nigdy! ;p

Bo są tchórzami i lubią sobie pozostawiac wolną furtke.

Odświeżam watek dzisiaj... Od rana dostałam już kilka wiadomości z życzeniami.. On nic. No ale to dopiero początek dnia. Zobaczymy co będzie dalej... Mam jakieś mieszane uczucia. :|

może tym autem przyjedzie :P

ljals: tez o tym myślałam, no ale czas pokaże :) To już dzisiaj! :)

skoro rejestruje..:)

wszystkiego dobrego ;-)

ljals: dziekuje bardzo za zyczenia! :) Ale to mile jest! :D Czyli jak sie zarejstruje samochod to juz mozna normalnie jeździc itp.? Czy trzeba czekać na jakiś papierek okreslona ilosc dni? Przepraszam za takie glupie pytania, ale w tym temacie kompletnie zielona jestem, az wstyd :D

z rejestracja to jest tak, ze idziesz dostajesz nowe blachy, musisz je przypiac itd to jest 1 dzien

aaa czyli jeden dzien, rano to pewnie jakis strasznych kolejek nie bedzie, bo duzo ludzi teraz do pracy poszlo, zreszta On w malym miasteczku mieszka, takze nie powinno byc problemu a takie przypiecie tej blachy to wiecej niz 30 min nie powinno zajac. Dzieki za odp. :)

no roznie bywa, czasem sa kolejki.. takze teraz jego ruch

może ten samochód to prezent urodzinowy dla Ciebie?:) sto lat:)

setunia: dziekuje dziekuje :* Mozliwe, zobaczymy ^^ Ja juz mam tyle wariantów opracowanych co do dzisiejszego dnia ze masakra :D

Nie zależy mu na Tobie. Ja straciłem prawie pracę bo wolałem przyjechać na jej urodziny niż zostać w pracy... niestety dla niej nie byłem tak ważny jak ona dla mnie. Zerwałem z nią.

i dalej niccc ;o ani zyczen, ani Jego.. jeszcze pradu u nas nie bylo dodatkowo ;p

nawet Maciej Zieliński, ten koszykarz zlozyl mi zyczenia heh.. a moj chlopak.. ani widu ani slychu po nim :|

i jak tam? Nadal nic??

Nadal nic. Ani sms'a ani tel.. Trace powoli nadzieje juz :|

DZIEWCZYNY!!! Sprawdzilam telefon teraz a tam sms "wszystkeigo najlepszego z okazji urodzin" . Płakać mi sie chce :'( Ja piernicze, rycze juz.. No jak On tak mogl?! :'(

No cóż. Nie wysilił się zbytnio. Faceci są beznadziejni. Zero empatii....wrr

tylko tyle?

Tylko tyle :'( Normalnie wyć mi sie chce tak strasznie. nawet nie zadzwonil, tylko pusty sms. Juz kolezanki i nieznajome osoby z neta bardziej sie wysilaja :'( :'(

czuje sie teraz tak troszke jak smieć zwykly :| Wiem, ze musze byc twarda, wiem, ze nie moge dac sie zlamać, ale to jest silniejsze ode mnie dziewczyny! :'| jestem strasznie wrazliwa i latwo mnie zranic, ale to co sie teraz dzieje, to juz jakas masakra. Sorki, ze Wam sie tak wyzalam, ale nie mam komu tego powiedziec :'(

Przykro mi:(..nie zależy mu na Tobie.No chyba, że gość się zjawi wieczorem i zrobi Ci niespodziankę, ale na to raczej nie ma co liczyć. P.S.WSZyTKIEGO NAJ:)!!!I głowa do góry, nie ma sensu marnować czasu na takiego frajera:).

co za dupek...o matko... nie przejmuj się kochana, tylko zastanów czy warto tracic czas na niego.

zjamij się sobą

oejciec, dziekuje za zyczenia :) Jak juz tak napisal, to sie nie zjawi, juz troche sie na nim poznalam przez te prawie 1,5 roku.. :| znacznie_lepsza: Strasznym dupkiem sie okazal :'| Nie potrafie zrozumiec jak tak mozna.?! I jeszcze ten sms, juz sobie mogl darować, bo zyczenia "wszystkiego najlepszego" od osoby ktora tak mnie zranila nie sa raczej na miejscu. Wolalabym, zeby przy mnie byl i nie skladal mi tych zyczen calych :'( Dobrze wiedzial jak mnie to zrani, a samochod okazal sie wazniejszy niz ja. :'( słuchajcie ale jak On zarejstruje ten samochod dzisiaj do poludnia np., to juz pozniej moze nim jezdzic, zeby przyjechać do mnie? Nie znam sie na tym kompletnie.. :|

up

że Cię olał .

wiem, ze nic na to nie poradzicie, ja tez nie moge :|