Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...bo ja się boję

W jakim wieku pierwszy raz zostawiliście dziecko CAŁKOWICIE komuś pod opiekę ?

Polecane posty

Gość ...bo ja się boję

Ile miały Wasze dzieci, kiedy pierwszy raz zostawiliście je babci, mamie, teściowej, cioci itd... ale nie tak, że ONA się zajmowała, a TY poszłaś prasować czy też gotować i zerkałaś jednym okiem, tylko tak, że zostawiłaś na kilka godzin, bo chciałaś spokojnie zakupy zrobić, musiałaś pilnie załatwić jakąś sprawę itd. Co wtedy czułaś ? Czego się najbardziej obawiałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mała miała 2 tygodnie moja mamcia została bo ja poszlam na imprteze do koleżanki :-) Nikomu bym nie zostawiła nawet męzowi ale mamci mojej tak -)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kornel mial 3 dni. Wylądowalam w szpitalu na dzien, noc i dzien. Zostal najpierw z moją ciocią (ktora mialą przetrach w oczch jak sie dowiedzialą ze musi z nim zostać) potem z męzem i potem z mamą. Opiekę mial dobrą. Ja w tym czasie "byczylam" sie w spzitalu z komplikacjami po porodzie (nie obkurczajacą się macicą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak potrafiło się komunikować i powiedzieć NIE nie zazdroszczę tej osobie, która miała się nim zająć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok 2 tygodni mała miała. Musieliśmy gdzieś na 1.5 h pojechać a mąż nie mógł prowadzić. dzieckiem zajmowała się moja mama. Byłam spokojna bo jej ufam, ale starałam się wrócić najszybciej jak się dało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja córka
moje dziecko ma 1.5 roku i jutro jedziemy z mężem na wesele a córka zostaje pierwszy raz noc u moich rodziców. Trochę ise denerwuje ...bo wcześniej była tylko na 3-4 godziny a teraz będzie dzień i noc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem wyrodna matka na to wynika. Jak moja mała miała 4 miesiąca to pojechałam z mężem nad morze bez niej bo tez z babcia została :-) Dodam, że nie karmie piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja akurat
1,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama sie nazywasz wyrodną
wiec pozniej nie wyj jak ktos na ciebie tak zacznie pisac, to są twoje slowa i taką ocene sobie wystawiasz..Nie ma jakto matka osobiscie o siebie tak bedzie mowic to co maja pomyslec inen matki ktore postepują podbnie? tez mają cvzuc sie wyrodne.Przez takie idiotki panuje kult matek polek by dziecko 5 lat przy sobie uwiązac, wlasnie przz takie glupie okreslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra tłumaczę: jak będzie darło paszczę że nie (wg Ciebie komunikowało) to może się okazać że ogarnięcie go jest niemożliwe, dzieci już takie są że wielu rzeczy NIE chcą choć muszą. odpowiadam na następne pytania: nie nie wiem czy Twoje drze paszczę, nie znam go, mój komentarz wynikał z wniosków z Twojego posta co dziecko już umie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżyk z jabłuszkiem
Pierwszy raz 3 dni po porodzie, nakarmiłam małego i poszłam na spacer na godzinę. Wróciłam po 20 minutach :))))) Później po 2 tygodniach na 3 godziny - moja mama się zajęła (po położeniu spać na noc), my z mężem do kina poszliśmy, dziecko pięknie spało... Później po 3 tyg wróciłam na uczelnie na 6 godzin w soboty - zostawał mąż, ale najczęściej wpadał z dzieckiem na chwilę lub krążył z wózkiem po pobliskim parku, jak miał 4 mce poszliśmy na wesele - na 6 godz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak szłam na zakupy czy do lekarza to już nawet nie pamiętam kiedy pierwszy raz mała została pod czyjąś opieką... pewnie gdzieś koło miesiąca miała... a tak na dłużej w sensie na dzień noc i dzień jak miała koło roczku... została z babcią a ja z partnerem pojechaliśmy na wycieczkę sami:) mała bawiła się z babcią super i zapłakała jedynie przed spaniem tak że nie musieliśmy przerywać wypadu bo taka opcja też była brana pod uwagę... potem jak miała 1,5 roku została z babcią na 4 dni i też było ok... myślę że dużo tu zależy od nastawienia mamy... jak mama panikuje że zostawia z kimś dziecko to dziecku się udziela i potem są afery...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No jasne, kazde tutaj wyrodne
No jasne, kazde tutaj wyrodne z siebie beda robic i czekac na pochwaly i glaskania po głowce ze to nie prawda.Cezmu jestescie tak niedowartosciowane kobiety?? ojciec lał was w dziecintwie i ponizal ze oczekujecie pochwal specajlnie nazywając sie tak by kontrowersje wzbudzic?? Jestescie pierodlniete jak dla was jest to wyrodnosc.Popieram powyuzszy wpis, bo rowniez mnie wkorzyl aby tak siebie nazywac RZECZYWISTOŚĆ -tak jeste wyrodna matka ktora dziecko powinna na smietniku porzucic taka jestes wyrodna ze tego nie zrobilas Wez sie jebnij w leb ,dramaturgie tutaj siejesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icei
ciężarówka_trzecia ...ale brat to łobuz bo chciał czymś uderzyć siostrę w głowę, widzisz ? :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miał 2 lata i 11 dni
nie miałam wyjścia, musiałam leżeć w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z miasta i wydaję tak
Coś koło pół roku jak teściowa go zabierała na spacery-1.5 do 2h. Ale nie dlatego,że ja musiałam coś załatwić,a dlatego,że chciałam dać radość babci. Brała go w czasie drzemki i jak się budził to wracała. Tego że został z mężem to nie liczę,bo to przecież jego ojciec. Mąż zmienił pierwszą pieluchę w szpitalu,ubrał go. Nie rozumiem jak ktoś może napisać że zostawiłam z mamcią,z mężem bym nie zostawiła! Jak można mężowi nie ufać? A poza tym,że zostaje na trochę z dziadkami "dla" przyjemności,to w innych sytuacjach nie został jeszcze nigdy,bo zawsze jakoś uda nam się tak poukładać wszystko. Od przyszłego roku zacznie się przedszkole-zobaczymy co to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z miasta i wydaję tak
Mogę wtrącić słówko-ja akurat rozumiem o co Ci chodzi,zresztą każdy myślący zrozumiał-wystarczy odrobina dobrej woli,aby się kapnąć,ale niektórym jej brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....k;
moj dopiero teraz gdy poszedl do przedskola,a w listopadzie koncy 4 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn miał 7 miesięcy, gdy musiałam wracać do pracy, a on został z nianią radzą sobie już razem prawie 2 lata i świetnie się dogadują :) niania trafiła nam się wspaniała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Traperka :)
Znam przypadek,ze dziecko wolalo nianie niz wlasna matke,bo tak sie z niania zzylo,wiecej czasu z nia spedzalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotna mama i żona
17 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjkj
2 tygodnie, gdy musiałam jechać na zabieg do dentysty. Nie było wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
na kilka godzin to chyba od początku, na 24h jak miał ok. 2,5 m-ca na 2-3 dni jak miał ok. 6 m-cy na tydzień jak miał rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaLetycji
Moja córka ma obecnie 19 miesięcy ale póki co nie została jeszcze z nikim sam na sam , wyjątkiem były wizyty rodziny gdzie przez chwilę została z dziadkiem lub babcią w innym pokoju a tak to nawet na spacerze zawsze byłam osobą która stała obok. Mieszkam za granicą a rodzina dojeżdża do nas w gości raz na dłuższy czas więc nie mamy typowego modelu rodziny (dziadki, babcie, ciocie) ale mała nikogo się nie boi i jest otwarta. Ja również uważam że najważniejsze by dziecko akceptowało osobę z którą ma zostać a jeżeli nie wiadomo czy tak naprawdę ufa i czy się boi to lepiej jak się da, poczekać aż maluch odpowie na pytanie "Lubisz ciocię?" "Zostaniesz sama z ciocią?" . Moja córka ma te 19 miesiaków ale na pytanie czy lubi ciocię (moja siostra ) odpowiada "Lubić " :D (i faktycznie ją uwielbia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×