Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy zrezygnowac???

przedszkole-czy zrezygnowac????

Polecane posty

Gość kuku1999
taka przerwa na pewno nie jest dobra ale nic nie możesz na to poradzić choroba to choroba- zdrowie dziecka najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukaj, szukaj
pewnie mu na dobre nie wyjdzie, ale co poradzisz skoro jest chory. fajnie by bylo gdyby mlody mial w przedszkolu jakiegos dobrego kolege. wtedy by mu bylo razniej i latwiej. przez te dni chorobowe postaraj sie ocieplac temat przedszkola, jednak nie walkuj go calymi dniami, bo jeszcze bardziej tym zrazisz dziecko do tego miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetkaaa31
Przerwy juz na samym poczatku nie są dobre,ale trzeba jakos to przetrwac. Mój mały przedszkole zaczał w zeszłym roku.Jest listopadowy więc nie miał trzech lat.Pech chciał,ze całe wakacje remontowali przedszkole i nie było nawet dni adaptacyjnych. popierwszym dniu pobytu odebrałam tak spłakane dziecko,że prawie serce mi pękło.Wyglądał rodem z horroru:( Spuchniety od płaczu i smutny strasznie.płakał jakiś miesiąc? Na początku szlochał,później popłakiwał,zdarzyło sie,ze "podczepiał"się pod inne płaczace nawet jak był spokojny.Daliśmy radę.Na początku dużo chorował wiec po kazdej przerwie powtórka z rozrywki:O Nie rezygnuj.Bądz stanowcza.Utwierdz go w przekonaniu,ze musi chodzić i koniec.Jak bedzie widział,ze sie miotacie to zrobi wszystko byście byli jednak na nie.Jesli zobaczy ,że jestescie konsekwentni to predzej czy później odpusci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak miałaa
koleżanka corki też tak miała, zostawiali ją na siłę przez 2 miesiące, dziewczynka była non stop chora w domu z nerwów, w końcu ją zabrali. spróbowali za kilka miesiąc i mała chętnie zostala. po prostu to nie jego czas. są dzieci które chcą chodzić i są które nie chcą. na siłę go nie zmuszaj, żeby nie dochodziło do takich scen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy zrezygnować?????
AaliyahHaughton76 albo nie masz dzieci albo dobijanie ludzi sprawia ci wyraźna radość-chyba z Tobą jest coś nie tak... ja nie neguje metod wychowawczych innych ludzi i nie obwiniam ich za to ze każde dziecko przede wszystkim człowiekiem który ma swój charakter... dorośli są jedni odważni i przebojowi a inni cisi i skryci wiec według Twojej opinii jedni z nich są gorsi a inni lepsi. A co do opiekunek które maja dość krzyczacego dziecka to powinny zmienić zawód skoro nie maja cierpliowści i ich podejście zwodowe ogranicza sie do eliminacji problemu a nie roziwazania go...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy zrezygnować?????
AaliyahHaughton76 albo nie masz dzieci albo dobijanie ludzi sprawia ci wyraźna radość-chyba z Tobą jest coś nie tak... ja nie neguje metod wychowawczych innych ludzi i nie obwiniam ich za to ze każde dziecko przede wszystkim człowiekiem który ma swój charakter... dorośli są jedni odważni i przebojowi a inni cisi i skryci wiec według Twojej opinii jedni z nich są gorsi a inni lepsi. A co do opiekunek które maja dość krzyczacego dziecka to powinny zmienić zawód skoro nie maja cierpliowści i ich podejście zwodowe ogranicza sie do eliminacji problemu a nie roziwazania go...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz mu dać więcej czasu
sa rożne dzieci, ci co mają grzeczne to im łatwo powiedzieć "źle wychowane :O" ..ale nie podoba mi się jedno autorko, ze tak łatwo chcesz zrezygnować. Mój syn ma dużo cech autystycznych, boi się rożnych dźwięków, bardzo długo się przyzwyczaja.... zostawiać w klubie malucha zaczęłam go gdy miał 2 lata ... to był koszmar, 2 h użerania się z nim, żeby wyjść, a po godzinie trzeba było wracać bo dalej była histeria, w domu też, ciągłe płacze, histerie, koszmary w nocy, choroby co 2 tygodnie - więcej nie chodził, niż chodził... nie poddałam się i uważam, że warto było... bo po 2 miesiącach się dopiero jako tako odnalazł.... teraz poszedł do 3 latków do przedszkola i nadal rano jest ryk, ale panie mówią, że się uspokaja po 5 minutach i ogólnie go bardzo chwalą za samodzielność, wiedzę .... dlatego uważam, ze moja praca była tego warta! Nie poddawaj się tak łatwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy zrezygnować????
chyba jednak tak łatwo sie nie poddam. Tym bardziej ze to dopiero 3 dni i może własnie on jest dzieckiem które potrzebuje trochę więcej czasu na zaakceptowanie nowej sytuacji.... jak tylko wyzdrowieje to wraca do przedszkola i zobaczymy co sie będzie działo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy zrezygnować????
bardzo dziękuje za wsparcie i podzielenie sie swoimi doświadczeniami. bardzo duzo mi to dało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko wcale nie musi być rozbestwione by reagowac histerycznie na nowe miejsce i otoczenie bez obecnosci rodzica Autorko NIE ryzygnuj,kwestia czasu i przyzyczajenia,zaklimatyzowania.Sama gdy moje zaprowadzalam to widzialam ze wiekszosc dzieci w grupie na początku tak sie zachowywało jak opisujesz,,a po jakims czasie gdy sie zaklimatyzowało to rodzice z przedszkola nie mogli maluchy wyciągnąć, tak im dobrze tam było i jest do tej pory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuku1999
Dobrze wybrałaś trzymam kciuki za Twoją cierpliwość i synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy zrezygnować????
Dzień w przedszkolu bez ani JEDNEJ łezki:!!!! Pomysł z zegarkiem tarfiony w 100% Rano jak go zaprowadziłam powiedziałam ze przyjdę jak zegarek będzie robił pikpik a jakby mu było smutno to niech się przytuli do swojego misia którego zabrał z sobą żeby mu pokazać przedszkole. Został bez płaczu zegarek nastawiłam na 14. Przyszłam wcześniej bojąc sie że zastanę go zapłakanego a tu...wchodzę a on do mnie że zegarek jeszcze nie robił pikpik i bawi się dalej Pani mówiła że bawił sie ładnie cały dzień i wogóle nie płakał a za to każdemu pokazywał swój zegarek Ubrał sie i wtedy dopiero zegarek zadzwonił i obowiązkowo musiał wrócić na salę żeby pokazać jak zegarek pikaPani mów że to nie to samo dziecko Ciekawe jak będzie jutro ale jestem pełna nadziei ze wszytko będzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalamidooooxxxxxxx
swietnie :) ciesze sie bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze warto sprobowac zmienic prezedszkole, na tkaiw gdzie w grupie jest mniej osob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a moze warto sprobowac zmienic prezedszkole, na tkaiw gdzie w grupie jest mniej osob? mysle ze to moze byc nie glupi pomysl. Moze przedszkole prywatne? w takich w grupie jest mniej dzieci moze to pomoze? W http://www.elfik.pl/ sa niewielkie grupy dzieci i swietne panie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak mi się wydaje, że mniejsza grupa w przedszkolu ma tu sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynaxx
Jako mama szukajaca idealnego przedszkola dla swojego dziecka szukałam swego czasu wszelakich infrmacji na ten temat. Zupełnie przypadkiem trafiłam na pewien wpis,do którego link podsyłam Wam tutaj -> http://bestmap.pl/jak-wyposazyc-przedszkole/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×