Jak się dowiedziałam, że poroniłam to musiałam ukrywać swoją radość w gabinecie

więc nie muszę stosować się do żadnych zasad i wkładka mi nie szkodzi? to ryzyko wpadki może być jedynie kiedy lekarz Ci ją źle zamontuje?

Wcale nie prawda, że przy pigułkach nie wolno pić alko. Ja piję i palę jak pojebana i jakoś w ciążę nie zaszłam.

antka pierdy piszesz

anetka*

dlaczego ma ci żle załozyć? przecież lekarz to zrobi,a nie ty sama:P wkładka z miedzią ma takie działanie,ze ta miedź uwalnia się w macicy przez te wszystkie lata i zapobiega zapłodnieniu. jakich zasad masz przestrzegać? przy wkładce nie ma zadnych zasad do przestrzegania. poczytaj sobie ten art z tego linku co wkleiłam. tam masz wszystko opisane

Nie byłam nigdy w ciąży a chciałabym założyć taką wkładkę :(

zapytaj swojego gina--tylko szczerze z nim pogadaj czy może ci założyć wkładkę skoro nie rodziłaś ja słyszałam o takich przypadkach,że dziewczyna miała wkładkę mimo,ze nie rodzila--gdzieś czytałam.

Ja czytałam,że zakłada się wkładkę po urodzeniu bo macica jest rozciągnięta a u tej co nigdy nie rodziła to ta wkładka może wyjść ze środka :/

tu znalazłam topic o wkładkach: POPIERAM TO CO NAPISAŁ KRZYCHU W JEDNYM Z PIERWSZYCH POSTÓW: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=733864

właśnie, ja tez jestem nieródką, i nie planuję dzieci czy mogę używać tej wkładki?

wkładka zapobiega ciąży, bo wywołuje stan zapalny macicy, czy stan zapalny macicy trwający 3-5 lat jest zdrowy dla macicy? czy dla przyjemności faceta warto wywoływać stan zapalny albo wywoływać stan ciążowy (czytaj hormony)????

stan ciążowy? chyba ci się coś pomyliło...

jaki stan zapalny:O? to z tego wynika,że najzdrowszą metoda jest prezerwatywa,bo nie ma żadnych skutków ubocznych:O a co jeżeli kobieta lubi wytrysk do środka?

przy noszeniu wkładki większość kobiet miewa chroniczne stany zapalne macicy a jeżeli chodzi o ciążę o wkladka niestety nie wyklucza że się w nią zajdzie tyle że zostaje poroniona w pierwszym stadiu. Ja taki einformacje przed założeniem uzyskałam od swojego lekarza . Ja zrezygnowałam bo i tak często cierpię na zapalenie pochwy (mam słabą odporność) więc sobie darowałam i od 2 lat spokojnie dajemy radę dzięki prezerwatywom. Autorko zapytaj lekarza o to wszystko co ci tu napisałam i upewnij się jeszcze raz czy chcesz założyć spiralę

Nie stan zapalny chroni przed ciążą! To że stany zapalne sa wtedy częste nie znaczy że same w sobie mają na celu chronić przed ciążą. Przed ciążą chronić ma miedź ukryta pod powłoką i to ona wpływa na układ hormonalny, nieetety do ciąży dochodzi częściej niż rzadziej i przekonać o tym możemy się kiedy mamy objaw sporego krwawienia miesięcznego . Krwawienia przy wkładce bywają obfitsze i boleśniejsze.

ale nie jestem do końca zadowolona właśnie z powodu obfitych krwawień miesięcznych . Zazwyczaj normalnie w 2 i 3 dniu krawienia były spore ale teraz są jeszcze większe przez większośc dni , dopiero 5 dnia uspokaja się powoli. Ból brzucha bywał u mnie często i to bez powodu (robione USG, cytologia, biocenoza pochwy). Wygoda niby jest i świadomość że nie musze się martwić ale istnieje niepewność czy wszystko tam w środku jest do końca ok. Co do możliwej ciąży to mój lekarz miał obowiązek mnie poinformować przed założeniem że zapłodnienie jest niestety możliwe ale wkładka uniemożliwia dalszy rozwój zarodka i następuje poronienie we wczesnej fazie ciaży.

do Ja nosze wkładkę domaciczną czyli jak założę te wkładkę to na bank nie urodzę??? jeśli tak to opcja fantastyczna, tylko, że też mam niską odporność i wszelkie paskudztwa się mnie czepiają :O ale będę brała witaminki no i dalej mycie tych miejsc lactacydem, który jest strzałem w dziesiątkę!

SPRÓBUJ ,A NÓŻ BĘDZIESZ ZADOWLONA. POROZMAWIAJ O TYM ZE SWOIM GINEM. JA MIAŁAM RAZ WKĄŁDKĘ,SKOŃCZYŁ MI SIĘ CZAS I WYJĘŁAM,BO STARAMY SIĘ O MALUSZKA:P ALE CHWALIŁAM SOBIE. PO PORODZIE TEZ SOBIE ZAŁOŻE CHYBA NASTĘPNĄ.

SPRÓBUJ ,A NÓŻ BĘDZIESZ ZADOWLONA. POROZMAWIAJ O TYM ZE SWOIM GINEM. JA MIAŁAM RAZ WKĄŁDKĘ,SKOŃCZYŁ MI SIĘ CZAS I WYJĘŁAM,BO STARAMY SIĘ O MALUSZKA:P ALE CHWALIŁAM SOBIE. PO PORODZIE TEZ SOBIE ZAŁOŻE CHYBA NASTĘPNĄ.

wknnnnnnnnnnnnnnnnnnnn a jaką miałaś? hormonalną czy z miedzią?

miedzianą miałam. nie mogłam miec hormonalnej,bo brałam kiedys pigułki i bardzo źle się czułam po hormonach. Nie chciałam ryzykować wkładki z hormonami, bo ona duzo kosztuje,ok 900-1000 zł. jakbym załozyła i po 2 miesiącach bym się źle czuła i musiała ją wyjąć? 900 zł wyrzucone w błoto. jak uda mi się zostac mamą to po porodzie tez założe sobie miedziankę--taka jak miałam.

wknnnnnnnnnnnnnnnnnnnn z tego co czytam to ta wkładka to super sprawa, bo cenowo ok, starczy na lata, no i na pewno nie będzie dziecka co mnie bardzo cieszy :) ale mam pytanko, czy nie było żadnych przeciwwskazań z tym, że jeszcze nie rodziłaś, bo wiele razy słyszałam, że wkładki są dobre dla kobiet które zostały matkami.

poszłam do takiego gina,który mi założył. generalnie jest taka opinia,zeby nie zakładąc wkładek nieródkom,ale moja doktor mi wyjaśniła,że nie ma się czego bać. i faktycznie.

a ja nie rozumiem czemu autorka umieściła ten temat w dziale dla matek :D a nie np antykoncepcja albo dyskusja ogólna czyżby prowokacja? :D

wknnnnnnnnnnnnnnnnnnnn - no ale skąd ten strach przed montowaniem wkładek nieródkom? czy to chodzi o ewentualny ból i dyskomfort? czy może jak ktoś wcześniej napisał ta wkładka będzie się zsuwać?

po porodzie szyjka macicy jest luźniejsza nieco niż przed porodem i lakarzowi łatwiej/wygodniej załozyć ją. skoro mnie założyła to tobie tez sie powinno udać. pogadaj z ginem swoim. chodzisz na NFZ? fajnego masz gina?

po porodzie szyjka macicy jest luźniejsza nieco niż przed porodem i lakarzowi łatwiej/wygodniej załozyć ją. skoro mnie założyła to tobie tez sie powinno udać. pogadaj z ginem swoim. chodzisz na NFZ? fajnego masz gina?

whedif - Z tego co piszesz to każdy jeden temat pasuje do działu "ogólnego", a czemu nie na "antykoncepcji"? Ano, może dlatego, że wpadłam, co? Sumując ten dział najbardziej pasował, bo jak można się doczytać to jest tam napisane "CIĄŻA, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci", a ja jednak w ten ciąży byłam, na szczęście nie za długo.

a ile wogóle masz lat?

ile masz lat?