w jakich sklepach ubieracie dzieci?

21:22 [zgłoś do usunięcia] wiosenna mama ja mam malusią wanne w łazience bo mam malą lazienke. Wanna 90 cm dlugości- szaleństwo mam w niej antypoślizgowe kaczki M K Z http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a394b357e 751f503.html :O:O:O juz widze ten jej dom:O:O

wiosenna nagle strzeliła fotę (jedna, bo wcześniej ich miała od zatrzęsienia) w miare porządnie ubranych dzieci. Ciekawe czy ze sobą też coś zrobiła

no tak, wiosenna twierdzi, że ją nie stać to wydaje na ciuchy dla dzieci 1000zł, następnego mięsiąca tylko 300 a jeszcze następnego znowu więcej. proszę... litości. Też widziała zdjęcia z jej wnętrzem "domu" - toż to była kiła i mogiła. Juz uwierzę, że tyle wydaje...

wiosenna i jej temat mnie już nudzi. Wiecznie jej tu pełno wszędzie i pisze zawsze tak by sie spodobać a więc to co inni chcą usłyszeca co się prawdą często mija

żoltą? Mania miala morską sukienkę i czarne rajstopki a Zonia granatową w biale grochy. Chyba mnie z kimś pomylilaś. Żadna moja córka nie ma żoltej sukienki na stanie bo im średnio ladnie w żoltym. Co do domu to mam dwie lązienki jedną duża, a drugą malutką ;) Malutka fajniejsza bo taka przytulna i ciepła (no i mniej sprzątania jak dzieciaki nachlapią) w duzej jest pelnowymiarowa wanna i prysznic ale rzadko z niej korzystamy bo jest strasznie zimna i daleko z niej do sypialni ;) A co do fotek domu to nie wiem gdzie je widzialaś hmm ostatnio chyba na jakimś temacie wstawialam fotki pokoikow dzieci ale nic wiecej tu nie wrzucalam bo nie mialam takiej potrzeby ;) A 1000 zł na 3 dzieci to nie tak duzo - 300 zl z groszami na dziecko za to kupilam kurtki na jesien, buty jesienne i dodatkowe ubrania. Jeśli dla Ciebie to wiele to chyba faktycznie w innym świecie zyjemy bo dla mnie za 3 stówy ciężko kupić ubrania dla dziecka kiedy buty kosztują okolo 60 zl w górę. Przed zimą wydam podobną kwotę i licze się z tym bo wiem jakie są ceny w sklepach, no ale widać na kafeterii inne stawki obowiazują ;)

Ubrania dla dziecka kupuje prawie wyłącznie w lumpeksach. A powód jest taki, że nie stać mnie na taką samą jakość nowych rzeczy. A nie zrezygnuje z tej jakości jaką oferują lumpeksy na rzecz nowych bubli. Zarabiamy na jak na polskie warunki i ludzi przed 30 mysle ze dobrze, bo, ok 11 tyś, ale jesli chcemy kupic dzialke,wybudowac dom, albo kupic wieksze mieszkanie BEZ kredytu to musimy na niektorych rzeczach oszczedzac i tyle.

Ja dla swojej kupuje głównie ubranka w Tesco i Auchan i jestem bardzo zadowolona. Jak potrzebuję coś "extra" to idę do Smyka. :) Koszulki kupuję zazwyczaj za max. 10 zł (ostatnio trafiam na takie po 5-6zł), bluzki cieplejsze, sweterki do 20-25zł. W zeszłym roku miała kombinezon zimowy za 60zł. A ostatnio jak potrzebowałam buciki do sukienki, to poszłam do Smyka i nic nie było, w ccc i deichmannie też nie, aż w końcu trafiłam w Tesco sandałki jednokolorowe z motylkiem z przodu i to w promocji za 11 zł :) Aha i trafiłam też w ccc fajne buty na jesień typu adidasy (białe z trzema cienkimi kolorowymi paseczkami z boku, żadne brokaty ani inne pstrokacizny). Ogólnie staram się kupować tanio.

Ja różnie - przeważnie w popularnych sieciówkach oraz w second-handach, byle nie były pstrokate, z cekinami i brokatami..

jak kupuję w skleppuchatka.pl, ostatnio wydałam około 100 zł, kupiłam bluzkę z długim rękawem około 17 zł, polar 25 zł, spodnie 25 zł, bluzkę z krótkim rękawem 15 zł, bardzo dobre jakościowo

morska czy żółta co za różnica - czarne do tego rajstopy to i tak wiocha

Durne cipy,odwalcie sie od wiosennej mamy. nawet jakby miala niezbyt pieknie urzadzona chate i brzydko ubrane dzieci -gowno wam do tego. o gustach sie nie dyskutuje. Wstawcie wy foty swoich dzieci,to pokomentujemy