DZIWNA SPRAWA POBICIA I GWAŁTU KLAUDII MARTON CO MYŚLICIE?

Moim zdaniem ta sprawa nie ma prawa być nigdy rozwiązana, a sprawcy ukarani. Chodzi o to iż tam jest masę ludzi umoczonych w niszczeniu dowodów. Ludzi na stanowiskach, przecież jeszcze chyba za pierwszego prokuratora. Miejscowa policja miała sprawę za niszczenie dowodów. No i co wybronili ich, bo ponoć zakwalifikowali im te czyny jako niedopełnienie obowiązków. A w póżniejszym okresie czasu ta pani policjantka z miejscowej policji co była przy zdarzeniu ponoć często jeździła do pani prokurator i zmieniała zeznania, zależnie od tego co Klaudia im udowadniała. Ponoć Klaudia skompromitowała nawet panią prokurator z kopiowanymi zeznaniami dwóch osób przesłuchiwanymi u Pani prokurator. To znaczy identycze zeznania dwóch różnych osób. Jeszcze jedna bardzo ważna sprawa kto stał za naciskaniem na świadków którzy u Pani prokurator zmieniali zeznania. Nasuwa się więc pytanie czy panie prokurator nie pomagała im w tej zmianie zeznań. Prawdopodobnie chodziło o podkładkę do umorzenia śledztwa. Także kto wyniósł z komendy i fałszował nagrania. Tam jest dużo policji z Ostrowii Mazowieckiej umoczonych w niszczenie dowodów.

Pani prokurator podobno w umorzeniu zmieniła zeznania jednego ze świadków dając alibi na czas popełnionego przestępstwa temu Mateuszowi i Klaudia ponoć przed sądem odczytała zeznania tej osoby i skompromitowała Panią prokurator. Tutaj ofiara walczyła z cała mafią. A pisma składane do prokuratora generalnego o ukaranie Pani prokurator też podobno pozostały bez odzewu. Tutaj swój swojego nie ruszy. To jest akcja aby w jakikolwiek sposób skompromitować dziewczynę i ją powstrzymać. A moim zdaniem Klaudia i tak doprowadzi do postawienia przed sąd wszystkich sprawców oraz osoby zamieszane w niszczenie dowodów.

Tam największy cyrk będzie dopiero jak rzecznik zażąda od prokuratury okręgowej z Ostrołęki przesłania lub wydania ubrań bandyty tych które wskazał przy aresztowaniu. Dał wtedy jakąś bluze w czarno- zielono- żółto- białe paski. Wszyscy świadkowie co go widzieli na dyskotece tamtego wieczoru zeznali tak jak i Klaudia iż był w granatowej Bluzce w białe paski tylko Pani prokurator dała wiarę bandycie i w umorzeniu pierwszym razem napisała iż Klaudia nie rozpoznała jego bluzy w czarno- zielono- żółto- białe paski co ta sprawdziła podobno z monitoringiem ( totalny blef nagrania były czarno- białe) Klaudia przed sądem udowodniła, że bandyta a jej oprawca był tej nocy w granatowej bluzce w białe paski. ( przeczytała zeznania kilku świadków. Wszyscy potwierdzili jej zeznania). Pani prokurator zaś w drugim umorzeniu połączyła te dwie bluzki w jedną. Więc jeśli rzecznik zarząd pokazania ubrania bandyty to Pani prokurator będzie musiała w pierwszej kolejności zamówić materiał u producenta a później uszyć ubranko.

Tam największy cyrk to będzie dopiero, jak rzecznik zarząda od prokuratury okręgowej z Ostrołęki przesłania lub wydania ubrań bandyty tych, które wskazał przy aresztowaniu. Dał wtedy jakąś bluzę w czarno-zielone żółto-białe Paski. Wszyscy świadkowie co go widzieli na dyskotece tamtego wieczoru zeznawali tak, jak i Klaudia iż był w granatowej bluzie w białe paski. Tylko pani prokurator dała wiarę bandycie i w umorzeniu pierwszym razem napisała iż Klaudia nie rozpoznała jego bluzki w czarno-zielono żółto-białe paski ci ta sprawdziła nawet podobno z monitoringiem. (Totalny blef. Nagrania były czarno białe.) Klaudia przed sądem okręgowym w Ostrołęce udowodniła iż Bandyta, a jej oprawca był tej nocy w granatowej bluzie w białe paski. Przeczytała zeznania kilku świadków, wszyscy potwierdzili jej zeznania. Pani prokurator zaś w drugim umorzeniu połączyła te dwie bluzy w jedną twierdząc iż był w granatowej bluzce w czarno- zielone żółto-białe paski. Tak więc jeżeli rzecznik zarząda pokazania ubranka bandyty to pani prokurator będzie musiała w pierwszej kolejności zamówić materiał u producenta, a później uszyć ubranko.

Jeżeli nie znajdą dojścia do rzecznika to są ugotowani. Chociaż widać gołym okiem, że ktoś wysoko postawiony jest umoczony w te wszystkie machloje. Prawdo podobnie nie raz już załatwiali takie sprawy. Nie sądzili jednak iż dziewczyna nie da się zastraszyć. No i kto miał taką władzę aby odebrać spraw tamu pierwszemu prokuratorowi co w całej Ostrowi miał opinię nieprzekupnego. Kto naciska na lokalne media, które piszą totalne bzdury, w które nawet sami nie wierzą. Piszą iż Mateusz niewinny, że prokuratura ma dowody, a nie piszą iż spreparowano co każdy widzi.

Chyba bandyci czują iż trzeba się zbierać do pierdla. Podobno mocno dają znać o sobie, otóż przed świętami wielkanocnymi ktoś poluzował przewód elektryczny niebieski ( neutralny, zerowy ) w skrzynce w ogrodzeniu u rodziny M. efekt był taki że popłyną tym przewodem prąd 380 V na gniazdka w domu ( na niebieskie przewody ) w skutek tego z tego co wiem jedna osoba została lekko rażona prądem. Całe szczęście iż za działały inne zabezpieczenia. Prawdopodobnie doszli do wniosku iż przebijanie kół już nie ma sensu gdyż rodzina M uzbroiła się w podręczny kompresor. Miejmy tylko nadzieję iż zleceniodawcą tego przestępstwa nie była Prokuratura którą to mocno skompromitowała Klaudia. A Prokuratura też ma czego się bać. Rzecznik Praw Obywatelskich zażądał wydania akt sprawy Klaudii w trybie natychmiastowym, a tam jak wszystkim wiadomo jedno wielkie bagno

Podobno chcieli upolować ojca dziewczyny. Ale podobno z nóg go nie zwaliło. Słyszałam także iż już tydzień wcześniej dali jawny przekaz iż znają cały harmonogram dnia całej rodziny.

Piszcie wszystcy co wiecie w tej sprawie gdyż na nasze lokalne gazety i prokuratury niemmożemy liczyć ze ujawni prawde. Wymiar sprawiedliwości sięgnął dna. Musimy poznac wszystcy skorumpowanych urzędników.

Juz dawno ktos powinien się wziąć za tych skorumpowanych urzędników i po wyciągać ich za łby za tych biurek. Zarabiaja grube tysiące na miesiąc i jeszcze im malo i działy biorą i nie ma sprawy nie do zalatwienia. Kwestia za ile.

Z tego co ostatnio słyszałam, to Klaudia powoli lecz skutecznie doprowadza do pociągnięcia, do odpowiedzialności osoby zamieszane w ten przekręt. Otóż jej były adwokat podobno ma postępowanie dyscyplinarne w okręgowej Radzie adwokackiej, za to że podobno rozmyślnie działał na niekorzyść Klaudii w porozumieniu z tą panią prokurator i bandytami. Słyszałam również iż o tym fakcie zostało powiadomione ministerstwo sprawiedliwości. Z tego co słyszałam zapewniał ją iż napisał zażalenie na umorzenie, a nie napisał. Tyle, że ona podobno wyczaiła ustawkę i sama napisała. Ciekawe kiedy kolej na panią prokurator.

Piszcie tutaj, bo podobno TVN zablokował stronę "Żyję, bo udawała martwą" i nie wchodzą żadne komentarze.

Co za bzdury tu czytam...same "podobno, podobno, podobno". Podobno Klaudia chciala byc gwiazda wiec zmyslila pobicie i dalej prze na szklo

Ten jej były adwokat to podobno wysyłał jej nawet sms'y, w których zapewniał iż napisał i wysłał zażalenie na umorzenie śledztwa, ale ona ponoć sprawdziła przed posiadaniem sądu w aktach i nie było żadnego zażalenia napisanego przez tego adwokata i dlatego też powiadomiła O.R.A

Jestem pełna podziwu i szacunku dla tej dziewczyny, że udało jej się skompromitować i rozbić jakby nie patrząc zorganizowaną grupę przestępczą. Ten przestępczy duet prawdopodobnie długo by jeszcze działał gdyby nie determinacja i odwaga tej dziewczyny. Powodzenia Klaudia trzymamy za Ciebie kciuki od samego początku.

A czy przypadkiem ten Marcin J. Nie jest od nas z Brańszczyka z Jana Pawła?!

Od samego początku obstawialiśmy z mężem, że matka łże jak pies, jak czytała z tej kartki pod stołem na tej konferencji kto napisał tekst to każdy się zapewne domyśla. I jeszcze tak bezczelnie apelowała do tej dziewczyny, że to nie jej synek. W późniejszym wywiedzie to już nie dogadała tematu z tatusiem i jedno Twierdziło, że widywało się z synkiem, a drugie przeczyło kręceniem głowy, że nie. Widać kłamstwo które mają we krwi, a i jeszcze ten apel, że to nie nos syncia.

Podobno na dywanik szykuje się jakiś prokuratorzyna z Wyszkowa, który zatuszował sprawę miejscowej policji o niszczeniu dowodów. Otóż z tego co słyszałam to obdarzył właściciela dyskoteki tak wielkim zaufaniem, że dał wiarę jego zeznaniom, a nie świadkom (koleżankom) ze strony Klaudii. Tym samym Ci policjanci w dalszym ciągu pracują w policji. Prawdopodobnie otrzymali jeszcze po parę złotych za trudną sprawę.

wszyscy ktorzy znaja klaudie wiedza ze dziewczyna to patologiczna klamczucha. A na tym temacie sama sie wypowiada. Nikogo nie skompromitowala, pani prokurator nadal pracuje a dziewczyna szkaluje ja w internecie

Tak to jest jak człowiek nie umie pić z umiarem.. A tu gówniara jakaś pijana zniszczyła życie chłopakowi, nawet widać po nim że nikogo by nie skrzywdził, A prawda jest pewnie taka że wogle nie pamięta napastnika tylko wymyśliła sobie jakis rysopis... Zresztą ja słyszałam całkiem inna wersje tego wszystkiego od ludzi co byli na tej zabawie... Ajj normalnie nie moge, szkoda mi tego Mateusza;(

A co im tam wielkiego zrobią. Co zarobili to zarobili, a teraz Krzysiu ich weźmie do siebie. Dobiorą sobie jednego z papierami i otworzą prywatną firmę Mega-Detektywistyczną i to z jakimi układami. W prokuraturze, Adwokaturze i na policji.

Matce to trudno się dziwić, że broni syna przed długoletnim więzieniem. Pewnie wybaczyła mu dawno wszystko, która matka by Chciała mieć syna bandytę czy przestępcę. Pewnie jeszcze nie raz będzie atakować tę dziewczynę (Klaudię) i płakać, błagać o wybaczenie to znów atakować. Dziwię się tej dziewczynie tego gnoja, że tak szła w ogień za nim. Czym on jej tak zaimponował, że nawet przed Kamerami się tak błaźniła uparcie twierdząc, że to nie był on. Ciekawe czy dalej taka zakochana i będzie go odwiedzała w więzieniu.

Z tego co słyszałam to jest prowadzone postępowanie dyscyplinarne w O.R.A, wiem również że Klaudia jeździła ostatnio tam na zeznania w sprawie tego adwokata. Wiem również o tych sms'ach co jej wysyłał i wiem także że są zabezpieczone przed usunięciem i przeniesione na inne nośniki. (Być może na płytki) Podobno bardzo duże pieniądze wziął od ojca Klaudii i miał dopilnować ponoć aby bandyci dostali najwyższe wyroki. To ile on mógł skasować bandytów?! Mało mu było!

Pani prokurator- No cóż jeszcze jest i pracuje tak, jak tamten adwokat jeszcze jest adwokatem. Wszyscy się domyślają oż tę prokurator chroni Ekipa rządu Tuska. Wszystkim wiadomo iż z chwilą pociągnięcia do odpowiedzialności ta pani wyda osoby, które zleciły jej zatuszowanie tego przestępstwa. Dlatego Ci bandyci nie mają zarzutów o usiłowanie morderstwa! Dziewczyna cudem ocalała, jak wielka musiała być patologia układów i korupcji w tamtejszej prokuraturze może świadczyć fakt iż pół roku temu ktoś tutaj na forum napisał "Dobrze, że to końcówka tego rządu! Mafia w białych rękawiczkach."

Od samego początku wiedzieliśmy kto za tym stoi. Rodzinę Państwa znamy od dawna. Na różne sposoby próbowano ich niszczyć. Nie jest tajemnicą kto mógł stać za zleceniem próby podrzucenia narkotyków, nasyłania przeróżnych kontroli, przebijania kół uciszania ojca Klaudii, podłączając go do prądu.Z tego co wiemy to sanepid systematycznie ich odwiedzał, przynajmniej raz w tygodniu, a innych kontroli mieli masę. Jakieś zbiorowe pozwy z sądu. Na początku ten ubek próbował ściemniać, że to Klaudia go wynajęła. A jeszcze pytanie, jak długo uczył tego gnoja tego wierszyka wyrecytowanego do jego kamer!

Podobno z Brańszczyka, to było trzech Mateusz P. Łukasz P. i ten Marcin J.

Co raz to trudniej odszukać w google Klaudia Marton, wcześniej wystarczyło wpisać tylko Klaudia M. i była ta sprawa, czyżby ktoś próbował utrudnić ujawnianie przekrętów! Na stronę TV N "Żyję, bo udawała Martwą" Próbowałam wcześniej dwa razy wpisać komentarz, ale nie przeszło. Czy to nie jest celowa robota?!

Czy sprawa idzie jakoś do przodu? Coś nowego?

Myślę, że telewizja nigdy nie wyemitowałaby tego reportażu z Klaudią gdyby wiedziała iż pewnym osobom nie uda się Klaudii zastraszyć i zniszczyć. A teraz panicznie za wszelką cenę tuszują niedoszłą zbrodnię. Myślę iż wcześniej lub później Immunitet nie pomoże i trzeba będzie ponieść pełną odpowiedzialność. Gdzie ta niby demokracja.

Ta prokurator zamiotła sprawę, ponoć zamknęła na siłę śledztwo nie wypełniając nawet postanowień sądu okręgowego, lecz rzecznik praw obywatelskich interweniował i wystąpił do prokuratury o pilne przesłanie akt więc prawdopodobnie wznowi śledztwo i zabierze z Ostrołęki. Tylko ciekawe czy te akta tam dotrą, to jest wielka niewiadoma czy im nie ukradną samochodu z aktami podczas przewożenia. Nie wiadomo również czy nie znajdą dojścia do rzecznika. Nie jest bowiem już tajemnicą iż za niszczeniem Państwa M.... stoją służby podlegające temu rządowi.

Klaudia chce im zniszczyć życie, wszyscy to wiedzą od dawca. Dziewczyna jest zerem i zerem będzie. W internecie wszystkich szkaluje, a wszyscy w miejscowości wiedza jaka ona ma opinie.