Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alka323

Ile najdluzej nie wychodziliscie z domu

Polecane posty

Gość amczykvcvc
ja mam 30 lat i nigdy nie miałem dziewczyny i też jestem fobikiem społecznym . Jak kobiety mnie podrywają to daje im kosza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wychodzę tylko do sklepu
ja pracuje w domu prowadzę firmę, posługuje się netem nikt nie domyśla się jak na codzień wyglada moje życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka323
ja tez jak kogos poznam to zaraz trace zainteresowanie b na 1 iejscu mam swoj problem i poki sobie nie poradze niechce nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghgfhgfhgh
do autorki - wiesz, jest taki program o nazwie Ekstremalne piękno czy jakoś tak, w jednej edycji była dziewczyna z klaustrofobią, facet który miał doprowadzic do tego ze szybko schudnie i zmieni styl zycia na sile wkladał jej worek na łeb i reszte ciała mimo ze ta panikowała i miala pełno w gaciach, mówił jej ze nie fobie nie istnieją a jej fobia jest tylko w jej głowie (to choroba umysłowa, tak jestes umyslowo chora!), po 3ech takich próbach dziewczyna powoli sie przekonywała do przebywania w worku i sie cieszyła ze ten w tak krotkim czasie wyzwolił ją od jej choroby, ty tez sie powinnas zmierzyc ze swoimi fobiami bo naprawde nie taki diabeł straszny jak go sama malujesz... i wkoncu zauwazysz ze zadnego zagrozenia nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amczykvcvc
ja wolałbym byc darmozjadem niz wychodzic na dwór .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponad tydzień mniej więcej
"tak naprawde fobie nie istnieją, nie mają racji bytu, one są tylko wyimaginowane przez naszą wyobrazie, im bardziej sie nakrecasz tym bardziej fobia staje sie wieksza wkoncu cie przerasta i wygrywa z twoim ROZUMEM" istnieją i mają różne podłoże, moje są prawdopodobnie związane z encefalopatią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwielbiam siedzieć w domu
nie jest problemem jak nie wyjde 1 czy 2 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wychodzilam 3 m-ce
a gdybym mogla to pewnie bym nie wychodzila juz od 10 lat, ale musze, bo praca, bo taka sytuacja, ze musze stawiac czola swemu lekowi, ale zabija mnie on co dzien powoli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amczykvcvc
w czasie gdy jeszcze chodziłem do szkoły gdy mialem 17 lat . Dziewczyna pytała czy nie chcaiłbym z nią chodzić. Oczywiscie odmówiłem . Wpadłem w panike co ja będę robil z nią , ze bede nudny itd .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amczykvcvc
ja na przylkad nie widziałem swojej kuzynki od 20 lat . Nie jezdze do babci , cioci itd . Wole siedziec w domu . Kontakty z ludzmi sa dla mnie o wiele bardzie bolesne niz praca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghgfhgfhgh
"istnieją i mają różne podłoże" to dlaczego wszyscy nie mamy tych samych fobii? nie wazne z czego one wynikają one i tak są tylko w glowie, to ze jakas dziewczyna byla gwalcona przez swojego ojca nie znaczy ze kazdy facet ma ochote ja zgwalcic.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dergt
fobie to choroba glowy i nie rozumiem sensu tego zaprzeczania. To przede wszystkim skutek przewleklego stresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponad tydzień mniej więcej
powtórzę, są różne przyczyny fobii, nie zawsze są wynikiem stresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghgfhgfhgh
ja tylko chce przekazac autorce ze jesli nie wezmie sie w garsc i nie zrobi sama kroku na przod to ciezko bedzie to odwrocic, mozg sie niestety szybko odzwyczaja od rzeczy nam i tak znanych i jesli ja przez 2 tygodnie odzwyczailam sie od obcych ludzi i mialam jakies obawy aby pojsc do sklepu to chyba jest w tym jakis logiczny sens? poprostu chwilowo sie odzwyczailam od zycia w spoleczenstwie i dla mojego mozgu wyjscie do sklepu był jakby nowym bodzcem, a dla nasz wszystko co nowe i malo znane konczy sie wlasnie strachem, bo nie czujemy sie pewnie na gruncie ktorego nie znamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghgfhgfhgh
co nie zmienia faktu ze fobia jest chorobą umysłową :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frodek
Jakieś 2 tygodnie, przyczyna : ostra świnka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewffczynyy
kto was utrzymuje jak nigdzie nie wycodzicie? i nie wmawiajcie ze od razu wszystkie pracujecie zdalnie w domu bo w to nie uwierzę. Rozumiem wakacje, ale potem na studia czy do szkoły no albo do pracy trzeba chodzić Ja tez nie lubię wychodzić z domu ale jak musze to ide do pracy czy po zakupy, mimo że nie mam na to ochoty i źle sie czuje jak wyjdę gdziekolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleczka676
to ja autorka musialam zmienic nick ja wiem o tym jak juz wyjde to czuje sie dziwnie... wczesniej przed wyjazdem 2 mies nigdzie nie byla m i pozniej jak wyjechalam to wogule nie chcialam siedziec w domu.. non stop albo szlam do lasu na spacer albo nad wode - oczywiscie bez oparzenia slonecznego sie nie obylo... jednak po powrocie znow sie zamknelam i to nie 1szy raz tak jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleczka676
a mam rente rodzinna 700zl wiec na zycie starcz tzn jedzenie i itp ciuchow nie kupuje mam ich mnostwo a i tak nigdzie nie chodze... kosmetykow tez nie uzywam bo po co jedynie jak wychodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghgfhgfhgh
najlepiej to isc za ciosem i tylko od czasu do czasu pozwalac sobie na dzien w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleczka676
szkoda ze to nie takie proste :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghgfhgfhgh
juz chyba nie ma prostszej rzeczy :D no moze robienie kupy :P zacznij od wychodzenia, ze sie tak wyraze, na smietnik, potem powedruj do bliskiego sklepu, potem do sklepu ktory jest polozony dalej i spaceruj nie tylko po lasach i na pewno sie z powrotem przyzwyczaisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najwyżej kilka dni i to jak byłam obłożnie chora, nie wytrzymałabym bez wychodzenia z domu na dłuższą metę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×