gdyby mu zalezało to by się odezwał-proste, od dzis nie czekam

hahahaha, zadnym prawiczkiem nie jest :D wiem, mamy duuuzo wspolnych znajomych, wiem, ze mial dziewczyny przede mna

Napisz mu następnym razem "U mnie ok mam spotkanie wieczorem" a jak powie z kim to odpisz a z bliskim przyjacielem niech ma zasrawkę

to ze mial dziewczyny o niczym nie swiadczy. A nawet jezeli uprawial z nimi sex to tymbardziej dziwne jest, ze majac okazje spac z toba w 1 lozku spierdolil na korytarz pod smiesznym pretekstem. No ale sami sobie wybraliscie takia zabawe w nastolatki

ktos slusznie zauzwazyl, ze on potrafil sie dojrzale zachowac! a teraz robi z siebie jakas pipe, ktora nie umie zaproponowac spotkania (zeby nie było, ja tez proponowalam)

ale kobiety sa zalosne jak facet nie przeleci laski to jest wyzywany od prawiczkwo, impotentow, gejow itd

To że miał dziewczyny to nie znaczy że już to robił ;p Może ma na imię Michał? ;]

no ja jestem prawiczkiem i tez wole spac w innym pokoju, jeszcze nigdy nawet nie dotknalem dziewczyny, uczylem sie zakladac kondoma na banana i po paru razach przyznaje dobrze mi idzie

nie to ze nie umie zaproponowac spotkania, nie chce!

Oj ktoś mnie uprzedził.

na pewno nie jest prawiczkiem, wiem na 100000000% i koniec tematu :P a co do tej "wspolnej nocy" o uwierzci, ze mnei tym w jakis sposob ujal mogl spac ze mna w 1 lozko, oczywiscie do niczego by nie doszlo, to bylo na poczatku naszej znajomosci, po 2-3 spotkaniach, szanował to, ze musze byc wyspana i poszedł gdzie indziej, uwazam, ze postapil wtedy bardzo dobrze

czemu kobiety od razu żalosne?,,,nikt gościa nie wyzywa tylko wnioskuje na podstawie opisów jego zachowania

Może woli z tym poczekać. Ma ruchać jak tylko nadarzy się okazji? Nie lepiej pierw dobrze poznać dziewczynę?

nie chce i tyle. Nie odzywa się długo żebyś zrozumiała ze zmienił zdanie. Zapytaj tych wspólnych znajomych co u niego

"ale kobiety sa zalosne jak facet nie przeleci laski to jest wyzywany od prawiczkwo, impotentow, gejow itd" wyzywany? nie, prawiczek to jest poprawna nazwa okreslajaca chlopca, ktory nie uprawial jeszcze sexu. Ty jak chcesz to nazywaj sobie takiego mezczyzna. Gej? To ze koles majac okazje na blizszy kontakt z dziewczyna ucieka jak pipa jest conajmniej dziwne (zwlaszcza w tym wieku i z tego co mowi autorka mial juz dziewczyny) wiec pada podejrzenie i to, ze interesuja go chlopcy

dziewczyny to pipy, ale takie co boja sie pierwsze odezwac do faceta na ktorym mu zalezy i zarzadac wyjasnien o co chodzi i wola sie wyzalac na kafe

Jak mia dziewczyny (czyli conajmniej dwie)- a z trzecią nie chce się ruchać to napewno jest gejem

Ale macie wspólnych znajomych, więc chyba lepiej od nich się dowiedzieć co jest grane(?)

przeciez pisalam, ze wyraznie mu kiedys napisalam, ze czuje, ze cos jest nie tak i ze chce porozmawiac, ale od tamtego czasu (kiedy on zrezygnowal ze spotkania) wiecej sie nie widzielismy, ale co jakis czas pisze i pyta co u mnie slychac (chociaz bardzo zdawkowko) potrzebuje spojrzenia osob z boku, zalezy mi, to fajny facet, nie chcialabym popelnic jakiego bledu, ale widze,ze problem chyba jednak lezy w nim gejem tez na 100000000000% nie jest :P skonczcie z tym!

to conajmniej dziwne...w końcu nie mają po 12 lat

nie chce go sploszyc zadna rozmowa o powaznym zwiazku, ale ile mozna ciagnac taka relacje smsow na odleglosc mimo, ze czesto jestesmy w 1 miescie? wczesniej probowalam go wypytwac o to co jest miedzy nami i na moje pytanie "o co w tym wszystkim chodzi" nie uslyszalam zadnej sensownej odpowiedzi

Może się boi/ wstydzi o tym mówić. Za szybko żeby mówić o związku. Jak dowiesz się od swoich znajomych że jesteście w jednym mieście to spróbuj się z nim umówić, jak nie będzie chciał to będzie znaczyło że ma cię gdzieś...

wiem, ze jest teraz...probowalam ostatnio go wyciagnac na ta impreze, a fakt, ze nawet mi nie odpisal, ze nie idzie tylko mnie zniecheca, zeby cokolwiek znowu proponowac niby napisal, ze zaluje, ze sie znowu nie widzielismy i to nadrobobimy to bedzie weekend ostatniej szansy, jesli nie zaproponuje spotkania to kasuje numer (na szczescie nie pamietam) i bede miec 100% pewnosci, ze sama sie pierwsza nie odezwe

od razu nieciekawie, chce poczekać, lepiej się poznać , zakochać jeszcze gorzej to czego wy chcecie?

"ale kobiety sa zalosne jak facet nie przeleci laski to jest wyzywany od prawiczkwo, impotentow, gejow itd" wyzywany? nie, prawiczek to jest poprawna nazwa okreslajaca chlopca, ktory nie uprawial jeszcze sexu. Ty jak chcesz to nazywaj sobie takiego mezczyzna. Gej? To ze koles majac okazje na blizszy kontakt z dziewczyna ucieka jak pipa jest conajmniej dziwne (zwlaszcza w tym wieku i z tego co mowi autorka mial juz dziewczyny) wiec pada podejrzenie i to, ze interesuja go chlopcy potwierdzacie jakie jestescie zalosne, zarowno prawiczek jak i gej to okreslenie negatywne

jak mozna poznac sie lepiej z kims kto nie jest chetny na spotkania i odpisuje tak jakby chciał, a nie mogł :| wczoraj sie nie odezwal, chce byc mocna w moim postanowieniu i tez sie pierwsza nie odezwe (ostatni 2-3 ruchy były moje), ale juz nie wiem czy jest sens czekac na cokolwiek z jego strony, to pierwsze boom chyba sie wypaliło, chociaz dalej nie rozumiem dlaczego...

to byś się pierwsza odezwała.

przecież od początku czułaś, że on nie jest mocno zainteresowany, po co więc to ciągniesz i zastanawiasz się? tracisz tylko czas.

jakby ci zalezalo- przeciez pisze, ze ostatnie 2-3 ruchy naleza do mnie, na moja ostatnia propozycje spotkania nawet nie odpisal, na prawde jest sens walczyc o to dalej? dck- na poczatku to on byl w siodmym niebie!

ugly true daj sobie spokoj, facet nie jest zainteresowany, nie ludz sie

300km? To już wystarczy, by dać sobie spokój. Może bliżej kogoś znalazł.