bronię się przed romansem z żonatym

a wyłam przez 8

no chyba jeszcze jedno ; na odchodne ,,kochasiowi,, da kopa w tyłek i baj baj , było miło ale się skończyło

u mnie w pracy byla odwrotna sytuacja - napastliwa zonka "ruszyla" do ataku "przywalic " kochance za kt mezulek latal z pol roku, laska z mojego projektu pzrespaala sie w koncu z nim kilka razy -a ze byl kiepski to poszedl w odstawke - a zona sie "kotlowala" z ochroniarzami na dole budynku (w sesnsie ztarzymali ja) wszyscy sie smialismy z tego frajera , no i zniej tez;-)))

Oj wyłam wyłam.....Ale nie żałuję.Teraz mam męża ale tamten zawsze będzie dla mnie naj.

aś :) Bo tylko idiotka pisze takie bzdury

smialismy sie z niej czyli zony, nie laski z biura. z reszta ten frajer zarywal do wielu - ale ostatecznie padlo na tamta laske bo akurat miala niezaspokojona chcice - poniekad wiec mial szczescie i dobrze sie wstrzelil;-)

ROR, aseptyczny - zwierzcie się cioci pussy - jak u Was z obrączkami? świecą na palcach? :-)

[zgłoś do usunięcia] broń się aś Bo tylko idiotka...." ludzie dziela sie zasdaniczo na 2 grupy - tych co maja udane zycie seksualne i tych ktorzy im zazdroszcza (wiec zajmuja sie ich zyciem);-) w krorej grupie ty jestes?;-)

aseptyczny przypominasz mi go swoimi wypowiedziami :)

ror- też znam tego typu sytuację że na końcu wyśmiana została zona a facet byl babiarz i tyle w sumie kochanka wyszla na tym bez szwanku

ja jestem stara panną

pusyy - a co ma do tego moj zyciorys?;-) wyksztalcenie moje tez chcesz znac? zarobki moze?;-) jak widzisz malo o sobie pisze;-)

aseptyczny - toć to nie dziewiętnasty wiek :-)

faceci nie płaczą, dają w morde kolesiowi a potem...idą do mamy.

niby 21-wszy... na marsa latają... a wszy jak były tak będą...

ROR - tyle ma do tego, że często punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. nie martw się, nie jestem z pudelka, a z Ciebie chyba nie gwiazda? :-D

Jeśli kochanka naprawdę kocha to żonie nie powie...

[zgłoś do usunięcia] aseptyczny ror- też znam tego typu sytuację że na końcu wyśmiana została zona a facet byl babiarz i tyle w sumie kochanka wyszla na tym bez szwanku" bo tak zawsze jest;-) laska seskem niczego nie ryzykuje;-) no moze chorobe weneryczna (bo w koncu zonaty kolo sypia z dowoma zazwyczaj - a zona nie wiadomo co moze na niego pzrezniesc;/) dlatego ja z higieny o swoje zycie zawsze stronilam od takich ukladow

jak porzucona to powie baby sa jakies inne

ror- jeszcze nie wiesz co przed Tobą w zyciu :-) ale zyczę dużo...hm... samozaparcia

Ja nie powiedziałam,chociaż w gruncie rzeczy sama odeszłam.

"a wszy jak były tak będą..." widze ze nie tylko ja sie o zdrowie lekam;-) "pussy riot ROR - tyle ma do tego, że często punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. nie martw się, nie jestem z pudelka, a z Ciebie chyba nie gwiazda? " a czemi nie gwiazda?;-) ;-) ;-) moim zdaniem punkt widzenia zalezy od filozofii zycia;-) amen;-)

ROR nie mów hop.

[zgłoś do usunięcia] aseptyczny ror- jeszcze nie wiesz co przed Tobą w zyciu ale zyczę dużo...hm... samozaparcia" ty tez tego nie wiesz;-) ani nie wiesz co za mna i ile mi jeszcze zycia zostalo;-);-)

ror- spierdalaj, rola upierdliwego katechety jest juz dawno zajeta

ROR -taa, tylko, że filozofia życia często zależy od miejsca siedzenia :-) aseptyczny - nikt z nas nie wie, co jeszcze przed nami. i dlatego to wszystko takie ciekawe

[zgłoś do usunięcia] asdhlgddddd ROR nie mów hop." aczemu nie?;-) a ten kto mi zyczyl samozapracia - to zwiezle odp ze jestem przeciwniczka tlumienia emocji;-)

jesteś po 30- stce, troche przed tobą...

"aseptyczny ror- spie**alaj, rola upierdliwego katechety jest juz dawno zajeta" zwasze jestes taki wulgrany czy tylko jak sie podniecisz?;-) "pussy riot ROR -taa, tylko, że filozofia życia często zależy od miejsca siedzenia" moizm zdaniem jest odwrotnie - to "filozofia" decyduje gdzie zasiadasz ;-)

aseptyczny czemu tak wulgarnie?Ciężko Cię wyczuć-z jednej strony widać wysoki poziom intelektualny a z drugiej.........