Zasada na randkach - kazda dama placi sama

Ok jak uwazasz nie znam cie osobiscie wiec mowie tylko ogolnie. Ale jesli czujesz zazenowanie ze ktos za ciebie placic to jest zalazek tego ze czujesz ze nie zaslugujesz na to a co za tym idzie brak ci samoakceptacji. Ale oczywscie moge sie mylic bo cie nie znam jednak diabeł tkwi w szczegółach.

Ale jesli czujesz zazenowanie ze ktos za ciebie placic to jest zalazek tego ze czujesz ze nie zaslugujesz na to a co za tym idzie brak ci samoakceptac Rozumiem ze to tez dotyczy facetow haha

Nie wiem jak Ci to wytlumaczyc, widze, ze mamy nieco odmienne myslenie:)) dla mnie licza sie zupelnie inne gesty, lubie dostawac kwiaty, cenie kreatywnosci i ciekawe, a czesto szalone pomysly, ktore sama tez umiem odwzajemniac i robie to z przyjemnoscia, bo milo jest widziec ten usmiech i blysk w oku, kiedy twoje starania zostaja docenione. Wtedy az chce sie zyc :))

"Ciekawe Chyba, że Pani chcę mi przekazać, że kobiety mniej Nas chcą poznawać i się nudzą zatem potrzebują zakusów finansowych" ależ to chyba oczywiste, że kobieta jest mniej zainteresowana. to facet sie ugania i to jemu zalezy. chyba, ze umawiasz sie wyłącznie z jakimiś desperatkami poznanymi w necie. jakbys miał do czynienia z atrakcyjną samica , o którą musisz rywalizować z innymi, to mógłbyś mówić o szczęściu, gdyby raczyła w ogóle odpowiedziec na twój telefon. zakusy finansowe? nie rozśmieszaj mnie. jadam na mieście prawie codziennie i nie jest to dla mnie znaczący wydatek- nie jestem 12 latką, zeby darmowy posiłek czy cokolwiek innego było dla mnie atrakcją. dla mojego konta, to żadna róznica czy facet płaci czy nie, ale nie mam zamiaru umawiać się z jakąś niemęską cipą. do kobiet: jeżeli uwazacie, ze to nie ma znaczenia, że wasz facet za was nie płaci, to sie oszukujecie- gotowość do wydawania forsy na wybrankę/a jest świetnym miernikiem zaangażowania. jak komuś szkoda na was kasy, to znaczy, że mu po prostu nie zależy albo jest patologicznym skapcem- tak czy siak- szkoda czasu

Ja tylko mowilam ogolnie i nie jestem w stanie cie ocenic obiektywnie bo cie nie znam :) tak pisze tylko swoje spostrzezenia . A jesli chodzi o facetow co w waszej glowie siedzi w dzisiejszych czasach to nie wiem ale napewno ładu i skłądu tam nie ma.

W moim wypadku zazenowanie spowodowane mogloby byc tym, ze nie zachowalam sie honorowo, nie placac za siebie, jak niezalezna, zabiajaca (niewazne, ile :D) na siebie kobieta. Nie swiadczy to o braku akceptacji, a poczuciu honoru, zgody z wlasnymi zasadami. O moim braku akceptacji swiadczyc by moglo, gdybym czula sie niegodna tego, ze ktos za mnie placi - ale nie o to chodzi.

gotowość do wydawania forsy na wybrankę/a jest świetnym miernikiem zaangażowania. jak komuś szkoda na was kasy, to znaczy, że mu po prostu nie zależy albo jest patologicznym skapcem- tak czy siak- szkoda czasu to co powiedziec o koboietach, ktore nie pomysle by zaplacic nawet za siebie, juz nie mowiac by takze za faceta

ghghghg30 ładnie ujęte :)

Tez tak mi sie wydaje ze kobieta atrakcyjna nie lubi placic za siebie niestety bo uwaza ze facet powinien docenic to ze sie z nim umowila. Nie mowi tu o sobie,ale widze ze dla takich faceci maja wiecej szacunku potem. I nie mowi tu o dziwkach co za piwo zrobią loda tylko o lalach z wysokiej klasy.

dla mojego konta, to żadna róznica czy facet płaci czy nie, ale nie mam zamiaru umawiać się z jakąś niemęską cipą. hahaa niemeska cipa bo nie chce zaplacic za ciebie? jelsi by zaplacil to by juz byl meski? haha

co do atrakcyjnych lasek, to wcale nie trzeba sie o nie zabijac, atrakcyjnych wizualnie lasek jest wiecej niz takowych facetow, wiec to te atrakcyjne laski zabijaja sie o atrkacyjnych facetow a nie na odwrot

nigdy chyba nie obracaliscie sie w wyzszych sferach ze tak ciezko wam zrozumiec ze w dzisjeszych czasach niestety pieniadz rzadzi.Chesz miec fajan dupencje u boku musisz placic. Chcesz miec towarzyszke zycia (szwarą mysze niczym sie nie wyruzniajacą) wtedy mozesz trafic na taka co bedzie palcic za siebie.

nie znam takich ktore sie zabijaja o atrakcyjnych facetów :) wrecz przeciwnie znam facetów ktorzy mi sie zala ze nie maja szansy u takich lasek

A nie mozna miec towarzyszki zycia - nie z wyzszych sfer, a po prostu NATUALNIE ladnej, milej dziewczyny?

nie znasz takich/. widocznie twoje znajome sa na takim poziomie ze nawet sie nie ubiegaja o atrakcyjnych facetow

Chesz miec fajan d**encje u boku musisz placic to pokazuje jakie sa kobiety, leca na kase, sa materialistkami dlatego faceci nie szanuja wspolczesnych kobet, jak maja szanowac jak je mozna kupic za kase?

*NATURALNIE

Polewa chyba za malo gesta... ale lepiej nie bedzie :P milej dyskusji

no kochany a co ty myslisz ze zajebista lask z zajebistej fury z bogatego domu po przerobkach pleci na zwyklego szarego polaczka i jeszcze bedzie za niego placic. Szukaj sobie szarej myszy takiej napewno nie bedzie przeszkadzal twoj status mateirlany

trzeba mierzyć siły na zamiary

czy ciagle placenie za kobiete nie jest forma sponsoringu ?

no kochany a co ty myslisz ze zaj**ista lask z zaj**istej fury z bogatego domu po przerobkach pleci na zwyklego szarego polaczka i jeszcze bedzie za niego placic A co ty mylisz ze zajebisty facet, kasiasty z bogatefo domu poleci na zwykla kobiete i bedzie jeszze za nia placic?

tak-tylko ze mezczyzna ustawiony finansowo..a przy tym atrakcyjny fizycznie -bedzie szukal sobie kobiety raczej podobnej do siebie-ma byc ona jego wizytowka.* i zdecydowanie mimo ze podobna to w kwestii finansowej powinna miec dystans........czyli godnosc . zreszta w tych czasach gdzie dominujacym skladnikiem zycia jest PIENIADZ..czlowiek dowartosciowuje sie wlasnie poprzez materialne aspekty. nie mowimy o skrajnosciach..o braku honoru...bo tak naprawde kazdy inaczej to postrzega. najg sa schematy. zgodze sie ze ten umie brac co umie tez dac..to forma pewnosci siebie.(ta zdrowa) musi byc jednak balans.. choc znam wyjatki..on jak rockefeller szycha-ona raczej skromna-i sa malzenstwem-kochaja sie..bo on jest szczesliwy ze ma azyl w zwiazku z nia...a nie wieczny sparing i wyscig o kase. wiec...zycie jak widac pisze rozne scenariusze.;)

jak laska nie placi sama za siebie na 1 randce to nie ma szans u zajebistego faceta, laska ma byc samodzielna, a nie szukac sponsora, to nie te czasy

Paradoksalnie - najmniej wartosciowe kobiety najbardziej domagaja sie specjalnego traktowania.

ghghghghg30 dokładnie zgadzam się z Tobą Autor tego postu jest zfrustrowany tym że jest facetem i ma obowiązki które przystoja facetowi w stosunku do kobiety wobec tego buntuje się jak nastolatek tupie i krzyczy focha się :) ale to nic nie da bo żyjesz w takim świecie moja rada pogódź się z tym że urodziłeś się jako facet i dostosuj się do świata albo zostań gejem haha

facet z klasaa...uu grubo. z bogatego domu...a moze z biednego i sam sie dorobil?pomysl...tymbardziej uszanuje skromna kobiete.. oj brak ci klasy.;)

moja rada pogódź się z tym że urodziłeś się jako facet i dostosuj się do świata albo zostań gejem haha ta wypowiedz mowi wszystko o twoim poziomie

gdzie mi brak klasy? czy dlatego ze wygarnalem paru kobietom ich materializm

laski nigdy się nie przyznają do tego że można je kupić, mówią że lubią drogie prezenty a nie pomyślą że to zapłata za sex