Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trgttgr

Restauracja - menu, ceny, jak często odwiedzacie takie lokale?

Polecane posty

Gość trgttgr
Trochę to śmieszne. To tak jakby ktos poszedł do normalnej restauracji, zamówił obiad a potem dostał rachunek w którym oprócz ceny posiłku doliczono by 40 zł za serwis obiadowy którego gość używał. I pewnie faktycznie zjadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez takie restauracje
czy tez knajpki to zadna nowosc. Bylam i jadlam w kilku takich ale nie przepadam za taka forma wyboru. Dlatego, ze lezy to wszystko caly czas za ta szybka i kazdy w sumie (jesli jest samoobsluga) moze wsyzstkiego dotknac, bylam swiadkiem nie raz jak wybierano kotleta czy rybe i brano a potem rzucano i brano drugi niby ladniejszy czy lepszy kawalek. Nie to nie dla mnie. Ale prawda jest, ze talerza sie nie warzy. Nie wiem kto moze myslec, ze warza talerz w takich miejscach:D Talerz jest odliczany od wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez takie restauracje
wazy- sorry za blad::P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bazyliamolliksssaa87
Ja jadam posiłki w restauracji średnio raz w tygodniu mąż, ja + 2 dzieci. Za 4 posiłki z napojami ( nie kupujemy alkoholu z mężem) płacimy ok 45-55 zł. Posiłki są smaczne, restauracja spradzona, posiłki nie zjedzone przez dzieci są pakowane do domu. Ważne jest to że sala jest przystosowana dla rodzin z dziećmi. Widujem tam zawsze rodziny z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bazyliamolliksssaa87
Natomiast nie wyobrażam sobie kupowania " na wagę" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem tanio
jak widac, zdanie sa podzielone, ja bardzo lubie taka forme kupowania jedzonka ("na wage") w lokalu. nakladam sobie tyle, ile chce, w barze salatkowym nawale sobie gore roznych surowek i salatek w roznych kombinacjach (troche jednego, troche drugiego, jeszcze wiecej trzeciego i odrobine czwartego) i zajadam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To żądna restauracja, najwyżej
jadłodajnia:O Tanio, ale też jedzenie przeciętne i podgrzewane cały dzień w pojemniku co pozbawia je jakiejkolwiek wartości odzywczych. Ot studencki zapychacz żoładka:O Nie wyobrażam sobie jadania w takim miejscu z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgttgr
A jakie potrawy warto by było wprowadzć dla dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345abcde
Potrawy dla dzieci przede wszystkim powinny być przygotowywane na bieżąco, a nie leżące cały dzień za ladą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345abcde
Co do autora tematu, to może warto byłoby przeprowadzić np ankietę wśród gości twojego lokalu w celu poznania ich oczekiwań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgttgr
Uważam że jedzenie jest smaczne. Klientów mamy sporo. Dużo osób to już stali klienci którzy przychodzą niemal codziennie bo obok mają prace lub po pracy. Mamy też kilka kontraktów na dania na wynos do zakładów pracy. Więc chyba źle nie jest. Jedzenie jest świeże. Nie ma czegoś takiego że jedzenie stoi cały dzień i się kurzy. Jedzenie wykładane jest na bieżąco w rozsądnych porcjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
moja starsza córka lubi wszelkie kotlety bez niespodzianek /czyli odpadają faszerowane, devolai itp./, gołąbki, naleśniki. Mała lubi mielone mięso - klopsiki, pulpety, mielone, gołąbki. Z tego co obserwuję dzieci chętnie jedzą też nóżki kurczaka i schabowe. Na pewno warto zadbać o surówki, również te na ciepło - buraczki, marchewka. Jeżeli chodzi o zupę to dzieci uwielbiają pomidorową. Chętnie poszłabym do takiej restauracji, u nas się nie spotkałam, a byłoby to dla nas opłacalne, choćby o tyle, że nie odnosiłabym połowy obiadu dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas w CH jest taki bar (restauracja to za duże słowo) NIby wszystko fajnie, ale obok jest chińczyk, do którego zawsze zaglądam i tam do 13 zł mam taki obiad,że muszę robić przerwę,żeby go dojeść ;P Ful jarzyn, mięso, czy krewetki, do wyboru ryż lub makaron. Widzę jak to przyrządzają i uwielbiam tam chodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja natomiast lubię taką w miarę zróżnicowaną kuchnię, nie lubię takiej nudy na talerzu, dlatego często odwiedzam http://www.figaropark.pl/. Mają świetny wystrój, dobrą lokalizację, bo w parku skaryszewskim, a na taki obiad dla dwóch osób z piciem to około 100 zł szykuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy taka koło nas. I wychodzi tanio, ale nie nazwałabym tego restauracja, bo to bar bardziej. A na marginesie, po wszystkich skandalach w ikei z jedzeniem, to się dziwie, ze rodziny tam jedzą. Czy to ze tanio to najważniejsze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Gdansku sa (przynajmniej 2), jedna za 2,29 bodaj za 100g a druga ( jedzenie nic nuie lepsze, ale w Galerii handlowej, wiec placa za miejscue , o zlotowke drozej. Jak jestem w poblizu tej tanszej, chetnie jem, maja urozmaicone menu, pare potraw b dobrych, głownie jedza tam studenci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Krakowie jest tak w każdej galerii, niby tanio ale jak się chce zjeść normalna porcje to wychodzi ok 25zl. Przy dniach od 3 do 3,50zl za 100g. Więc ostatecznie się nie opłaca bo np jak ja nie jem mięsa to za samą sałatkę i frytki place dwadzieścia parę złotych. Na dodatek jak się bierze talerz normalny a kie plastikowy to za niego też się płaci (nie widziałam żeby kiedykolwiek tarowali)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie sie oplaca, bo biore zwykle to, co lubie, a czego mi sie nie chce w domu samej zrobic - np nalesniki, golabki, rozne danka wieloskladnikowe. Najcennioejszy jest czas. Podoba mi sie tez, ze zamiast jednego konkretnego dania moge sobie popróbować wszystkiego po trochu, nalozyc ile chce, nawet troszeczke. Dzieki temu mam juz pare ulubionych. Nie lubię, jak dostaje gdzies gotowe zestawy, w ktorych czesto czegos jest za duzo, tylko sie marnuje, bo nie chce sie tego jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodze do restauracji z mezem i z przyjaciolmi To sa lokale gdzie stolik rezerwuje sie minimum 2 tygodnie wczesniej a sama przystawka to koszt 40-60 zl To o co pyta sie autorka to tania jadlodajnia z obrzydliwym zarciem z bemarow . Brrrrr unikam takich miejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest bar, nie restauracja. I jedzenie stoi podgrzewane cały dzień w tych pojemnikach. I choć możliwe, ze jest smaczne to ja wpadalabym do takiego miejsca jak naprawdę bym musiała coś na szybko kupić i nie miała innej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bar, ale w tym, ktory znam , swieze jedzenie jest non stop donoszone, bo zawsze jest ruch, zreszta nie jem wieczorem tylko wlasnie w porze duzego ruchu. Jedzenie jest naprawde fajne, ale oczywiscie to zalezy od personelu. Dla mnie najistotniejszy jest brak konserwantow, wyczuwam je zawsze, bywaja tez w tych przystawkach po 40-60 zl, zwlaszcza, jesli to losoś , owoce morza albo egzotyczne owoce o nietypowych porach roku. Im wiekszy ruch, tym mniej sztucznosci, do tego, jak nie drogo, to personel nie drży, ze cos sie zmarnuje. Jadalam naprawde w przeroznych miejscach i pieciogwiazdkowych i barach mlecznych i doszlam do takich wniosków. Najzdrowsze jest tanie jedzenie z sezonowych produktow,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsi są ci durnie, którzy nie ogarniają, że wagę można wytarować i myślą, że płaca za wagę talerza :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aSunsino
Mi się zdarza raz, dwa razy w miesiącu na częściej mnie po prostu nie stać, z drugiej strony zdecydowanie wolę jeść w domu. W restauracjach i lokalach najbardziej mnie deneruje nudne i monotonne, często też nieczytelne menu, może warto jednak żeby restauratorzy poczytali i się przyłożyli - http://drukwfirmie.pl/4782-restaurator-drukarka-pieciokolorowa-i-neonowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My regularnie chodzimy do Lawasz http://lawasz.pl/ Mieszczą się na Limanowskiego w Łodzi. Mają tam kuchnię ormiańską, dla mnie ta kuchnia to odkrycie, jest przepyszna. Roladki z bakłażana z orzechami czy zupa gulaszowa na baraninie po achparsku z wędzonymi śliwkami i jabłkiem są najlepsze na świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tamara_mara12
Tyle dobrych restauracji ile gustów ludzi, ja proponuję wybrać się na targi EuroGastro w Wawie. http://branzaczystosci.pl/targi-eurogastro-wordhotel/ można tam spróbować i zobaczyć co jest trendy w gastronomii i nie tylko. może być pysznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Restauracji, do których warto pójść nie znajdzie się w tym odgrzebanym przez trolicę wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w Pszczynie mam swoją ulubioną knajpę www.restauracjesultan.pl gdzie zawsze można liczyć na świeże i z sercem przygotowane dania. Wydaje się to błahe, ale u nas naprawdę brakuje takich miejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wedlug mnie w restauracji najwazniejszy jest jej klimat i dlatego kazdego roku odwiedzamy to magiczne miejsce z zona www.czarciekopyto.pl a jak na taki standard to naprawde ceny mogloby byc duzo wyzsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justynka02
Ja ostatnio jadłam w Ok Wine Bar we Wrocławiu nieopodal rynku. Jest tu niezwykle romantycznie i mają niespotykane nigdzie wina. Byłam tu z mężem ,z którym pewnie jeszcze się tutaj wybierzemy . W mojej ocenie lokal, jedzenie i obsługa 10/10 Tutaj znajdziecie ich aktualne menu http://www.okwinebar.com/ które według mnie jest wyśmienite.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×