Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agoraaa,,, ...,,,

moja mala ciagle placze:(

Polecane posty

Pomozcie bo juz nie wiem co robic! Od jakiegos tyygoddnia moja roczna coreczka ciagle placze. Nie wiem czy zgonic to na zabkowanie bo ida jej dolne dwojki ale pprzez inne zabki tak nie plakala ogolnie byla zawsze bardzo pogodnym dzieckiem sama sie bawila a teraz wymaga ciaglej obecnosci kogos a do tego strasznie krzyczy i placze tak az pozniej kaszle... Co mam robic? Pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciasteczka ORYŁO
depresja. Musisz iść do psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potwory dwugłowe
Moze znudzila sie samotna zabawa i chcialaby pobawic sie z kims zywym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciasteczko sama idz do psychiatry a pozatym licze na normalne wypowiedzi jak nie masz co poradzic to sajonara. To dlatego krzyczy w nieboglosy bo nie chce sie sama bawic? Placze tak jakby ja cos bolalo i nie wiem czy dziecko na zabkowanie az tak placze czy to wina czego innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja bym wiedziała, że życie będzie takie straszne, płakałabym już w łonie matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POMOZCIE ????????? To Twoje dziecko , co z ciebie za matka jak Ty nie potrafisz dziecka uspokoic ani sie dowiedziec co mu jest i pytasz po ludziach. Żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd my mamy wiedziec, to Twoje dziecko. Ludzie maja swoje dzieci i jakos sobie radza jak one placza :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gluck:):)
a nie szczepilas jej ostatnio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skad w was tyle jadu? Skad mam wiedziec co jej jest skoro placze codziennie tak samo i nie moze powiedziec czy ja boli! Takie wszystkie matki polki ktore wszystko wiedza! Ja nie wiem wiec pytam doswiadczone matki a jak nie wiecie co mi poradzic to sie nie wypowiadajcie. Chyba nic po zyczliwych wypowiedziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczepienie miesiac temu bylo. Kiedys po szczepieniu tez tak krzyczala ale wiedzialam ze ja boli i podalam syrop przeciwbolowy i przeszlo. Tym razem nawet syrop nie pomaga i nie mam pojeciaa czy to bol czy co innego. Nie mialyscie podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedzcie prosze
a kiedy placze? rano, wieczorem? wklada raczi do buzi? jak z apetytem? je chetnie, czy nie bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZ!ZZ!
Od zebow mialaby cos jeszcze, goraczke, sranie...i nie plakalaby cale dnie. Zauwazyla ze fajniej jest w towarzystwie, ze robisz ciekawe rzeczy, chce wiecej zobaczyc itp. Spedzaj z nia wiecej czasu, niech ci 'pomaga' - moja corka majac rok 'pomagala' mi w gotowaniu (stala na krzesle przy blacie i mieszala lyzeczka w plastikowym kubku) czy praniu (wywalalalysmy brudne z kosza i wrzucalysmy je do namoczenia w wannie)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitagoraska .,..
bo szczepienie to najgorsze co matka możę zorbić dzieceku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Placze najczesciej rano i wieczorem. Apetyt tak sobie lubi jak gonie ja z jedzeniem. Jak bawila sie sama to tez z nia siadalam na podlodze probowalam bawic a ona zaczynala maruudzic i jak odchodzilam to bylo ok. Nie lubila sie z kims bawic chyba ze z innymi dziecmi a teraz nie odstepuje mnie na krok. Raczej pomagania to nie widze:) jest zywiolowa i nie wiem czy by tak postala przy blacie ale sprobuje moze bedzie lepiej. Tylko dziwi mnie to ze ona tak strasznie krzyczy uwierzcie to jest ryk a nie placz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie jej zeby ida i tyle. moj synek tez ma rok i jaki czas temu bylo to samo, myslalam ze oszaljej przez to jego wycie ale na szczescie przeszlo. Czekam do nastepnego zeba :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaftanik niebieski
kup jej smoczka i wkladaj go do buzi jak zaczyna marudzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie zapomnialam napisac odnosnie smoczka. Od kiedy zaczela tak plakac to nawet go nie ssie. Zawsze uspokajalam ja smokiem jak marudzila a teraz odmawia kategorycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak sobie siedze i mysle
Ja bym poszła do lekarza i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gluck:):)
moze to byc opoziona realcja neurologiczna na szczepionke:(do lekarza jak najszybciej, koniecznie wspomnij o szczepieniu, to wyglada na krzyk-płacz mozgowy:( i dla pewnosci jeszcze na twoim miejscu zrobilaby tez badanie moczu, moze to zapalenie ukladu moczowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjdbsvjk
Jezu a te znwou z tymi szczepionkami. Niedługo się okaże, że jak dziecko kicha to też od szczepionki. Płacz mózgowy...widzisz i nie grzmisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZ!ZZ!
Raczej lęk separacyjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie czytalam ten link tyle ze moja mala nie ma zadnych z tych objawow tyle ze krzykliwy placz. Narazie jestem na spacerze i jest zadowolona zobaczymy co bedzie pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dzisiaj znowu to samo:( zaczela szalec okolo 11r pomyslalam ze chce spac chociaz zawsze chodzila nie wczesniej niz o 12 i zasypiala przy butli. Dalam wiec po 11 mleko wypila polowe i zasypiala az nagle zaczela plakac pozniej juz nie chciala butli probowalam dac smoczka tez nie chciala. Probowalam inaczej ja uspac ale tak sie darla ze nie moglam jej uspokoic. Przestalam ja usypiac a ta jeszcze gorzej az w koncu po ok 30 minutach zasnela. Nie wiem co sie z nia dzieje. Nawet jak sie z nia bawilam to na krotko sie zajela i zaczela marudzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dzisiaj znowu to samo:( zaczela szalec okolo 11r pomyslalam ze chce spac chociaz zawsze chodzila nie wczesniej niz o 12 i zasypiala przy butli. Dalam wiec po 11 mleko wypila polowe i zasypiala az nagle zaczela plakac pozniej juz nie chciala butli probowalam dac smoczka tez nie chciala. Probowalam inaczej ja uspac ale tak sie darla ze nie moglam jej uspokoic. Przestalam ja usypiac a ta jeszcze gorzej az w koncu po ok 30 minutach zasnela. Nie wiem co sie z nia dzieje. Nawet jak sie z nia bawilam to na krotko sie zajela i zaczela marudzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkl*
kochana, idz do lekarza bo cos jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfasdfa
Idz do lekarza to wcale nie jest normalne że dziecko się tak zachowuje. Wychowałem troje więc wiem co mówię. Nie ignoruj tego typu objawów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ze musze isc tylko dzisiaj moja lekarka nie przyjmuje i musze do jutra czekac. Myslalam ze to zabki ale teraz trace pewnosc. To nienormalne zeby dziecko z dnia na dzien z pogodnego zmienilo sie w krzykacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×