Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ela mama ela

Czy posyłacie z katerem i lekkim kaszlem dzieci do przedszkola

Polecane posty

Gość ela mama ela

jak wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ldm
Od takiego posylania pozniej pól przedszkola jest chore :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieeeeeei
nie i to juz nie chodzi tyle o inne dzieci ale komfort mojego dziecka. jak moje dziecko ma katar to ok ide z nim np na spacer ale jak juz kaszle to zostaje w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NatkaNatala
Moj syn w piątek (tydzień temu) wrócił do domu z katarem i to wielkim... Przez weekend siedzial w domu, nie przeszlo i do przedszkola poszedl dopiero w srode. Katar ustał ale teraz męczy go kaszel ale do przedszkola chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezczelne jestescie
posylajac kaszlace dziecko do przedszkola. Nie powinni takiego w ogole przyjac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
NIe ani z katarem ani z kaszlem i zatłukłabym kazda matke która wpycha chorego dzieciaka dob przedszkola i zaraza inne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NatkaNatala
Ale o nie kaszle ciągle tak jakby byl chory tylko zawsze wieczorem kiedy lezy na lozku. I nie jest chory... Zero kataru, gorączki tylko ten kaszel wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ldm
Wieczorny kaszel może być objawem alergii .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ne, nie posyłam. Tylko Młody się by męczył. Zresztą w ubiegłym roku szkolnym wymusiłam poniekąd na dyrekcji przedszkola aby chore dzieci, nawet lekko zwracać rodzicom u drzwi rano i do przedszkola przyprowadzać zdrowe. Lekki nie lekki katar czy kaszel łatwo drogą kropelkową przenosi się na inne dzieci. A bywa niestety i tak że przez jedno lekko chore dziecko, połowa rodziców z grupy ma wolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do wieczornego kaszlu, alergia tak, ale może to też być Mycoplazma pneumoniane. "Robak" który dzieci nabywają w przedszkolach szkołach. I właśnie się ujawnia w nocy, kiedy dziecko śpi sobie pod kołderką w ciepełku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieeeeeei
wlasnie dolkadnie tak dziecko z malym katarkiem przychodzi a z tego malego katarku inne dziecko ma zapalenie pluc. masakra jakas. powinien byc zakaz przyprowadzania takich dzieci i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie co jest najgorsze, że nagle się okazuje że połowa tych kaszelko-katarków to wynik alergii i tak to niestety mamusie tłumaczą nauczycielkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NatkaNatala
O kurcze... Troche mnie wystraszyła ta alergia... A mogły byście mi powiedziec jak zdiagnozowac czy to aleria czy jakiś ten robak który uaktywnia sie w nocy? Jakies badania specjalne trzeba robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiolka,
tak ja posyłam z katarem i kaszlem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
testy na alergie zrobisz albo w szpitaliku dziecięcym, albo prywatnie u alergologa. Najlepiej jednak jak dziecko skończy 3 albo 4 lata. Co do robaka to w labolatorium z krwi dziecka, prosisz o badanie w kierunku mycoplazmy pneumoniane. Leczenie w razie czego nie boli, bo dostaje się antybiotyk i po problemie. No prawie, abo jak to ów robak jak to nazwała go kiedyś nasza pediatra to antybiotyk zażywać bedzie także najbliższe otoczenie dziecka, czyli Ty i mąż. ALe głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NatkaNatala, a może dziecko śpi na poduszce z pierza, albo nie toleruje proszku do prania w którym pierzesz pościel. A może masz kotary na ktorych zbiera się kurz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka odpowiedzialna
skopałabym dupska wszystkim rodzicom posyłającym dziaciaki z katarem. To tylko katarek? co za bzdury. Od takiego nieodpowiedzialnego zachowania inne dzieci cierpią. Twoje dziecko może mieć tylko katar a inne zapalenie ucha, oskrzeli czy płuc. Za takie zachowanie powinno się karać bo to jest umyślne narażanie na utratę zdrowia. Zero moralności ..cholera jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pirulina
Ja nie posyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księzycowy staw
ja też posyłam, pani ostatnio prosiła o chusteczki higieniczne bo cyt: katary się już zaczęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ozywiscie, ze posylam. A raczej juz nie, bo poprostu dzicko sie juz uodpornilo wlasnie dlatego, ze nie huham i dmucham przy byle katarku. Uazam, ze jestescie przewrzliwione. Tak, odrazu zapalenie pluc od lekkiego kaszelku. Przestancie te dzieci przegrzewac to nic im nie bedzie. Moje nie wiedza co to antybiotyk, a syn ma juz 5,5 roku zas corka 2.5 i nie choruja wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pirulina
patologia w postaci epidemii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pirulina
madalena puknij się w czerep

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarek i co
I moze mi powiecie ze bierzecie zwolnienie z pracy na czas karatu u dziecka? O litosci.... A moze płacicie za opiekunke bo dziecko ma katar. Przeciez to jest normalne ;/ co za baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NatkaNatala
Wszyscy śpimy na poduszkach antyalergicznych i nawet kołdry mamy takie... A co do proszku to wątpie bo od lat piore w tym samym. Problem trwa ok 8-10dni. I zastanawia mnie najbardziej to że syn czasami ma kaszel suchy a czasami mokry i gdy kaszle to ma odruchy wymiotne. Kurcze jutro zamiast do przedszkola pójdziemy chyba do pediatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strach cos napisac bo albo beda chcieli zatluc albo skopac d... ;) Moj chodzi normalnie jak ma tylko katar i czuje sie dobrze i nie wymyslilam sobie tego sama tylko tu gdzie mieszkam tak jest przyjete, dla lekarzy tez katar czy kaszel to nie choroba i mozna normalnie dziecko posylac do szkoly czy przedszkola. Wyjatek to temperatura albo jesli dziecko sie naprawde zle czuje. Nie jestem ekspertem ale na podstawie swoich doswiadczen wydaje mi sie ze to dziala. Sama bylam wychowana innaczej, byle katar i siedzialam w domu, na wszystko lekarz przepisywal jakies leki, a ja ciagle chora. Syn chodzi z katarem, inne dzieci z jego grupy tez i nie widze zeby dzieci z jego grupy czesto chorowaly. Czasami nie ma jakiegos dziecka, raz chyba trojki nie bylo ale najczesciej wszystkie sa. Moje dziecko jak ma katar to i tak normalnie biega, bawi sie wiec go posylam, jak widze ze zle sie czuje, jest oslabion itp. to zostaje w domu nawet jesli to tylko katar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mieszkam w Polsce i tutaj dzieci ida normalnie do przedszkola z katarem czy kaszlem inaczej to by chyba placowka ciagle zamknieta byla; wyjatkiem jest goraczka i choroby zakazne; nikogo to nie bulwersuje bo wiekszosc rodzicow pracuje i najczesciej nie maja nikogo do pomocy przy dzieciach;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak córka zaczęła chodzić do przedszkola i załapała lekki katar, zostawiałam ją w domu. Teraz z lekkim katarem bym posłała, z kaszlem nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas zawsze po katarze jest
kaszel, tak katarzy i kaszle połowa przedszkola, jak nie ma goraczki, nic ją nie boli, nie wymiotuje ani nic z tych rzeczy to pewnie ze idzie :/ bez przesady, do pracy też bierzecie zwolnienie bo macie katar albo kaszel??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wy idziecie do pracy jak
Macie katar i kaszel?? Czy idziecie na zwolnienie? U mnie ostatnio polowa pracy chorowala,jeden po drugim,zaczelo sie od takiej nienirmaknej co tak sie boi o robote,ze z goraczka perzychodzi do pracy. I po niej kazdy zaczal kaszlec i kichac,a ja jestem w ciazy i z glupim katarem musialam isc na zwolnienie,bo do goraczki nie chce dopuscic. Wiec moze tez zacznijcie sie martwic o swoje otoczenie? Taka prawda jest ,ze wirusy sa wszedzie,i to czy wasze dziecko zachoruje zalezy takze od ich odpornosci. Wiec nie zwalajcie na inne dzieci,bo jak nie w przedszkolu to gdzies indziej zalapia,nawet siedzac w domu. Ja najprawdopodobniej bym nie zachorowala, gdybym w piatek sie nie przemczyla. Spadla moja odpornosci jestem chora. I tak na prawde chorej kolezanki wcale nie oskarzamco do dziecka kaszlacego w nocy, sprawdzcie najpierw krztuscia,mycoplasma jest juz jego powiklaniem,sama rzadko wystepuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama katarka
Posyłam. A czy wy mamusie jak macie katar to bierzecie l4 żeby nie zarazic firmy i nie idziecie do pracy? Jeśli jest gorączka, mocny kaszel to idę do lekarza a ajeśli to typowy jesienny katarek to posyłam. Nie róbmy z dzieci kalek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×