Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość esthebanna

nie wierze w kobieca solidarnosc i nigdy ni e przyjaznilam sie z kobietą

Polecane posty

Gość esthebanna

a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esthebanna
wole samotnosc i mych bliskich i niz kawki , plotki, telelfony , zakupy z wrednymi kolezankami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko mężczyźni są solidarni
względem siebie kobiety nie mają tego w naturze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mendakka
stereotypowy obraz baby otoczonej stadem koleznek -to absolutnie nie ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mendakka
ale widu je sie stada kolezanek na kawkach zakupach w klubach -ja tak nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mendakka
kolezaneczki i sasiadeczki co sie na ciasto i kawe zapraszaja-ohyda - ja nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda ze baby sobie wszystko
Mnie akurat kawka, ploteczki, ciasto i zakupy nie przeszkadzaja, ale zazdrosc kobieca i zawisc. Gdy kobieta musi wybrac miedzy najlepsza przyjaciolka a nawet najgorszym facetem zawsze wybierze faceta :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mendakka
ja jestem ciagle na diecie-a ciast i przetworow robic nie umiem-kawki wypady gadki szmatki-to dla mnie kupa gówna i serilai nie ogladam a kolezanki w pracy opowoadaja sobie o serialach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kayerra
naprawde smiac mi sie chce gdy czytam z e baby sa z natury gadatliwe towarzyskie - i nie moga zyc bez spotkań z kolezankemi- ja moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widac ze niemasz zludzen ze kobiety niemaja nic ciekawego do powiedzenia.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kayerra
juz w przedszkolu brzydzily mnie kolezaneczki co tryzmaly sie za raćzki i obmawilay za plecami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda ze baby sobie wszystko
Ja sie z facetami po prostu lepiej dogaduje, nie wiem, albo trafiam na samych niemeskich, albo ja jestem jakas niekobieca. Albo po prostu to kwestia tego, ze mezczyzni lepiej potrafia umilic czas niz kobiety, ale mezatce nie wypada miec samych kolegow:( Ostatnio poznalam fajna babeczke, gorzej ze jest bi, bedzie ciekawie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo widzialas prawde bez pryzmatu bajek disneya. Kobiety sa gorsze od mezczyzn bo sa rządzaone przez cipe. Mezczyzni juz nie koniecznie. Bardziej mysla glowa. Chyba ze jacys erotomani. Ale wbrew pozorom to margines.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kayerra
dla kobiety majacej parnera on powinien byc jedynym przyjacielem -a kolezanki to dno wypad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo kobiety sa strasznie zazdrosne o inne kobiety i dlatego tak trudno kobiecie z kobietą sie dogadać Wszystkie ale to wszystkie moje kolezanki jak jedna powtarzają ze w pracy wolą pracowac z facetami a te których dyrektorem czy przełożonym jest facet sa zadowolone ze swojej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kayerra
ale znam tez facetow co im zadni koledzy nie sa potrzenbi -po pracy wracaja prosto do domu- i zero wypadow do knajp na ryby , w gory czy gdzies tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety sa gorsze od mezczyzn bo sa rządzaone przez cipe" ja bym bardziej stawiał na emocjonalność i hormony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-po pracy wracaja prosto do domu- i zero wypadow do knajp na ryby , w gory czy gdzies tam" więc albo sa strasznymi pantoflami albo resztki testosteronu wybiły im "pseudo"partnerki z którymi są gdzie boją sie sprzeciwić i postawić ja bym nie nazywał takich osobników facetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kayerra
wcale nie-to sa faceci ktorzy bardzo zawiedli sie na meksiej przyjazni i wola przyajznic sie ze swoja kobieta a nie z kolegami sie wloczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kayerra
ni i facet moz e byc odludkiem samotnikiem mizantropem -to po co mu koledzy -poza pracą a na emeryturze to s e moze wdomu siedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sa faceci ktorzy bardzo zawiedli sie na meksiej przyjazni i wola przyajznic sie ze swoja kobieta a nie z kolegami sie wloczyc" masz jednak małą wiedzę na temat przyjażni męskiej skoro sprowadzasz ją tylko do "włóczenia się z kolegami" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda ze baby sobie wszystko
Niekoniecznie Regres. Moj maz tez nie spotyka sie z ludzmi, nie wychodzi beze mnie. Po prostu jest nietowarzyski i zwyczajnie nie lubi. Z jego testosteronem nie ma to nic wspolnego. A szkoda, bo nie mialabym nic przeciwko, a nawet bylabym za hie hie:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kayerra
znam facetow co np w szkole przejechali sie abrdzo na kolegach- i nie lubia towarzystwa facetow -proste -ja przejechalam sie na kobietach w szkole i nie lubie ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×