Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama ucznia

OCENY W PIERWSZEJ KLASIE

Polecane posty

Gość mama ucznia

Mam pytanie do rodziców dzieci w klasach I-III, czy u was nauczyciele stawiają oceny od 1 do 6 czy może jakieś znaczki, słoneczka, chmurki? U nas w szkole są właśnie oceny, ale zauważyłam, że nauczyciel bardzo rygorystycznie stawia oceny. Na przykład dziecko pisząc szlaczki lub literki pomyli się raz (tzn, np. wyjdzie za linie) to już jest ocena 5, jak 2 razy to ocena 4 itd. Moje dziecko najniższą ocenę ma 4 ale są dzieci w klasie co dostali już 3 a nawet 2.....Początek roku szkolnego w I klasie a tu już 2... Nie wiem, może to dobrze, że nauczyciel nie owija w bawełnę...ale takie dążenie do perfekcji też nie jest dobre, bo jedno dziecko to zmobilizuje a inne się znichęci . Co o tym myślicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszcz w skokach na glowe
heheh:D:D: wczoraj malzenstwa dzisiaj dzieciaki?nigdy sie to wam nie znudzi?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popullinna
w jednych szkołach stawiają oceny w innych znaczki. Prowadziłam kiedyś badania na ten temat i wyszło z nich, że zarówno rodzice jak i dzieci wolą oceny, bo wtedy wiedzą na czym stoją i o co chodzi. A jak dziecko dostanie uśmiechniete słoneczko to i tak się dopytuje jaka to ocena... Zresztą nie oszukujmy się, ten system jest niedoskonały bo te wszystkie znaczki odpowiadają ocenom, mają jednak taką wadę, że nie działają motywująco na ucznia. Lepiej zadziała pałka niż smutna mina u słoneczka za chmurką. Co do Twojej sprawy, daj szansę nauczycielowi, aczkolwiek wejście ma mocne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszcz w skokach na glowe
nigdy ci sie nie znudzi wymyslanie tematow?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszcz w skokach na glowe
najlepsze jest to,ze po 3 minutach zawsze dostajesz dluga,wyczerpujaca odpowiedz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszcz w skokach na glowe
wczoraj chialyscie wiedziec,jak to jest z innymi zonami itp dzisiaj dzieci jutro pewnie tematy o prowadzeniu domu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popullinna
Wielu nauczycieli na poczatku robi bład, że zamiast zachęcic ucznia do szkoły, bo czuł się bezpiecznie, wprowadza rygor, pokazuje od wejścia "kto tu rządzi". Potem dzieci się boją chodzić do szkoły, wytwarza się niepotrzebny stres, a można by zacząć to zupełnie od innej strony. A ten nauczyciel w jakim wieku i z jakim doświadczeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ucznia
Nauczycielka jest młoda koło 40, ma doświadczenie. Ja się właśnie obawiam tego zniechęcenia przez dziecko. Mi się wydawało, że jak dziecko uczy się pisać tzn. kaligrafii ma prawo wychodzić jeszcze za linie, że na tym polega naucza, ćwiczenia...ale może się mylę...bo wychodzi na to, że dziecko już idąc do I klasy (a mamy połowę września) powinno już umieć pięknie kaligrafować, hmmmm Cieszę się przeogromnie, że przez okres wakacji ćwiczyłam z dzieckiem czytanie metodą sylabową i dobrze mu idzie(według mnie), ale mam obawy, że część dzieci będzie miało problemy z takim podejściem nauczyciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ucznia
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
6 jest jak dziecko zrobi cos ponad przeciętną, nawet jak bedzie miało idealnie ślaczki to nalezy sie co najwyzej 5 i bardzo dobrze ze nauczyciel nie owija w bawełne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popullinna
może nauczyciel też potrzebuje czasu żeby się przestawić, bo wczesniej miał III klasę tam już czytali, a teraz od nowa zabawa :) nie wiem co Ci poradzić. Generalnie dzieci nie lubią chodzić do szkoły i nie jest to wina nauczycieli, my też nie lubilismy chodzić bo mieliśmy wiele ciekawszych zajęć :) Chodzi tylko o to żeby nie było takiej stresówy. Z drugiej strony wiem jak rodzice pochopnie oceniają nauczycieli, a przecież to dopiero 3 tydzień. Myślę, żeby dać tej pani jeszcze trochę czasu, ale można też z nią porozmawiać o swoich wątpliwościach. TYLKO z NIĄ a nie z innymi rodzicami robić teorie spiskowe, czy od razu biez do dyrektora. To stworzy nieprzyjemną atmosferę. Jak ładnie porozmawiasz to pani pewnie rozwieje Twoje watpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ucznia
Lilaaaa- z tą 6 to masz absolutną rację:) Tylko właśnie jeśli ja się przyglądam pracy dziecka i widzę w jednym miejscu wyjście za linie (poprawione przez nauczyciela i więcej poprawek nie widzę czerwonym długopisem), a ocena 4, to mnie to lekko zastanawia. Tak jak pisałam, jestem daleka od pochopnego oceniania. Pozostaje mi na razie obserwować, tak jak piszesz to dopiero początek, nie ma co rozpętywać burzy, ja tylko jestem ciekawa jak to jest w innych szkołach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
w naszej szkole w klasach I-III sa oceny opisowe,dla mnie to kompletna głupota,ocena wyraznie mówi co dziecko potrafi a czego nie. osobiscie traktowałam te 3 lata jako wstep do szkoły,prawdziwa szkoła zaczeła sie w 4klasie.Moi synowie mieli ta sama pania w nauczaniu poczatkowym, świetna nauczycielka majaca podejscie do dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ucznia
Ja pewnie będę mogła coś więcej powiedzieć na półrocze...teraz pozostaje mi tylko cierpliwie czekać na rozwój wypadku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamp_kamp
Mamo ucznia - a czy dziecko jak wróci ze szkoły to siedzi przy grach komputerowych czy rozwiązauje różne łamigłówki z rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak...
kolejna mamuśka co przeżywa że dziecko nie ma samych szóstek ! trzeba było zrobić rozeznanie jacy nauczyciele będą prowadzić klasy I i zapisać do mądrej nauczycielki takiej która stawia dzieciom wymagania na miarę ich możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ucznia
kamp- już Ci odpowiadam, moje dziecko najchętniej to biegało by cały dzień po dworze :D A komputer tylko w weekend i to też nie za długo...przeważnie rano po śniadaniu gra do godziny czasu..czasem gra ze 2 razy w miesiącu wsumie, to zależy.... Rzecz w tym, że my i ćwiczymy, rozwiązujemy zagadki, i moje dziecko na razie na szkołę nie narzeka, ale obawiam się, że to może się zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale masz problem kobieto chyba ci sie nudzi w tym domu ... mądżeejszych tematów nie masz tylko kafe smiecisz bzdurami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ucznia
kejt- a jakie tematy są mądrzejsze?????????????? ;/ te o genitaliach???????????????? to gratuluje.... Ja zadałam normalne pytanie....no ale na kafe można tylko o jednym...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ucznia
Dziękuję tym, z którymi można normalnie popisać.... Ja znikam, jak ktoś ma coś normalnego do napisania na temat to zapraszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem to lepiej jak są oceny, przynajmniej masz jakieś pojęcie na jakim poziomie jest Twoje dziecko :) Chociaż na koniec i tak dostaniesz świadectwo opisowe :o porównując takie świadectwa nie da się wyciągnąć wniosków jak tak naprawdę dziecko sie uczy. Jedne dzieci mają napisane że piszą cudownie, inne świetnie, doskonale, wspaniale...itd "na oko" każde jest super i trudno powiedzieć co jest lepsze. Potem rodzic spodziewa sie że jego dziecko w 4 klasie będzie miało co najmniej 5 a okazuje sie że umie ledwie na 3 :p albo moja siostra wiecznie w 1 i 2 klasie przynosiła kwiatki w różnych kolorach, albo serduszka i nigdy nie było wiadomo co te znaczki oznaczają w praktyce. Dopiero teraz w klasie 3 dostają punkty i od razu wszystko jest jasne i wiadomo czy trzeba z dzieckiem dodatkowo poćwiczyć czy nie. Poza tym autorko piszesz, że za jeden drobny błąd jest już 5 :) i nie masz racji oburzając sie bo 6 powinno sie dostawać za wybitne osiągnięcie, a nie za wykonanie prawidłowo polecenia. tak to jest może w szkołach o jakimś niskim poziomie. Normalnie 6 dostaje sie kiedy np klasa układa wyrazy z rozsypanki literowej, przykładowo 10 liter i wiekszość układa np 20 wyrazów a ktoś w tym samym czasie ułoży 50, za takie osiągnięcia dostaje sie 6, a nie jak już pisałam tylko za wykonanie prawidłowo zadania, bo 6 z założenia jest dla wybitnych. I jeśli nauczyciel stawia celujące za byle co, tak na prawdę krzywdzi dziecko, bo potem inni nauczyciele oczekują że umie na prawdziwe 6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze coś :) są podręczniki i naiwny rodzic myśli że jesli dziecko dobrze radzi sobie z zadaniami z podręcznika to już jest ok, będzie super po klasach 1-3 :) a to błąd :) bo to że 10 dzieci rozwiąże test, albo zadania z książki na te same 20 punktów, nie oznacza że dzieci są na tym samym poziomie, bo dla kogoś taki test to pikuś, a dla kogo innego moze to być szczyt jego umiejętności. Dlatego radzę na osobności porozmawiać z nauczycielką szczerze jak dziecko ma sie w porównaniu do innych dzieci :) jeśli nauczycielka jest szczera to spokojnie odpowie na takie pytanie. To nie w temacie, ale myślę ze pożyteczne dla kogoś kto ma pierwsze dziecko w kl 1-3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×