Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ileiok

jak uczyłyscie dzieci sikać na nocnik?

Polecane posty

Gość ileiok

moja mała ma roczek i jak ja sadzam to nie chce siedziec schodzi płacze....nie wiem jak sie za to zabrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie myslisz, ze to trochę za wczesnie???? Ja do 2 lat w ogole nie poruszalam tematu, bo widzialam, ze nocnik traktowany jest jak zabawka, siadac nie chcialy. Poza tym przy bliźniakach latwiej bylo mi zalozyc pieluche, niz co 15 minut wysadzac dwojke na nocniki :-O po drugim roku życia zakapowały szybko i bez obsikanej podłogi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm
moja ma 1.5 roku i tez nie uczę bo uważam ze jest jeszcze za mała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ileiok
no a mi wszyscy gadaja ze za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm przesadzasz :)
patrz na swoje dziecko nie na inne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roczne dziecko jeszcze ci zbyt dlugo nie usiedzi na nocniku,a jak ty je na sile sadzasz, mala schodzi, a ty znów je na sile sadzasz to nie dziw sie ze wpada w płacz Kadze dziecko jest gotowe w swoim czasie,widzialam to po moich,a to że napotykasz sie z oporem małej to jest za wczesnie Moje pierw nauczyly sie załatwiac na nocnik a dopiero pozniej sikać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
ja sadzałam 9 m-czniaka - jak tylko umiał siedzieć - czymś go zajmowałam, potem na bajce itd i tak kilka razy dziennie - teraz ma 22 m-ce i już pożegnaliśmy pieluchy nawet w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojtam ojtam - czyli uczyłas dziecko sikac na nocnik 1,3 roku....super! gratulacje!!!! dzieciom, które są gotowe do nocnika zajmuje to....jakies 3 tygodnie ale co tam, półroczne już sadzajcie, przecież umieją siedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturra
Mój Szkrab ma 2 latka i 2 miesiace i juz dwa razy podchodzilismy :/ raz przed wakacjami potem w trakcie no i teraz zamierzam od poniedziałku zaczac na nowo. Wie o co ze wszystkim chodzi.... ale nie posiedzi na nocniku czy na sedesie nawet 1 minuty od razu zejsc i koniec... złość, krzyk.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pkmbkmbvckl
Moje dziecko nauczyło się tego w wieku 22 miesięcy w ciągu 2 tyg więc nie wiem czy to powód do dumy, że przez rok latało się za dzieckiem z nocnikiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżna Catherina
Mojego syna zaczęłam sadzac gdy skończył roczek. Kończyło się to płaczem i schodzeniem z nocnika. Postanowiłam poczekac. Teraz ma dwa latka i powróciliśmy do tematu. Zrozumiał w 2 tygodnie i od miesiaca sam woła. Kilka zasad: jak ściągniesz pieluszkę to już jej więcej nie zakładaj! Warto miec przy sobie parę spodni i majteczek na przebranie. Łatwiej w lato, dziecko się nie przeziębi gdy na spacerze będzie chciało siusiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Autorko- wszyscy Ci mówią że już czas? Może mama albo teściowa? Bo ja właśnie od mojej mamy (i tylko od niej) słucham że dziecko powinno już siadać na nocnik, że ona szybko sadzała, przed roczkiem i "przeważnie coś się udało złapać", a już ideałem była moja młodsza siostra która pożegnała pieluchy w wieku 14 mcy... Ja dostałam nocnik dla synka na roczek (od mamy, a jakże) i owszem, próbowałam raz, drugi... synek wie gdzie jest nocnik, jak ma ochotę na nim siadać- to siedzi. Kupę na nocnik udało mu się zrobić dosłownie raz- jak biegał z gołym tyłeczkiem (wietrzenie odparzeń) i raz narobił na podłogę, mąż mu pokazał nocnik i następnym razem narobił na nocnik... Siku- też raz, bo chciał kupę zrobić i długo siedział. Na palcach u rąk mogę policzyć ile razy chciał żeby go posadzić... Dla mnie głupotą jest sadzanie dziecka które jeszcze nie rozumie co robi i nie kontroluje tego. Co z tego że się dziecko sadza co godzinę- dwie i "czasem się uda" złapać cokolwiek? Przecież nie o to chodzi... Teraz mały ma półtorej roku, sygnalizuje już że chce kupę ale na nocniku siada niechętnie więc nie zmuszam. Podobno istotne jest też to że dziecko samo "chowa się" z robieniem kupy, wchodzi pod stół, za fotel... I to jest czas na nocnik. Jak na razie raz się schował w krzakach więc może coś ruszy :) A co do sikania- dopiero wczoraj w wannie zauważył naprawdę że siusia i jak to wygląda! Potrafił mówić "siii" albo "siusiu", pokazywał na nocnik, na muszlę, ale w ogóle nie kojarzył tego z konkretną czynnością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj synek.....................
Roczne dziecko ma jeszcze sporo czasu do nauki siusiania, wiec spokojnie autorko glowa do gory :):) Tutaj mozesz sobie poczytac troche o nauce siusiania na nocnik ;) http://www.miejscadzieci.pl/tekstrdruk.php?tid=73 Moj synek na poczatku nie chcial siedziec na nocniku. Nie zmuszalam go, zeby niezniechecac. Za to na nocnikach siedzialy wszytskie mozliwe misie i co tylko sie dalo (rozne miseczki byly nocnikami ;) ) jak synek nie widzial to dolewalam troszeczke wody i krzyczalam, ze misiu zrobil siku i bilismy mu brawo ;) Nie chcialam, zeby traktowal nocnik jak krzeselko wiec w czasie siedzenia na nocniku nie dostawal jedzenia (co niektorzy praktykuja), nie czytalam mu w tym czasie ksiazek itp. Jak nie chcial to nie siedzial, chociaz dzielnie misiom dotrzymywal towarzystwa ;) Na wszystko przyjdzie czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ćwiczę z ewą
ja zaczęłam sadzać przed roczkiem ale córka nie chciaŁA,po roczku zaczęła już robić,najpierw sadzałam co 15 minut aż zrobiła,potem przed każdym spacerem i snem,akurat było lato to całe dnie w majteczkach tylko chodziłam,teraz ma 18 miesięcy i bez problemu sika co 2-3 godz, w nocy sporadycznie zrobi w pieluchę tylko taki problem,że nie woła sama,jak sie zapytam to czsami powie ze chce,czasami jakoś pokażeale ogólnie to ja muszę wyczuć moment,ale nie umie powiedzieć siusiu ani si więc możźe w tym też jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jakos nie wyobrazam sobie wysadzac non stop roczniaka bo a nuz cos sie zlapie; z synkiem zaczelismy teraz latem po skonczonych 2 latach, zalapal praktycznie od razu, przez pierwsze dni na nocnik, potem juz chcial tylko do toalety i na stojaco; po tygodniu pielucha po spaniu praktycznie zawsze sucha; wole tak, szybko i skutecznie kiedy dziecko jest juz gotowe, niz cackac sie miesiacami;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×