Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lolllaa

Pomocy co robić?

Polecane posty

Witam mam 19 lat a mój chłopak 20 mieszkamy już razem pół roku w moim domu rodzinnym...jest jeden problem a mianowicie moja matka...czepia się o wszystko ma pretensje do mojego chłopaka jak i do mnie. Tak było zawsze nawet nim poznałam Radka. Zawsze musiałam się jej podpożatkować nie mam prawa do własnego życia. Ona jest nieuleczalnie chora. Przez chorobe grozi jej amputacja nogi w najbliższym czasie. Nie wiem moze to przez tą chorobę nie da się z nią wytrzymać. Nie wiem co mam robić coraz częściej kłócę się z Radkiem, teraz wyjechał na Niemcy aby trochę zarobić. Ale mimo to mama nie zmienia swego zachowania. Myślałąm ze będzie inaczej jak go nie będzie, ze przestanie się czepiać. Np. dziś byłąm u mojej przyjaciółki matka wydzwaniała co chwilę że mam być w domu o tej i o tej godzinie jak się umawiałam z ojcem bo po mnie miał przyjechać. Wysywała mnie, kiedyś inaczej znosiłam jej awantury, ale teraz inaczej to czóję. Wysiada mi psychika. Rozważam już wyprowadzkę. Co byście zrobili na moim miejscu? Macie chłopaka który stara sie tez jak moze każdemu dogodzić i pomóc ale wasza matka go odtrąca chociaż sama dążyła do tego abyście juz razem zamieszkali. Mama się o wszystko czepia i według was uważa że nie macie prawa nigdzie wyjść i macie tlko siedzieć znią w domu i zasuwać czyli sprzątać i gotować itp. wyprowadzilibyscie się wiedząc ze jest chora, a chcieli byzcie jej udowodnić je jesteście dorośli i macie prawo do własnego życia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOKSUSEKPIK
jesteś nieodpowiedzialna dlatego matka się czepia do tego egoistka z ciebie bo nie chcesz pomóc chorej matce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomagam cały czas jak raz na miesiąc chce wyjść to wszczyna awantury...jak byś słuchała tego przez całe życie jak ja ty byś myślała inaczej. Mamy prace chałupniczą. Montowanie klamerek. Siedzę przy nich 17h dziennie byle tylko mieć wolne a ona by odpoczeła. Nadal jestem nieodpowiedzialna? Jeżdzą do miasta i wszystkie sprawy jej załatwiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOKSUSEKPIK
tak do tego zrzędzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamaJa2
Skoro jest nieuleczalnie chora to zapytaj jej lekarza czy jest możliwość jakiejś konsultacji z psychologiem dla niej. Ona może sobie zywczajnie z tym wszystkim nie radzić i w taki sposób odreagowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cały czas się staram. Chcę jeździć z nią do lekarzy ale ona kategorycznie odmawia. Nawet sobie leków nie kupi bo według niej tata nie miał by na picie. Jeszcze się obraza o to że dobrze rozmawiam z ojcem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet gdy nie była chora tak się zachowywała. Mój brat ożenił się i wymeldował z domu. O wymeldowaniu poinformował mamę przez smsa gdyż bał się on że ona nie pozwoli mu mieszkać z żoną a miał 27 lat wtedy. Drugi brat mieszka z nami a ma 40 lat i też jak chce wyjść to mama wszczyna awantury. On jej nie słucha i wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piespies piesmlfvf,v
doczytałam tylko do "wyjechał na niemcy " :D buahahaaaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz 19 lat a zachowujesz sie tak jak pokorny jakis bez rozumu człoweik.Jak w swoim domu dajesz sie tak traktowac,to w zyciu doroslym calkowicie ludzie ci na łeb wejdą,bo nie masz odwagi sie przeciwstawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś to dopiero się porobiło. Wytyka mi teraz że to niby przez nią nie mam znajomych że ona mi nie broniła nigdzie iść, ze jak już mam chłopaka w domu to ułożyłam sobie życie i nie muszę chodzić nigdzie tylko czekać na niego. Ona zawsze mnie ograniczała nie było mojego pytania" mamuś mogę wyjść tam czy tam" bez awantur ile razy przepłakałam całe noce. Rozważam aby dziś pojechać na parę dni do przyjaciółki aby oderwać się od chaosu...zrobić tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś się dopiero porobiło. Mama zawsze się wykręci mówi tak, a jak wyjdzie ze nie miała racji to twierdzi ze miała i tak. Rozważam aby na pare dni pojechać do przyjaciółki aby odreagować i posmakować życia w spokoju bez presji ze zrobię coś zle. Zrobić tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że powinnam coś zrobić ostatnio częściej się jej stawiam i wychodzę z domu, ale mam na uwadze jej chorobę i to w jakim jest stanie. Cały czas wyzywa mnie od dzieciaków, ale nie chce abym jej pokazała mieszkając na swoim że poradzę sobie. Jak ją przekonać do wyprowadzki? Miejcie pod uwagę, ze bez dzikich awantur się nie obejdzie i to ze jest chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że powinnam coś zrobić ostatnio częściej się jej stawiam i wychodzę z domu, ale mam na uwadzę jej chorobę i to w jakim jest stanie. Cały czas wyzywa mnie od dzieciaków, ale nie chce abym jej pokazała mieszkając na swoim że poradzę sobie. Jak ją przekonać do wyprowadzki? Miejcie pod uwagę, ze bez dzikich awantur się nie obejdzie i to ze jest chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie moge dobrze odpisywać. Za każdym razem wychodzi ze nie mogę a po chwili jest po kilka razy dodane. Wiem że powinnam coś zrobić ostatnio częściej się jej stawiam i wychodzę z domu, ale mam na uwadzę jej chorobę i to w jakim jest stanie. Cały czas wyzywa mnie od dzieciaków, ale nie chce abym jej pokazała mieszkając na swoim że poradzę sobie. Jak ją przekonać do wyprowadzki? Miejcie pod uwagę, ze bez dzikich awantur się nie obejdzie i to ze jest chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdhjdjdhjdssjsdjd
Pokaż cycki szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×