Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiająca sie

doradźcie co mam zrobic? praca w banku czy jako posrednik finansowy?

Polecane posty

Gość zastanawiająca sie

u mieściłam ten temat na forum pracy, ale ze względu na mały odzew postanowiłam też temat umieścić tutaj.Mieszkam w miescie średniej wielkośći, z pracą ciężko. Od prawie roku pracuje w pośrednictwie finansowym, na zasadach własnej działalności. To wiąże ze sobą koszty, które muszę ponosić. Dopiero od paru miesięcy zaczęłam zarabiać i nie są to wielkie sumy w tym miesiącu 1000 zł w następnym dostanę 2000 zł.A ZUS co miesiąc muszę płacić. w natępnym roku kończy mi się mały zus i bedę ponosić jeszcze większe koszty. Dlatego zastanawiam się czy nie przyjąć pracy w banku. Tam przynajmniej będzie podstawa. Koleżanki, które ze mną współpracują a które pracowały w bankach (odeszły ) odradzają mi to bardzo , mówią o mobbingu i poniewieraniem pracowników. Czy tak jest w każdym banku? do tego mam juz 27 lat ( od 3 lat mężatka) chciałabym mieć dziecko , w banku na umowie o pracę mogłabym miec mniejszą przerwe w pracy, co lepiej wygląda w cv. Co byście zrobili na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korporacjatogówno
zgadzam się z tym, co mówią twoje koleżanki, które pracowały w banku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żartujesz chyba
Na pośrednictwie finansowym zarabiasz max 2.000 miesięcznie? Ja na pośrednictwie finansowym tylko w internecie (w programie partnerskim money) wyciągam minimum 5.000 netto miesięcznie choć z finansami nie mam nic wspólnego- pracuję normalnie jako inż. energetyk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca sie
skoro nie finansach to co się tak dziwisz? poza tym zarobki doradcy zależą od kwot kredytów, czyli robiąc jeden kredyt w warszawie na 300 tys( ja jeszcze nie robiłam takiej kwoty kredytu)co jest tam normą doradca taki jak ja robiąc tyle co ja zarobi 2 razy więcej.... Wiec nie tylko stanowisko się liczy ale i tez region...Zresztą zamiast się chwalić ile zaraniasz napisałbyś co według ciebie powinnam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żartujesz chyba
Moim zdaniem powinnaś zostać na swoim. Ja się nie chwalę bo są duuużo lepsi ode mnie: Ile zarobili Partnerzy w tym miesiącu? Partner 1 - 20.321,57 PLN Partner 2 - 14.793,36 PLN Partner 3 - 14.088,79 PLN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiiiiiiia
a ja bym wybrała ciepła posadkę w banku, szczególnie że dziecko planujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca sie
kasiu obawiam się ze teraz w banku to nie jest ciepła posadka....Ale dzięki za odpowiedź :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca sie
doradźcie. proszę :-) jezeli juz nie dziś to jutro przeytam i odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalezy w jakim
banku mialabys pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robtada
praca w banku bo masz etat a straszenie mobingiem i że jest cięzko to będzie wszędzie gdzie zatrudniają na umowę więc co z tego względu ? nie podejmować się zatrudnienia bo koleżanki mówia że cięzko ? a przy własnej działalności zus cie zniszczy zatrudnij się w banku i nie wchodź tam w żadne układy , rób swoje i tyle, wyłącz emocje i nie przezywaj wszystkiego bo sie wykończysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca sie
moze ,masz racje ale one odeszly do nas bo tak ciezko a teraz ja odejde tam skad one przyszły...troche dziwne... alemoze masz racje ze nie ma sie czego bac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja znajoma
pracuje w banku to codzinnie rano jak wstaje to nei jest w stanie niczeo przelknac bo tak sie stresuje :( ona sama mowi , ze stres towarzyszy jej caly dzien od wstania rano z lokza do wieczora az zasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×