Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama z M3

jak organizujecie przestrzeń w 2pokojach z dzieckiem?

Polecane posty

Gość tak myślę...
Polly Ty to masz najmniejszy problem by ściankę działową postawić. Ale jak ktoś ma dwa pokoje to już nie powinien mieć dzieci? Smiechu warte. Do 15 roku życia mieszkałam z bratem w jednym pokoju bo rodzice mieli tylko dwa, potem się przeprowadzili. Nie umarłam jakoś z ciasnoty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honorcia 34
Nie,nie-mam psa,jedno osmioletnie dziecko(tyle chcialam,tyle mam) zyje na 90 metrach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TereskaNiebieska :)
My mamy mieszkanie 50m2 : dwa pokoje, osobna kuchnia, lazienka i wc. Na poczatku mloda byla z nami w sypialni i mielismy "normalny" salon. W wieku 2.5 lat zrobilismy jej osobny pokoj w dawnej sypialni, a my przenieslismy sie do "salonu". Mloda dostala swoje meble (lozko, szafe i polki na zabawki (komode miala juz wczesniej - specjalnie kupilismy biala, uniwersalna, zeby nie bylo pozniej problemu z dopasowaniem reszty mebli) a my kupilismy do salonu rozkladana kanape. Dzis mloda ma 3.5 roku. Lubi sie bawic w swoim pokoju i robi tam co chce :P... czasami przynosi cos do salomu (kolorowanki, puzzle, ciastoline...) ale wieksze zabawki zostaja u niej w pokoju wiec nie ma problemu z zabawkami walajacymi sie po calym domu. Nie ma miodu ;) ale da sie zyc :) ... planujemy zmiane mieszkania za ok 2 lata wiec mysle ze jakos do tego czasu wytrzymiemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy przeciez wie, ile ma metrow i czy bedzie mogl zmienic w najblizszym czasie mieszkanie. wiec co to za biadolenie: mam 45m2 i 3 dzieci. a co, nie wiedzialo sie wczesniej, jakim mieszkaniem sie dysponuje??? my z mezem mamy jednopokojowe mieszkanie i malego psa - od poczatku wiedzielismy, ze biorac psa musimy sie zmiescic. i ani razu nie narzekalismy, ze nam z nim ciasno - przeciez wiemy, jaki mamy metraz. teraz urodzi sie dziecko, a my zmienimy m na wieksze. gdybysmy nie mogli tego zrobic, to decyzja o dziecku by sie odwlekla - byloby za ciasno. co w tym dziwnego? planujemy zgodnie ze swoimi mozliwosciami, a nie biadolimy, ze narobilismy sobie dzieci w ciasnocie. skoro ktos ma dwa pokoje i dziecko, to niech nie narzeka - wiedzial chyba, ze dziecko w koncu bedZie potrsrbowac przestrzeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z M3
Dziunia,ale po co ten laborat? Raptem jedna osoba napisała,że tak mieszka w formie narzekania. A temat dotyczy czego imnego,więc nie rozumiem po co się produkujesz? Nie masz dziecka, mieszkasz w kawalerce,nie masz nic do powiedzenia w temacie a się mądrkujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot z góry
ja mieszkam w starym mieszkaniu - pokój taki większy, ale bez przesady i trzy klitki:/ w tej niby sypialni to tylko się mieści rozkładany fotel, .... a zawsze chciałam mieszkać w mieście:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tydtddt
My mały malutki domek ale własny- 2 pokoje i kuchnia. Z ganku wchodzi się do kuchni- która jest centralnym miejscem domu, z kuchni jest wnęka bez drzwi do salonu a z salonu wchodzi się do sypialni. Z kuchni też jest wejście do korytarzyka a z niego wchodzi się do łazienki, jest wejście na strych i zabudowana część korytarza to spiżarnio-składzik. Mieszkamy w 4 osoby- rodzice i dwoje dzieci- 4 lata i niespełna rok. Córki w sypialni a my w salonie. Nie jest źle tylko wkurza mnie że salon jest przejściowy do dziewczyn i pokój dziewczyn stale otwarty przez co często z salonu jest widok bałaganu u dziewczyn. Wkurza mnie też że kuchnia jest przejściowa- gotuję, kuchnia nieogarnięta a tu ktoś mnie odwiedza :( no ale mam nadzieję że za 2-3 lata zrobimy poddasze i problem zniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło la boga!!!!
Tak M3 to za mało aby starać się o dziecko. To może w ogóle zróbmy tutaj charakterystykę dobrego, potencjalnego rodzica ? Co najmniej 30 lat i wykształcenie wyższe, bez nałogów, bez kredytów, z własnym domem o powierzchni co najmniej 100m2. Pensja co najmniej 6 tysięcy netto, do tego musi mieć swoje pasje, zainteresowania bo musi coś dziecku przekazać. O czymś zapomniałam? a i oczywiście książeczkę SANEPIDu żeby było wiadomo że zdrowy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najkkaaa
haha Popieram Powyższy komentarz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahihihi
ja też popieram, do tego znowu ta pusta dziunia, mieszka w kawalerce a się wymadrza, no i gdzie Ty z psem i dzieckiem w jednym pokoju, co za patologia z ciebie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło la boga!!!! - świetny komentarz! podpisuje sie obiema raczkami ;) ja mam na razie 2pokoje, na początku synek spał w swoim łóżeczku obok naszego łózka - (narożnika, bo stricte nie mam sypialni na wielkie łoże) w dużym pokoju, potem jak miał 10m. przenieśliśmy go do jego pokoju, w którym ma swoje meble, zabawki i takie tam. W naszym pokoju nie ma jego zabawek, nasz pokój jest tylko nasz ;) no chyba, że mały w ciągu dnia przytaszczy swoje klamoty do nas, to potem na wieczór musi to posprzątać i zabrać grajdoł do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
d.z.iunia wiesz co ci powiem..... że chrzanisz farmazony, za małą przestrzeń wg ciebie dla dziecka ma połowa społeczeństwa. Ale jakoś żyją i są szczęśliwi, z tym że z reguły jest tak, że ludzie którzy żyją w ciasnocie za jakiś czas starają się zmienić lokum na większe. Życie nie zawsze się układa tak jakbysmy chcieli i nie wszyscy maja najpierw 100m2 a potem 3 dzieci, raczej to wygląda odwrotnie. Mało kto ma od razu apartament i jest gotowy na przyjście na świat większej ilości potomstwa. Ludzie sie dorabiają kawalerek, 2 pokojowych mieszkań i w trakcie zycia, jak rodzina sie powiększa zmieniają za jakiś czas lokum na większe. Jeszcze wkurza mnie ten wszechobecny hipokrytyzm, że jak ktos ma 3dzieci na 45m2 to patologia i głupota wg poniektórych. Ale jakby ta sama kobieta napisała, że nie ma warunków mieszkaniowych, a jest w ciąży z 3dzieckiem, to nagle wszyscy by pisali żeby urodziła, bo da rade, że ma warunki na przyjęcie dziecka. Gdzie tu logika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko, ze ja nie bede mieszkac z dzieckiem i psem (jak to ktos napisal) w jednopokojowym mieszkaniu - pisze, jak mieszkalismy bez dziecka. poza tym nie przeszkadza mi ani troche nawet i 30 m2 i trojka dzieci... pod warunkien, ze ktos nie biadoli, bo wie, na co sie porywa. a potem temat: co zrobic, zeby sie pomiescic z dzieckiem w 2 pokojach, a zeby nie trzebabylo spac w salonie ( z aneksem).... a przed ciaza nie laska bylo pomyslec, ze dziecko potrzebuje miejsca??? i teraz jak konczy rok czy dwa to zdziwienie olbrzymie, ze musi miec swoj pokoj :D. brak myslenia sie klania i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dziuni
napisałaś ze mieszkasz w kawalerce a teraz się wykręcasz...pracujesz bo to twoje hobby, gratuluje. Czy ty masz jakieś koleżanki? Bo ja jakbym miała w swoim otoczeniu osobę jak ty to unikałabym jej jak ognia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numer osiem
dziunia wez rozluznij posladki, bo jestes zestresowana cos... Nikt tutaj nie biadoli, ani nie narzeka (przynajmniej ja nie zauwazylam), po prostu ludzie dziela sie rozwiazaniami na maly metraz i powiekszajaca sie rodzine.... teraz na rynku jest wiele fajnych mozliwosci, ale moze nie kazdy zdaje sobie z tego sprawe, a po to jest to forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numer osiem
my mamy 2 pokoje na 55 metrach i na razie nie chce mi sie przeprowadzac do 3 albo 4 pokojowego mieszkania i brac kredyt na iles tysiecy zlotych i znowu sobie odmawiac bog wie czego - nie chce odmowic sobie wyjazdow, spedzania czasu poza domem, wakacji 2 razy do roku albo i wiecej, wyjsc do kina i na kolacje.... byc moze za 3,4 lata nasza sytuacja nam pozwoli na zmiane i to uczynimy..ale teraz sie nie frustrujemy kredytem tylko organizujemy to co mamy. To moj wybor - 55 metrow i zycie poza tym, a nie siedzenie na 150 metrach i splacanie kredytu.... poza tym kto powiedzial ze dom w ktorym kazdy siedzi pozamykany w swoich pokojach jest szczesliwszy od tego "na kupie"? to kwestia bardzo dyskusyjna, bo zycie i rodzina to nie tylko siedzenie w domu gdzie kazdy koniecznie musi miec swoja przetrzen zyciowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziuna ale temat nie dotyczy tematu jak sie mieścicie w kawalerce z psem?! tylko o mieszkaniu 2pokojowym z dzieckiem! zatem skąd twoja autopsja? widać doświadczenie że hoho :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
numer osiem: Moja szwagierka też mieszka w dwupokojowym- ale świadomie przenieśli się do dużego pokoju, bo raczej chodzi o jakąś tam intymność czy zwyczajnie- swobodę w przyjmowaniu gości zarówno przez rodziców, jak i koleżanek przez córeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My u syna w pokoju spaliśmy do jego 3 roku życia, po prostu z sypialni zrobiliśmy pokój dziecięcy z tym, że spaliśmy tam nadal. Mieliśmy 2 pokoje. Potem przeprowadziliśmy się do 3 pokojowego mieszkania i już syn miał swój pokój. Nie miał żadnej traumy:) Nie było problemu z tym, żeby sam zasypiał, był zadowolony, że ma swój pokój, miał kilka lampek nocnych w razie czego żeby sobie zapalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numer osiem
Polly, u nas troche minie czasu az mala bedize przyjmowac gosci :) bo dopiero sie rodzi :D dlatego wiem ze za 3,4 lata bedzie cos trzeba zmodyfikowac gdy zacznie "zycie towarzyskie" i szkole, a teraz poki co dzielimy nasza sypialnie przez produkty do tego sluzace, by jednak i dziecko mialo swoj kacik i my (bo co noworodek ma samo robic na 18 metrach kwadratowych? a mnie szkoda nie spac na naszym wygodnym lozku ehehe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polly ale gości w sypialni nie przyjmujesz prawda, a raczej w salonie. Syn spał w sypialni a my z gośćmi w salonie siedzieliśmy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numer osiem
jesli nie znajdziemy innego rozwiazania za 4 lata (to znaczy brak mozliwosci na wieksze mieszkanie), to mamy opcje bardzo smieszna, bo zrobienie pokoju dla dziecka z obecnej lazienki :) Nowa Lazienke wytnie sie z sypialni i nie bedzie okna (teraz jest okno duze w obecnej lazience)...niestety ta lazienka tez obecnie jest duza i za kazdym razem mi szkoda ze projektujac to mieszkanie nikt nie pomyslal o malym pokoiku na jej miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi znajomi co mają dzieci i posiadają miszkanie 2 pokojowe, to każdy z nich jeden głowny duzy gosninny pokoj ma dla siebie a drugi mniejszy dla dziecka/dzieci Nikt z tym problemów nie ma.Dzieci 2,3 letnie i starsze mają swoj pokoik, a dorosli ten stołowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znam jedna rodzine: rodzice + piecioro dzieci mieszkajaca w dwoch pokojach i kuchni, wiem , ze dlugo liczyli na czesc domu zamieszkana przez babcie, ale babcia zyla i zyla i zyje do dzisiaj:D I jakos zadna tragedia sie nie dzieje, dzieci wyrosly, powyprowadzaly sie, nikt szczegolnie nie ucierpial, Boze kochany wazne zeby miec dach nad glowa i serducho pelne milosci, a jak ktos jest pomyslowy to zawsze jakis kacik dla tego dziecka wygospodaruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci ,kiedy są juz na tyle starsze że chcą swoich kolegów,kolezanki zapraszać do siebie,od tego mają swój pokoik,a nie muszą w duzym stolowym z rowiesnikami przesiadywać Zwłaszcza gdy dziecko jest już szkolne, potrzebuje swojego kącika do nauki,pokoiku,aby w skupieniu i spokoju skoncentrował sie na lekcjach,to wlasnie nie głowny pokoj goscnny,tam gdzie wszyscy przebywają, rozmawiają ogladają tv sie nie nadaje, ale pokoik dzieciecy,niezbedny do nauki w umiarkowanej ciszy,by dziecko nie rozpraszały takie rzeczy ,jak to w stolowym goscninnym pokoju bywa Ja osobiście jakbym miała 2 pokoje,nie miałabym prblemów z rozdzieleniem pomieszczeń.W jednym my dorosli, w drugim dzieci,i żadnych kaprysów z tego powodu nie było by

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numer osiem
aaa_wazka, no fakt, bo to jest kwestia 15 metrow tylko i mozna miec juz 3 pokoje calkiem fajne. No ale to sprzedaz naszego obecnego, przeprowadzka, dlatego czekamy na dzieciaka, by wszystko bylo ok, potem zobaczymy jak bedzie z powrotem do pracy, byc moze przedluze urlop do roku.... wszystko musi przyjsc z czasem, ale opcji jest wiele :) ja po prostu nie chce wszystkiego ladowac w dom i mysli i kasy i nerwow, choc wiem ze to bardzo wazna rzecz. Teraz najwazniejsze to zdrowie dziecka i na tym sie koncentrujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie jakbyśmy mieli zostać w tych 2 pokojach to pewnie przenieślibyśmy się do dużego pokoju, ale 3 latek ani kolegów nie przyjmuje, ani nie odrabia lekcji a my tam tylko spać przychodziliśmy bo siedzieliśmy w dużym pokoju ( oglądając tv czy przyjmując gości) W tamtym mieszkaniu kuchnia miała 17 metrów więc też dałoby w ostateczności ją przerobić na małą kuchnię z aneksem, lub małą kuchnię i malutki pokoik ( np 9 i 8 metrów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to w ogóle teraz jak tak sobie myślę wspaniałą manianę z mieszkaniem zrobiłam- jak pisałam wcześniej 80 m to jedno wielkie pomieszczenie+ osobna łazienka. Cóż.. Zajarzyłam dopiero jak siostrzenica (czasem "odciążam" trochę siostrę i nocuje u mnie:)) spytała się gdzie będzie dziś spała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
numer osiem spokojnie kilka lat nawet do 5-6 możecie mieć 2 pokoje, na serio ja nie cierpiałam na brak przestrzeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×