Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klopocik963

MĄŻ WYJEŻDŻA ZA GRANICE

Polecane posty

Gość klopocik963

jutro. To pierwszy taki wyjazd, jedzie na 3 tygodnie potem jakiś czas w domu i tak w kolko... Czy są tu jakies kobietki, których mężowie wyjeżdzaja za granice do pracy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopocik963
Jestesmy ponad rok po slubie... Przed slubem mieszkalismy jakis czas razem. Teraz jestesmy prawie nierozlaczni. Chodzi mi o to jak to jest gdy maz wraca po tak dlugiej rozlace??? Czy dzielace kilometry nas oddalą od siebie pod wzgledem czulosci, bliskosci itp??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schody
mozesz być pewna,jak wróci dobrze sie zabezpieczaj bo ci coś moze przywlec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serialodzia
no to sobie porucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopocik963
Standardowo takie teksty o ruchaniu. W tej kwesti sie nie wypowiadajcie, bo akurat go jestem pewna bardziej niz siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopocik963
Chodzi mi bardziej o kwestie uczuiowa niż o kwestie czysto seksualna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzonanamaaaakssaAAAAA
no jeju będziesz tęsknić jakoś przeżyjesz a nie możesz jechać z nim? i dlaczego on wyjeżdża na 3 tyg? delegacja? czy jedzie by się dorobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopocik963
wyjezdza do pracy. Tesknic bede napewno, ale boje sie ze po tych trzech tygodniach przykladowo zacznie sie cos psuc, bo do tej pory bylismy nierozlaczni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopocik963
no i nie wyjezdzam z nim, bo mam dobra prace w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzonanamaaaakssaAAAAA
no a nie możesz jechać z nim? nie rozumiemt akiego czegś my mamy zasade, że oboje mieszkamy w 1 miejscu jeśli on znajdzie prace gdzie indziej, to jade z nim i tam tez szukam pracy albo nie jedziemy oboje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w centrum
ale naiwniara:-D jestem pewna :-D:-D smieszna jestes dziewczynko,ja sie naoglądałem takich pewniaków za granicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopocik963
w centrum - ty sie naogladałaś bo pewnie pierwsza im dawałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w centrum
jak bys dobrze przeczytała to bys zauwazyła ,ze jestem facetem,powiem ci,ze wiara czyni cuda dlatego pozostań przy swojej opcji,naiwnych nie sieją,ja to wiem z autopsji,a tobie pozostaje wiara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopocik963
Będzie pracował w wykończeniówce. Jedzie z kolega, ktory jakis czas juz tam jezdzi do pracy. Śpia w takich domkach, sami faceci. Wiec nie wiem gdzie mialby sobie podupczyc (z reszta jak juz wspomnialam nie o to chodzi). Mialabym jechac z nim, zeby patrzec mu na rece jak pracuje od 8.00 do 22.00??? Chyba nie.... Mamy w Polsce dom, ogrodek, ja mam prace i tyle. Ludzie przeciez wyjezdzaja za granice, niekoniecznie calymi rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopocik963
ale naiwniara jestem pewna smieszna jestes dziewczynko,ja sie naoglądałem takich pewniaków za granicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek.21
będzie ruchał dziwki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w centrum
dziewczyno pewnie,ze wszyscy wyjezdżają i wyjeżdzać będą,a tacy co maja ogródki ,domki i dzieci to jest cała masa,a cała ta masa jedzie między innymi po to zeby poruchac na boku co się da,byłem długo i w róznych krajach,widziałem co sie dzieje,potwierdzi ci to kazdy kto był,byłemswiadkiem jak sie czule zegnali na parkingu przed odjazdem,a 30 km dalej on lub ona mieli juz druga połowke w autobusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopocik963
w centrum ---->Przepraszam, ale z tej wypowiedzi "jestem pewna" wywnioskowalam ze jestes kobieta. Najmocniej przepraszam, poprostu cytowales moja poprzednia wypowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w centrum
pozegnania były nawet z płaczem:-D to sie w pale nie mieści co sie dzieje z ludzmi jak się na chwile wyrwą na wolność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopocik963
w centrum i co wszyscy tak sie zachowuja za granica. W tym momencie sie przerazilam... Nawet nie bralam takiej opcji pod uwage ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w centrum
jedż i zobacz,albo poytaj tych co byli,jak wróci i bedzie chciał szybko wracać to sama sie przekonasz:-Dchyba,ze stary jest wyjatkiem w co watpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopocik963
moze mnie to nie spotka. Obecnie mamy bardzo duzo swobody, wolnosci... I jak do tej pory nikt nie zdradzil a przeciez nie trzeba wyjezdzac za granice kraju zeby zdradzic... No chyba, ze za granica są inne ci*ki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w centrum
moze cipki te same,ale klimat bardziej sprzyjajacy tego typu zachowaniom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hula wiatr432
klopsik moj maz bardzo czesto w delegacji jest. od poczatku; jestesmy 3lata ze soba po slubie i ciagle razem spedzalismy wolna chwile takie papuzki nierozalaczki. no i od ponad roku maz ciagle gdzies jezdzi byl za granica pare razy to na 1miesiac to na dwa tygodnie roznie. nigdy mnie ie zdradzil i tego nie zrobi. ciezko jest ale da sie wytrzymac. teraz maz jest w delegacji w posce i przyjezsza tylko w sobote i musi wyjezdzac w niedziele na wieczor. teraz jest mi ciezej bo coraz mocniej tesknie za nim ale dajemy rade. na delegacje wyjezsz z firmy ktora ma na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hula wiatr432
przepraszam mialo byc klopocik a nie klopsik upsss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopocik963
hmmmm...... Zamontuje mu gdzies kamerke, albo nie, wogole go jutro nie puszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopocik963
Moge byc nawet klopsik. Dziekuje Ci za wypowiedz... Rozumiem, że Twoj M. Cie nie zdradza...?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w centrum
niestety takie pojebane czasy,ze ludzie za granice musza jezdzić,a ci co są w zwiazkach maja nagorzej,w 80 % takie zwiazki to porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w centrum
pozostaje ci tylko wierzyć w niewinność narzeczonego i ewentualnie puścić sie gdzies na boku dla równowagi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hula wiatr432
klopocik mamy zaufanie chocby sie walilo palilo nigdy mnie niezdradzi i nie zdradzil. a mial okazje jego kumple na hotel sprowadzali sobie dziwki albo szli na miasto na dziwki. a poza tym namy umowe jak on jest w delegacji a ja w domu nigdzie nie chodzimy na imprezy w tygodniu a tymbardziej w wekeendy. i przestrzegamy tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×