Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość robin sparkles

Poród w ROZTOCE k. Zakliczyna - opinie, historie.

Polecane posty

Gość robin sparkles

Proszę panie które rodziły w Szpitalu Położniczo-Operacyjnym im. św. Elżbiety w Roztoce o napisanie swoich wrażeń i opinii oraz ewentualnych rad. Szczegolnie będe wdzieczna za wpis pań, które rodziły w wodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robin sparkles
Dlatego, że po pierwsze mają tam opcję porodu w wodzie. A po drugie z opinii widzę, że naprawdę podają tam zzo, w przeciwieństwie do Tarnowa czy Tuchowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robin sparkles
Może dziś pojawi się jakaś roztokowa rodząca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georginiaaa
Jak dla mnie takie tematy sa troche bez sensu :-O Po pierwsze wiesz juz, co oferuje szpital, tak? Że poród w wodzie, że zzo itd... każdy poród jest inny, kazda rodzaca inaczej odczuwa ból, ma inny próg wrażliwosci, i mam na mysli tu nie tylko odczuwanie skurczy, ale odbieranie bodźców w ogóle, np. połozna źle spojrzy a ona juz obsmaruje na kafeterii, ze nie wiadomo jaki koszmarny personel jest :-O Poza tym co ci da, jak ktos napisze, ze połozna Basia z długimi włosami jest fajna, a Iza z krótkimi czarnymi koszmarna i lepiej od niej uciekać. Jak juz pojedziesz rodzic, to gawarantuje ci, ze nie bedziesz miala zupelnie w pamieci tego, co tu przeczytasz i ewentualnie skonfrontujesz to dopiero kilka dni po porodzie, gdy emocje opadną i zaczniesz refleksje snuć :-P Ja rodziłam w dwóch szpitalah w Warszawie - Karowa i Inflancka, nie jestem w stanie powiedziec, ktory z nich lepszy, z kazdego mam bardzo dobre wspomnienia, a jesli były jakies minusy, to z kategorii drobiazgów. A na tym forum przeczytałam tez duzo negatywnych opinii na temat tych obydwu szpitali. Gdybym miala sie sugerowac opiniami, chyba na ksiezyc polecialabym rodzic :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od znajomych
Ja slyszalam od znajomych bardzo dobre opinie, ze "z podlogi mozna jesc", szpital nowy ladny, warunki bardzo dobre i zzo, porod w wannie i inne bajery mozna miec na nfz bezplatnie i bez gadania Ja osobiscie rodzilam w tuchowie jak jeszcze byl to szpital sw elzbiety i choc warunki (szczegolnie lazienki) generalnie fatalne (choc lozka byly wtedy jeszcze na pilota) to opieka bardzo dobra i ogolnie bylo fajnie dzieki personelowi. Czesc ludzi sie potem do roztoki przenioslo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robin sparkles
Dzięki. Pytanie ma sens, bo zawsze warto znać relacje z pierwszej ręki. Np. jeden z tarnowskich szpitali na swojej stronie internetowej oferuje zzo w ramach NFZ - a w praktyce praktycznie nigdy się go nie podaje! Ale tego można się dowiedzieć dopiero z relacji rodzących tam dziewczyn, bo w teorii i w deklaracjach to wszystko jest ładnie pięknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robin sparkles
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robin sparkles
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keight88
witam, koleżanka rodziła 2 tygodnie temu w Roztoce. Jest bardzo zadowolona. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robin sparkles
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyyyna2421
Ja rodziłam w roztoce. Szpital świetny(pokoje przyjazne, z łazienką, telewizorem, czułam się bardziej jak w hotelu niż w szpitalu), personel GENIALNY(nie wiem czym to idzie, ale pielęgniarki i lekarze sympatyczni, uśmiechnięci, do dyspozycji w każdym momencie, wszystko tłumaczyli- po prostu exstra). Szczególnie ciepło wspominam położną, która bardzo pomogła mi podczas porodu, uspokajała i robiła wszystko by jak najbardziej mi pomóc, cudowna kobieta. Wkurza mnie strasznie krążąca w internecie plotka iż w tym szpitalu niema neonatologa-wierutna bzdura, lekarz jest w szpitalu całą dobę. Mogę odpowiedzieć na pytania, jeśli ktoś miałby owe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyyyna2421
Znieczulenie jest darmowe bez problemu je podają, trzeba tylko wcześniej się na nie zdecydować i uprzedzić. Poród w wodzie jest bez problemu dostępny. Jeśli zdecydujemy się jednak na znieczulenie to poród w wodzie z wiadomych przyczyn odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyyyna2421
Rodziłam naturalnie, niestety nie w wodzie ponieważ poprosiłam o znieczulenie, nie nacinano mnie a to zapewne za sprawą tego iż rodziłam na fotelu porodowym w pozycjach na zmiane: półleżącej, kolanowo-łokciowej, bocznej, a nie jak to jest przyjęte w większości szpitali na leżące co jest najgorsza pozycją do rodzenie dla ciężarnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robin sparkles
Dziękuję Martyno za opinię. Potwierdziłaś to, co sama zaobserwowałam odwiedzając Roztokę. Niestety, okazało się że z przyczyn ode mnie niezależnych chyba będę zmuszona rodzić w którymś z Tarnowskich szpitali i jestem tym trochę podłamana :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potassium
oj a dlaczego? wspolczuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyyyna2421
Nie dziwię się, ja bardziej niż samego porodu bałam się właśnie szpitala. Ale mam nadzieje że akurat dla Ciebie będzie to lepsze przeżycie niż moich znajomych. Dlaczego nie możesz rodzić w roztoce? W którym tygodniu Ciąży jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyyyna2421
Moja droga "tupnij nogą" i postaw na swoim jedź do Roztoki. Jesli to nie problem napisz jaka przeszkoda stoi na "Twojej drodze do Roztoki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzejemyyyyyyyyyyy
widze że tu peło kobietek z okolic tarnowa, a jak pytalam to nikt sie nie odzywal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 m-ce temu rodziłam w Roztoce i wszystkim polecam! ZZo jest podawane na życzenie i nie że wcześniej trzeba się zdeklarować możesz w trakcie porodu (jeżeli rozwarcie na to pozwala). Ja rodziłam z ZZO. W moim przypadku nie zadziałało niestety ale mówi sie trudno. Nie byłam nacinana, położna pytała czy ochraniać krocze czy ciąć. Rodziłam na fotelu w pozycji półleżącej. Personel świetny, przyjazny, opiekuńczy. Nie mieliśmy planowanego porodu rodzinnego ale że byłam jedyna na porodówce i mąż byhł na korytarzu to pozwolono mu wejść i byc az do końca. Pokoje jedno i dwu osobowe ( ja miałam 1) w każdym łązienka z prysznicem, TV. Nenonatolodzy są bo ja jak byłam to było ich dwóch. Co więcej, przychodzą w ciągu dnia i informują o stanie dziecka, ginekolodzy przychodzą i pytają o nasze samopoczucie ( nie mówie o obchodzie!). Jak zadzwoni się w nocy to przychodzą od razu bez szemrania i służa pomocą. Jeżeli mam być upierdliwa i szukać minusów to np to że samemu trzeba chodzić za wypisem (w Tuchowie przynosili do pokoju), położne oprowadzają zwiedzających i np i to przeszkadzało że ktos z zew nagle wchodzi do pokoju, ale powiedziałam pielęgniarkom że mnie to krępuję i bez żadnego szemrania zrozumieli i przestali. A nawet przeprosili. Co jeszcze? Hmm...np podczas porodu nie było mojej ginekolog to kazała się zawołać jak już będzie "punkt kulminacyjny" (była w przychodni) i jak doszło co do czego to pielęgniarka pobiegła po nia a między czasie był i czuwał inny lekarz będący na dyżurze i potem było już ich dwoje:) No nie wiem co jeszcze jak masz jakies konkretne ptania to pytań:) Mam porównanie, bo pierwszy raz rodziłam w Tuchowie i opieka jako tako dobra i atmosfera też ale warunki katastrofalne. Ja mam zaufanie akurat do personelu który przeszedł do Roztoki i dlatego zdecydowałam sie tam rodzic mimo iż Tuchów mam o wiele bliżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyyyna2421
U mnie był sam ordynator i pytał czy zdeklarowałam wcześniej podanie znieczulenia(acha między czasie podczas porodu podawano mi też coś a la gaz rozweselający), mówię tak jak było na moim przykładzie. Co do tatusia też nie miałam planowanego porodu rodzinnego ale dla położnej było to naturalne i jak tylko przyjechał do szpitala został do mnie przyprowadzony i także towarzyszył mi już do końca. U mnie także podczas porodu było dwóch ginekologów(w tym ordynator swoją drogą człowiek do rany przyłóż), położna, pielęgniarka, neonatolog i o dziwo nie było u mnie skrępowania. Mam tu na myśli ostatnią fazę porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robin Sparkles
Prawdopodobnie mam taka jedną wstrętną bakterię, która wymaga podania antybiotyku min 4 godz. przed porodem. I po prostu nie zaryzykuję ponad pół godzinnego dojazdu do Roztoki w takiej sytuacji :( O tarnowskich szpitalach niestety tez słyszałam nie najlepsze rzeczy i bardzo żałuję tej Roztoki, ale jesli diagnoza się potwierdzi, to oczywiście bezpieczeństwo malucha jest ważniejsze od wszystkich innych spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyyyna2421
Moja droga w takiej sytuacji możesz wcześniej pojechać do szpitala, zresztą zadzwoń do Roztoki i zapytaj co możesz zrobić w takiej sytuacji. Ale oczywiście bobas jest najważniejszy, trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robin sparkles
Sęk w tym, że nigdy nie wiadomo, jak kiedy zacznie się poród i jak szybki będzie jego przebieg. A tu jest ważne, żeby antybiotyk był podany na 4 godziny przed. Więc nie zaryzykuję dojazdu do Roztoki, gdyż zwiększyłabym ryzyko, że zabraknie trochę czasu, antybiotyk nie zdąży zadziałać, a wtedy dziecko mogłoby się zarazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyyyna2421
Przykro mi mimo wszystko. Pozdrawiam i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy któras z was rodziła w Roztoce chodząc do zupełnie INNEGO LEKARZA??? można tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy któraś z Was była u doktora Wojdaka w Roztoce? Chce poznać o nim opinie, zapisałam się do niego bo nie było miejsc do innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam mieszane uczucia co do Roztoki. Miałam termin na 20 kwietnia. Przyjechałam do Roztoki 22 kwietnia zrobili mi usg i powiedzieli że to dopiero 38 tydz. A był 40. Kazali mi przyjechać za tydz. chociaż w karcie ciąży pisało mi żebym najpóźniej rodziła 25. 26 Miałam skurcze wiec szybko z mężem pojechaliśmy. Miałam CC dziecko urodziło się w ciężkiej zamartwicy miało 1 punkt. dlatego że było już po terminie 40 tydz i 6 dzień. Lekarze w szpitalu zwalili winę na mnie. Chociaż to oni kazali mi przyjechać jeszcze później. Synek urodził się martwy musieli go reanimować, i został przewieziony do Prokocimia. Przez błąd lekarzy w Roztoce mój syn może mieć uszkodzenia w mózgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanillio
Straszna ta historia wyżej, ale nie rozumiem jak to możliwe, przecież termin porodu ustala się na podstawie terminu ostatniej miesiączki? W każdym razie bardzo Ci współczuję :( Mam nadzieję, że Twój synek zawalczy i że będzie dobrze. Nie poddawaj się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanillio
Co do Roztoki, też tam rodziłam i też mam mieszane uczucia. Warunki są rewelacyjne. Personel prawie cały bardzo życzliwy i pomocny, lekarze również, szczególnie dwaj Panowie Goryca, ojciec i syn. Ja natomiast miałam pecha okropnego i mój poród odbierał doktor Cyrkowicz, niemiły, antypatyczny rutyniarz, moim zdaniem nie mający za grosz szacunku do rodzących. Bardzo chcialam rodzić naturalnie, spokojnie i w swoim tempie, a zaliczyłam wszystko co najgorsze, łącznie z fotelem porodowym, chwytem Kristellera i oksytocyną. Ale syn urodził się zdrowy, a mam w sobie na tyle pokory, żeby nie przesądzać, jak potoczyłby się poród, gdyby nie te interwencje, więc ostatecznie oceniam tylko podejście pana doktora do rodzącej oraz później mamy w połogu jako okropne, nieżyczliwe i grubiańskie. Podsumowując: Roztoka Tak, dr. Cyrkowicz Nie Nie Nie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×