Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ktos taki jak ja78

Czy prosi sie o reke ojca przyszlej narzeczonej?

Polecane posty

Gość ktos taki jak ja78

jak było u was.. zalezy mi na odpowiedzi. Wiem ze to moze wydawac sie staro modne i i..wlasciwie sama tak mysle, ale jak jest erzeczywiscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RenkaaauU
U mnie nic takiego nie miało miejsca, nawet nie robiliśmy jakiegoś obiadu dla rodziców, po prostu poinformowaliśmy moich i narzeczonego rodziców że się zaręczyliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój narzeczony nie prosił. ale ja mu zabroniłam bo mam ojca alkoholika z którym nie rozmawiam. mąż jego siostry prosił o rękę córki. a teściu mu jakimś wierszykiem poleciał że wreszcie się z domu tego balastu pozbęcie czy jakoś tak ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos taki jak ja78
dziekuje za tak szybkie odpowiedzi. :) RenkaaauU a zapoznanie rodzicow było przed zareczynami? to juz druga sprawa ktora mnie nurtuje, u mnie jeszcze nie zapoznalismy naszych rodzicow.. kto ma wyjsc pierwszy z taka propozycja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renkaaa
U mnie nie było ani przed ani po, żadnych wieczorków zapoznawczych, obiadów czy innych bajerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanogen
a u nas bylo tak ze narzeczony mi sie oswiadczyl a potem ja w imieniu moich rodzicow zaorosilam do nas narzeczonego rodzicow. jak sie spotkali to moja mama dostala kwiaty od mojego K. a ojciec dostal alkohol. zapytal czy zadzaja sie na slub a mnie spytal czy sie nie rozmyslilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostałam pierścionek i poinformowaliśmy tylko rodziców, że się zaręczyliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypada, to dobry zwyczaj. Oczywiście zazwyczaj wtedy zaręczyny już miały miejsce, urządza się obiad z obiema parami rodziców, bliższą rodziną, i symbolicznie przyszły pan młody powinien poprosić rodziców panny młodej o pozwolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos taki jak ja78
ja tez nie chce aby prosil, wiec tak tez mu powiedzialam w rozmowie, choc nie wiem czy ma w planie zareczyny czy tylko tak zapytał;P ale podejrzewam ze cos knuje...:D:D:D kurcze...tylko obawiam sie tego zapoznania rodzicow, poniewaz moj tata nie pije alkoholu, a tata mojego chlopaka lubi sobie wypic na takich roznych uroczystosciach... pewnie i przy tym rozmowa by latwiej szła a tu o, nie wiem, nie wyobrazam sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my jestesmy tradycjonalistami
Kiedy poprosil mnie o reke niepodziewnie i romntycnie uznalismy,iz chcemy rowniez w odpowiedni sposob powtorzyc to przy rodzicach z uwagi na tradycje i szacunek.nie chcielismy by wypadlo sztucznie tzn.drugi raz ma mnie poprosic?skoro juz sie zgodiam? Bez sensu..wiec przyjechal po ok.miesiacu od oswiadcyn ze swoimi rodzicami do moich.kiatami dla mnie,dla mamy i butelka johnny walkera dla taty.Po obiedzie wstal od stolu podczas krotkiego przemowienia poiedzial,ze poprosil mnie o reke i ja sie zgodzilam (jego rodzice dodali,ze ie z tego ciesza) i zpytal mojego tate (rodiow) czy nie maa nic przeciwko itd...i tak to wygladlo u nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slubkalubka
a czemu mamy nikt nie pyta o reke corki? Deo gratias, ze u nas nie ma takich zwyczajow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×