Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pusja

Sexenergy czyli wasze sprawdzone afrodyzjaki

Polecane posty

Gość myszunianahawajach
Moja recenzja sexenergy blacka: smak 8/10- wyjątkowo dobry jak na napój energetyczny (fajny czarny kolor), pobudzenie 7/10 pobudzenie delikatne ale utrzymujące się jakieś 3h, działanie afrodyzjaków 6/10, bo tu nie wiadomo czy to kwestia mojej osobowości czy rzeczywiście działanie tych afrodyzjaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubieporcelane
Dla mnie romantyczna kolacja jest najlepszym afrodyzjakiem i to bez jakichś sexenergy , zapachów, olejków, suplementów, tylko po prostu bycie razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comapiernikdowiatraka
Ja nigdy nie używałam i nie potrzebuje. Mój facet tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vickydelmar
Bielizna zawsze działa na faceta. Na mojego koronkowa czarna lub czerwona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romanticnights
sama nigdy nie próbowałam ale słyszałam że działa to dosyć nieźle, ale znalezienie informacji o tym to tylko kwestia przeszukania internetu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efulkajsn
pisaliście o siłowni. Ale to już kwestia zdeterminowania bo większość trenuje tylko przed latem i plażą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość victoriasecretmodelka
co do wypowiedzi wyżej: nie chodzi tylko o ładny wygląd ale o hormony szczęścia, libido też się wtedy uwalnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czado_wo
ale co napój energetyczny ma do libido? Myślałam właśnie zawsze, że za dużo kofeiny spowoduje u mnie wręcz odwrotne skutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margaritkamalaprosze
to zależy od ilości wypitego napoju. Tak jak z wszystkim, nie można przesadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktorno
Co do afrodyzjaków to można sie nieźle na nich przejechać Podobno niezłym afrodyzjakiem jest lubczyk. Tak więc pewnego letniego popołudnia skoczyłam do "maminego" ogródka p[o owe ziółka i zrobiłam pyszna kolacje. Maż jak tylko skosztowal to humor stracił, bo okazało się, że nie znosi lubczyka ... i nici z seksu były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafekofecaffee
Mi się wydaje, że wszelkiego rodzaju afrodyzjaki to jedna wielka sciema, tak samo jak suplementy diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocospoko
Ja kiedy s kupiłam jakieś kropelki, afrodyzjaki i dolałam mojemu facetowi do piwa Musze przyznać, że chodził taki trochę podniecony Inaczej niz zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunia88136
Cześć. Ja nie używam żadnych afrodyzjaków dla kobiet moja dziewczyna i tak ma cały czas ochote na seks. Nie wiecie jak to chyba jest z kobietami. Nam trzeba bardziej afrodyzjaków a nie im. Kobiety jest łatwo podniecić wystarczy dobry masaż, a nie hop siup i jedziemy. Tylko nie każdy mężczyzna wie jak za to się zabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arielisyrenka
faceci muszą po prostu zrozumieć, że u kobiety wszystko zaczyna się w głowie, w psychice, trzeba zadbać o nasze samopoczucie, czasami w czymś wyręczyć żebyśmy nie padały na twarz i nie myśleć tylko o sobie ;) ja tez czasami pijam z chłopakiem sexenergy z jakimś sokiem i lodem, do tego dobra kolacja przez niego ugotowana (facet też się czasami musi postarać:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wampiryistnieja
takie delikatne wspomaganie to jeszcze. Ale jak niektórzy w poszukiwaniu doznań viagry się łapią to mi słabo. Bardzo przedmiotowe podejście do seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolekiloeleeek
moim afrodyzjakiem jest tyłek mojego faceta, tylko spojrzę jak chodzi nago po domu i już mam ochotę go schrupać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tonietosamocoja
też nie jestem zwolenniczką chemii w sprawach łóżkowych. No chyba, ze coś łagodnego, jakiś naturalny afrodyzjak w potrawie czy tym co pijemy. Ale też nie tak non stop. Myślę, że to powinno bardziej naturalnie przebiegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subtelnajoasia
Kiedyś nasze babki podchodziły do seksu tak jaktrzeba i nie marudziły, że na rynku sexenergy nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assgivemegiveme
Ojjj, nasze babki to akurat średni przykład. Bo one nie czerpały z seksu przyjemności tylko staraly się zaspokoić mężów. Teraz na szczęście faceci dostali fizia na punkcie zaspokajania nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loffffintheair
Dobra dieta zawszze pomaga na sprawy seksu, za dużo jemy chemii i tłustych świństw a potem się dziwimy że nasz orga(ni)zm się obraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cycata888
Jak facet cię nie kręci to już nie zakręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzikija
Wszystko jest kwestią temperamentu albo terapii jakiejś seksuologicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purEee
nic tak nie osłabia libido kobiety jak małżeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalonazsamegoRRRana
babcie nie miały sexenergy to nie marudziły, my mamy więc poświntuszymy ;D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziqsqa88
wypróbowałam różne pozycje. Która najlepsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekaweafrodyzjaki22
A myślicie, ze afrodyzjaki znajdujące się w różnych produktach codziennego użytku są ściemą marketingową czy właśnie ktoś może potwierdzić, że działają? Chodzi o herbaty, napój energetyczny o którym mowa wyżej, jakieś ciasteczka z afrodyzjakami czy krople do kąpieli afrodyzjakowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabakizielone
Ja z moim żabciem wiele pomysłów miałam i chyba nic bardziej nie nakręca jak stałe poszukiwania, docieranie się, niespodzianki na co dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawoagaty68
Może pograjcie w jakąś grę erotyczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niematojakkapiel
Gość dlamniemaszstajla
No taka kąpiel to jest coś. Ale to chyba wanna z jakichś term

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×