ale jesteście żałosnym pokoleniem, 20-30 latki

taka prawda... i co zrobic :D

moja pensja asystencka na uczelni to bylo wlasnie 2 tys = 20 dolarów. Na zachod nie bylo po co jechac, bo nawet na piwo cie nie byli stac. Dla porownania ceny- czekolada 19zl, kg jablek 12, szynki 70, pomaranczy . ktorych nigdy parwoie nie bylo 40 zl, cytryn 30 zl. 10 dkg rodzynek 9 zl, najmniejsza bombonierka z czekoladkami 30 zl. Mieszkania - 8 m2 na osobe. na ogól tzw m4 , gdzie w 2 pokojach miaszkali rodzice z 2 dzieci ,a potem dalej wspolnie te dzieci z zonami i swoimi dziecmi. Na tzw mieszknie spoldzielcze czekalam 18 lat. Cos takiego , jak wynajem , praktycznie nie istnialo, chyba,ze nielegalnie, bo kazdy mogł miec tylko 1 mieszkanie.

żałosne są te narzekania ludzi po 40-tce, 50tce na nowe pokolenie. W wy co już trupami jesteście bez zadnych sił witalnych, bez motywacji zmiany czegoś? tylko narzekać i krytykować umiecie ? ale żeby coś zadziałać to już nie nie nie - za dużo wysiłku by to przecież kosztowało, HIPOKRYCI !

ja akurat na mlodych nie narzekam, wyzej pisalam pod nickiem "głupio piszesz uogólniajac,"

popieram w 100 % ale co takie czasy gdzie facet wygląda jak baba nie jest nauczony pracy a do nauki też się nie pali Polskie społeczeństwo jest coraz głupsze i niedługo dorównamy Ameryce. Narzekanie tez tu nic nie pomoże

same liczby w twoim że nicku świadczą o tym ze jesteś właśnie przykładem książkowym gówna jakie opisał autor , bo czy normalna dziewczyna nosi w nicku coś na kształt swastyki diabła? zastanów się nad tym jak sie kreujesz , jesteś satanistką czy kim ? i nie mów ze lubisz te liczby albo ze to przypadek bo i tak wszyscy wiemy na czym bazuje ten znak 666

Wypraszam sobie :p co prawda maluję paznokcie, ale nie słucham plastikowej badziewnej muzyki :p tzn według mnie ta ktorej słucham nie jest taka :D

liczby 666 to wymysl tępych ludzi którym sie nudzi w Watykanie (nie maja juz dzieci do molestowanie)

a czymże jest wolność podróżowania dzisiaj ? niczym , mozecie lecieć gdzie oczy poniosą, i tak nie uciekniecie przed systemem , który was zniewolił i dla którego zapier_dlacie już jest wszedzie nie o to walczyliśmy i tylko to wam staram się przekazać pokarzcie jaja choć trochę ! ale dla was kolorowy, pastelowy świat jakbyście byli wszyscy Trumanami jest ważniejszy, normalny, a jest po prawdzie do bani dlaczego jesteście tak spedaleni ?(nie obrażając homo)

Ale masz z tym jakiś konkretny problem?

System który został stworzony przez Takich jak Ty. Czemu Nas sie czepiach ale przeciesz Ty tez sie przed nim nie uchronisz... "Duzy blant dobry bit i zdrowa rodzina moi ludzie słonce i zadowolona mina oto poszukiwan mych szczesliwy final odnalazlem swój swiat który ma taki klimat" Bo Liczy sie szczeście. !!

przykro - faktycznie, masz problem ze soba - ale to twoj problem tylko, na szczescie:)

Ufff jak dobrze, że nie musisz być dzisiejszym 20-30 latkiem!

ja mam się świetnie :) problemy mam wyłącznie gdy patrzę na dzisiejsze pokolenie, bezmyślne stado baranów :P

to przykre. Mam beke patrzac na takich jak Ty

Ale odkrywczy temat, jak dla mnie to przez autora pobrzmiewa zazdrość, że nie dano mu być współczesnym 20-30- latkiem. No i o co te zgryźliwe komentarze i obrażanie wszystkich w tym wieku, przecież nie wszyscy ludzie sa tacy sami. Autorze, jestes pesymistą i widzisz w ludziach tylko zło, może popatrz na siebie, gderliwy zrzedo.

Ale prowo, nie ma co ;) Chociaż lepiej byś słowa dopasował, to, że istnieje wolnośc słowa, nie znaczy, że musisz stosować takie, a nie inne sformułowania w stronę danego pokolenia czy konkretnych osób. Starość kultury nie nauczyła, szkoda, ale jakim był Jaś za dziecka... no cóż. Zniewoleni... o kim wypowiadasz się w ten sposób? To interesujące, szczególnie, że wielu z moich znajomych- w tym ja, nie jestesmy zniewoleni... Pracuję sama dla siebie- i dla córki, nie mam etatu w chorej korporacyjnej rzeczywistości, nie mam umów i zniewolenia, pracuję, kiedy mam na to ochotę, stać mnie na więszośc rzeczy, wyjeżdżam kiedy chcę. Nie uogólniaj, ponieważ zbyt mało znasz życie i zbyt niewielką masz znajomość rzeczywistości szczególnie osób młodych, by móc wyrażać swoje opinie uznając je za obiektywne bądź z grubsza rzecz biorąc trafne.

widzę marazm i tumiwisizm, myśląc waszymi kategoriami powinniśmy przeklinać starsze pokolenie, ze wybuchła wojna, przecież mogli dac korytarz i Gdańsk praktyka uczy, że tylko sprzeciw jawny i odważny a nie baranie zachowanie prowadzi do czegoś lepszego na wall street które okradło cały świat demonstrowała garstka, kiedys byśmy nie przepuścili gnojom, przynajmniej byśmy próbowali was kupiono szmatkami i butami, co to qrwa za pokolenie co za znaczek na bucikach czy koszulce leje z zachwytu w portki ? co za żenada czarno widzę wasze dzieci mające takie pustostany za ojców i matki

Powinni przywrócić służbę wojskową może mniej ciepłych by po świecie chodziło

No tak to ja pójdę, wezmę sztandar i polecę walczyć dla samej idei walki, tak? Bo sorry, może i żyję w korporacyjnej rzeczywistości- ale daje mi to konkretne, materialne efekty, więc o co mam się buntować? Żal Ci, że kupuję buty z firmowym logo? Bo mnie jakoś nie obchodzi jaki znaczek ma ktoś na butach i z czego czerpie radość.

Powinni przywrócić służbę wojskową może mniej ciepłych by po świecie chodziło

Nie odnosisz się do konkretnych odpowiedzi czy zarzutów, Twoje pisanie jest nic nie wartym wodolejem, które nie wnosi niczego nowego do dyskusji poza niepopartym żadnymi dowodami żalem o to, że teraz zyje się inaczej, lepiej, że nas, młodych, stać na więcej, podczas gdy ty stałes w kolejce przy pustej sklepowej ladzie. Może warto by zamienić ten pustostan na czynne działanie, dzięki któremu i ty skorzystać z lepszych czasów i w koncu sie czegoś dorobisz zamiast siedzieć na starej kanapie z czasów PRL-u i marudząc, jak to ci nie jest źle. Może gdybyś teraz był w pracy albo znalazł swój sposób na zycie i zarabianie nie obwiniałbyś nas, młodych, za wyższy stan bytu.

idę na piwo zasłużone, cioty

Idź, idź napij się za lepsze czasy :)

Polly84 materialne efekty... no właśnie-tylko pogoń za pieniądzem, brak ideii i samodzielnego spojrzenia na świat...