Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość praczka):

Jak często pierzecie? Codziennie? Raz w tygodniu?

Polecane posty

Gość weź to na zimno
robię dużo prania bo piorę osobno dżinsy,grube bluzy, swetry t-shirty, bluzki skarpetki, bieliznę ręczniki dywaniki łazienkowe oczywiście jeśli bluzki sa jasne i ciemne to też osobno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja+mąż 2 góra 3 pralki
a jak nastawiasz pranie np. ciemne ubrania, to masz zawsze pełny bęben?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praczka):
No dokładnie tak. ale jakoś nie mogłabym wyprać, tak jak tu ktoś wspomniał ścierek z kuchni z pościela/ręcznikami. Brudne ściery, z resztkami surowego mięsa, sokiem z warzyw i całą kuchenną resztą? Nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perw w przelocie XV
"t-shirty, bluzki oczywiście jeśli bluzki sa jasne i ciemne to też osobno" No i ile Ci się tych bluzek uzbiera? Trzy razy dziennie zmieniasz? Nawet zakładając, że zmieniasz codziennie to siedem dni w tygodniu razy dwie osoby daje 14 sztuk odzieży. Dzieląc na jasne i ciemne, załóżmy, że wychodzi po połowie to wkładasz do pralki 7 bluzek? U mnie to może byłaby połowa bębna albo i mniej. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perw w przelocie XV
"Brudne ściery, z resztkami surowego mięsa, sokiem z warzyw i całą kuchenną resztą?" Ja używam kuchennych ścierek to wycierania naczyń do sucha. I wycierania czystych mokrych rąk, np. po zmywaniu. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praczka):
ja+mąż 2 góra 3 pralki ----> Tak, pełny. Tzn może nie zapchany tak, że już palca tam nie wcisne, ale tak ok. 3/4, więcej nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teofil 67890
Dlaczego kobiety tak strasznie się dupczą ... 17866 no, bo leż można? One udają cnotki, a nogi to rozkładają przed każdym naprawdę chętnym i godnym ich zaufania. Dopczą się, i dupczą. Zdradzają, i zdradzają ... I nigdy im dość, mogą godzinami oddawać się rozpuście. Bez zahamowań, bez skrupułów i bez wyrzut ów sumienia. Ważny jest tylko penis między rozłożonymi nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 41612
Ja tak samo mam tyle prania ze nie nadazam z suszeniem skladaniem i prasowaniem...Tylko ze mam 9 miesieczne dzidciatko w domu i jej ciuszkow jest sporo.. tak tyg mysle ze robie 5-7 prań + 2 prania ciuchów męża roboczych bo pracuje w cukierni i pełno mąki czekolady i różnych innych wynalazków na nich jest:)Czesto tez mam ze zaloze cos raz na 2 godziny i wrzucam do pralki bo do szafy juz sie nie nadaje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praczka):
Codziennie z pracy jedna, z domu jedna, chlopak z pracy jedna, z nocy druga, moja koszulka a 'la piżama co drugi dzień mniej więcej. Chodzimy do pracy 5dni w tyg. On pracuje tak, że po pracy tylko spanie bo już jest noc, więć uzywa tylko jednego kompletu, że tak powiem. Ja do pracy jedno, po domu drugie, pare razy w tyg gdzies ide, wiec nie w roboczych, ani nie w domowych ubranich. A jak mamy wolne, to wiadomo, co chwila coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja+mąż 2 góra 3 pralki
Zmieniam ścierki kuchenne średnio co 2-3 dni i nie ma na nich resztek jedzenia i tego typu "rzeczy". resztki, tłuszcz itd w kuchni wycieram albo ręcznikami jednorazowymi albo ścierkami flizelinowymi, które po zabrudzeniu wyrzucam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praczka):
A ja w kuchni mam tak, że na blacie tam gdzie urzęduję jak korzystam z kuchni kładę ścierkę na to deske do krojenia i na tej ścierze ląduje wszytsko co mi spadnie z deski, plus zależy czy mam na desce miejsce to kładę tam wszystkie sztućce które uzywam do gotowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja+mąż 2 góra 3 pralki
No własnie, autorko, a ja staram się wstawiqać pranie tak by miec pełny bęben, choć z jasnymi rzeczami to trudne, bo mam ich niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja+mąż 2 góra 3 pralki
a po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perw w przelocie XV
"jak korzystam z kuchni kładę ścierkę na to deske do krojenia i na tej ścierze ląduje wszytsko co mi spadnie z deski" No to sorry, ale według mnie jesteś po prostu głupia. :D W ten sposób to ja bym i z 5 ścierek dziennie mogła zabrudzić. 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja.tylko
3,4 razy na tydzień - czteroosobowa rodzina białe osobno, dżinsy osobno, kolorowe osobno plus ręczniki, pościel - raz na jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praczka):
co a po co?;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja+mąż 2 góra 3 pralki
po co ta ścierka pod deskę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praczka):
No czemu jestem głupia? Tak sobie robię i już;p gotuje codzienie z reguly jedno danie, raz w tyg mniej wiecej coś bardziej czasochłonnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praczka):
Bo wszystko się potem pląta po blacie i po podłodze. Kawałki papryki, cebuli, posiekana pietruszka, okruszki;/ A tak to sobie podłoże i na tej ścierce mam;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja+mąż 2 góra 3 pralki
a nie prościej potem zetrzeć blat, np. jendorazowym ręcznikiem? Przeciez ze ścierki tez może na podłogę spaść, jaki to problem zamieśc i zmyc potem? A jak tak bardzo chcesz to podkładaj ręcznik jednorazowy. Przeciez te ściery, nawet uprane potem się nie nadają do niczego, tłuszczu się tak prosto nie spiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perw w przelocie XV
Czyli Twoja ścierka obejmuje cały blat i podłogę skoro spada na nią to co normalnie spadłoby na blat i podłogę? :classic_cool: Poza tym chyba nie radzisz sobie za bardzo w kuchni skoro tak Ci się wszystko rozwala po całej kuchni. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja+mąż 2 góra 3 pralki
Aha no i co, ile tych kuchennych ścierek musisz uzbierać by miec pełen bęben?nawet zmieniając codziennie masz 7 ścierek, to nie daje nawet 1/3 bębna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1-2 razy w tygodniu, licząc także pościel, ścierki, ręczniki piorę wg kolorów, nie wg rodzaju rzeczy czarne i granatowe oddzielnie, szare i jasnoniebieskie oddzielnie, czerwone (raz na 3 tygodnie uzbiera się 5 koszulek młodego) oddzielnie, żółte i pomarańczowe oddzielnie koniec więcej jest po różnych wyjazdach, wiadomo zawsze staram sie napełnić cały bęben 4,5 kg, mam 3 osoby w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praczka):
Nie piorę ich samych, z reguły z matami z łazienki. A te są duże, ciężkie. No jak mam tą ścierkę to mi się jakoś lepiej urzęduje w kuchni. Wydaje mi się, że nie leci to tak na podłogę właśnie, trzyma się jakby:) A dwa, ścierka pod deską trzyma ją w jednym miejscu, nie przesuwa się.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja+mąż 2 góra 3 pralki
No to idąc Twoim tokiem myślenia, pierzesz kuchnne ścierki, które mają styczność z jedzeniem z matami, po których chodzisz stopami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie gęste dywaniki w łazience i kibelku to dla mnie synonim wiochy i syfu w ciepłym, wilgotnym środowisku wszelkie bakterie żyją jak w raju ostatnio na kwaterze leżał właśnie taki gruby chodnik w łazience, od razu go zrolowałam bóg wie, ile w nim było żyjątek :( w domu może są tylko 2-3 osoby, ale też się z nich bakterii, naskórka, roztoczy i innych takich nazbiera przez kilka dni obrzydliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praczka):
Ewa, 33, może dla Ciebie to synonim syfu i wiochy, ale ja tak mam w domu. Noo, jakoś mi to nie przeszkadza, może dlatego, że piorę to w wysokiej temperaturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja+mąż 2 góra 3 pralki
to już zupełnie inna bajka co jest na tych matach:P Ale moim zdaniem autorka z praniem znacznie przesadza i nie za bardzo gospodarowanie jej idzie:P P.S. ile płacisz za wode i prąd przy tej ilości pran?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perw w przelocie XV
"Noo, jakoś mi to nie przeszkadza, może dlatego, że piorę to w wysokiej temperaturze." No ale z pościelą Ci przeszkadza. Od jak dawna "prowadzisz" dom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praczka):
No z pościelą/ręcznikami mi przeszkadza. Bo one dotykają całego mojego, z reguly czystego ciała. Zresztą, nie o tym temat;p Nie "prowadzę" domu. Prowadzę dom. Od kiedy? Od ok. 6 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×