Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość praczka):

Jak często pierzecie? Codziennie? Raz w tygodniu?

Polecane posty

Gość ja+mąż 2 góra 3 pralki
jak są kupione u chinola:D to zafarbują:) a mało tego nie chłoną nic wody, trzeba wiedziec co się kupuje:P ja mam kremowe, niebieskie, białe i nawet jeden mocno różowy, piore go z tymi jasnymi i nic się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezebe
ja+mąż 2 góra 3 pralki .... jakaś ty złośliwa :) kremowe sama kupiłam, resztę dostałam, ale nie wyglądają mi na chińczyka; piorę osobno ręczniki kremowe i osobno czerwone z tym morskim i tyle; zmieniam często więc szybko mi się zbierają ; mam też komplet białych, jeszcze nie zaczęłam używać, ale na pewno będę je prać osobno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja+mąż 2 góra 3 pralki
Jaka złośliwa? Mówię tylko, że porządne ręczniki nie farbują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezebe
to widocznie się jeszcze nie dorobiłam :) mój jeden farbuje więc dzielę na kolory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mąż i 2 dzieci
ja ręczniki wszystkie piorę razem, a są różne kolory, jasne, wielokolorowe, czerwone, nawet ciemniejsze i nigdy mi nie ufarbowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajajajataka
3 osobowa rodzina- i ok. 5 pralek tygodniowo....hmmmmm muszę to przeanalizować bo też coś za dużo mi tych pralek wyszło ;) Z tym, że 2 pralki tygodniowo to ciuchy dziecka, 1 pralka to jeansy, 1 pralka moje i meża kolory i 1 pralka to ręczniki i białe rzeczy... I co jakiś czas dochodzi pościel... i co jakiś czas męża robocze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja+mąż 2 góra 3 pralki
Za jakieś 3 miesiące pewnie mi się powiekszy ilość (absolutnie nie przez kuchenne ścierki). Ale nie sądzę, że jakoś znacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja właśnie nastawiłam bieliznę
;) ciagle na pralce sterta rzeczy do prania:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mąż i 2 dzieci
ciężko określić ile schodzi pralek, bo różnie to bywa czasem w tyg dochodzą koce czy firanki i zasłony, akurat ja w tym tyg miałam ogrom prania a dopiero środa. ale to tylko dlatego że odświeżyłam wszystkie ciuchy dzieci na okres jesienno- zimowy...wiadomo ze ponad pół roku nie noszone nie są świeże ale to tylko pranie na 30 bądź 40 st. ogólnie do dzis zrobiłam już 5 pralek. ale wiadomo takich sytuacja jest 2 razy w roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mąż i 2 dzieci
co do mat łazienkowych czy podkładów i dywników i tych większych piorę ręcznie i wieszam na dworze tym bardziej teraz kiedy jeszcze pogoda pozwala...nic nie zastąpi zapachu świeżego powietrza...tak samo z firanami prosto z dworu na okna..choć już po praniu prawie suche..w lecie otwieram onka i wieszam prosto z pralki.w zime daję na 20 min na dwór i świeżością w domu pachnie, bez otwierania okien:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajajajataka
właśnie, to wszystko też zależy czy piorę firanki, koce i inne rzeczy.... I też często piorę na tzw. szybkim praniu, 30 minut...30 stopni...DELIKATNE RZECZY, praktycznie czyste:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jJAJAA
raz w tygodniu3 pralki: biale, kolorowe i ciemne, mieszkam z partnerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praleczkaa
codziennie, a jak mam za malo prania to chodze po calej chacie i wyszukuje. Malo tego jak wieszam pranie, to klamerki musza byc pod kolor ubran... chore . wiem. z tym za czestym praniem ez niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajajajataka
ja z klamerkami mam tak, że jak przypinam dwiema to muszą mieć ten sam kolor na danym ubraniu...może to już mania natręctw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praleczkaa
z tego tez wzgledu wieszanie prania zajmuje mi wiecej czasu niz u innych. ale to juz inny temat. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praczka):
praleczka, doskonale Cię rozumiem;p Ja jak wieszam to na każdym sznurku musi być co innego;p Na jednym, reczniki, rozwieszone rozmiarami, na drugim, pościel, po kolei, najpierw poszwy, potem prześcieradła, potem poszewki na poduszki;p z ubraniami to samo;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prania frania
Ja piorę tylko w weekend bo wtedy tylko mam na to czas - moja pralka jest stara i cykl prania trwa 2h :( także w sobotę uruchamiam pralkę i leci z 5 prań. cały dzień... czarne, biały, kolory. Najgorzej jest z nowymi rzeczami, bo obcinam metki i nie wiem potem co jak prać XD a czasem nawet jak mam metke to i tak wszystko wrzucam na bawełnę 40 i leci XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie wiesz jak prać
to sugeruj się metką. czasem jest nadrukowana na ubraniu. delikatne rzeczy - pranie ręczne. cała reszta 30-40 stopni. białe nawet 60 stopni. ręczniki 90stopni. jak szukasz oznaczeń to masz chociażby to: http://lifeislife.pl/oznaczenia-na-metkach/ pranie wyjmujemy z pralki od razu żeby ubrania się nie gniotły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi________
Standardowo 2x w tygodniu na dwie osoby. Reczniki i przescieradla piore srednio co 10 dni, poszewki od poduszek co tydzien, a od koldry raz na 2-2,5 tyg :) Brzmi dziwnie, ale ten system mi sie sprawdza. Sciereczki kuchenne piore na biezaco, przy kazdej okazji. Piore ekologicznie - nie mamy brudnych ciuchow, wiec 40 stopni na krotkim programie (niestety, najkrotszy to 50 minut). Staram sie nie uzywac suszarki bebnowej i prac jak jest sloneczna pogoda, albo uzywam suszarki rozkladanej w domu. Z tego, co zauwazylam, to tesciowa pierze non-stop, kazdy ciuch zaklada tylko raz i do prania. Pralka u niej pracuje codziennie. Nawet jak przyjechali do nas na miesiac, to niemal codziennie robi pranie dla siebie i meza, przy czym wklada do pralki po 3 ciuchy naraz. Paranoja, ale ona sobie nie da wytlumaczyc,ze moglaby wrzucic wiecej. Nawet jak ma wiecej rzeczy do wyprania, to zamiast jednego, zrobi 3x pranie pod rzad (2h program), ale nadal po kika ciuchow. Kiedys w wynajmowanym domu mielismy pralke naprawiana, to nam majster mowil,ze beben zepsuty przez to,ze ktos wkladal za malo ciuchow i przy wirowaniu sie obluzowywal. Tak, czy siak, staram sie,zeby min 2/3 pralki bylo wypelnione, a jest troche bardziej pojemna od przecietnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakieś 2-3 razy w miesiącu. Mam ubrania tylko w jednym kolorze, więc nie mam problemu z selekcją, ręczników mam sporo. Jestem samotna, mam dużą pralkę, a nie lubię marnować pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stylish29
moim zdaniem czeste pranie tylko dobrze o ludziach swiadczy- ze sa po prostu czysci, zadbani. u mnie w domu pierze sie okolo 3 prania tygodniowo jesli chodzi o odziez. do tego ze 2 razy w miesiacu posciel i ze 2 razy reczniki wiec reasumujac okolo 16 pran miesiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khskhselfhweoifhewpih
" raz w tygodniu?? podziwiam... Pierzesz wszystko razem?? białe, czarne, kolorowe, ręczniki, skarpety majty w bardzo wysokiej temperaturze. Chyba że zmieniacie ubrania 2razy w tygodniu" ja piore raz w tygodniu i zmieniam ubranie całe codziennie. no kurwa mam troche wiecej kompletow ubran i bielizny, ze mi wystarczy spokojnie na caly tydzien. to ja ciebie podziwiam.. poniedzialek, wtorek i co? już musisz robić pranie, bo nie masz w co sie ubrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
khskhselfhweoifhewpih - może ona ma tylko 3 pary majtek i 3 pary skarpetek, kto to może wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khskhselfhweoifhewpih
ja tez segreguje pranie, no ale przeciez z calego tygodnia nie uzbiera mi się cały bęben majtek :D raz w tygodniu miec caly beben dzinsow to tez dla mnie niepojete. to albo trzeba 7 dni chodzic w tych samych spodniach - ale to tez na 3 osobowa rodzine wychodza tylko 3 pary spodni, albo pochodzić 3 godziny i wrzucac do prania :o ja też po przyjsciu z domu się przebieram w wygodniejsze ciuszki, ale bez przesady, ze mudze codziennie do chodzenia po domu mieć świeże spodnie od dresów. takie to ja zmieniam co kilka dni. nie niszcza wam sie te ubrania od tak czestego prania? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huahuaham
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem dziwna ale nie prowadzę takich statystyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często, jak to przy dzieciach :) Poza tym mam manie segregowania prania, więc siłą rzeczy. Dobrze, że E jest wydajny, bo pewnie bym nie wyrobiła na środki piorące :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość charlotteeeeeeeeeee
Średnio co drugi trzeci dzień, niestety przy przedszkolaku nie da się inaczej ;) Nie mam z tym problemu, nie wymaga to przecież dużego nakładu pracy, gorzej tylko z suszeniem, nie mam balkonu, więc muszę suszyć pranie w mieszkaniu, także mój płyn do płukania musi na prawdę ładnie pachnieć, bo zapach się roznosi po całym domu ;) E perfume style fashion jest boski ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×