grozi ze powie mojej dziewczynie o tym co kiedys bylo...

ostatnio to znaczy od wczoraj tak :P

i dlaczego jeszcze nie spisz? :)

bo mi sie nie chce :) przestawilam sie na pozne chodzenie spac... a ze nie ma co robic to wpadam wieczorami na forum a ty czemu nie spisz?

Nie spie bo jestem w pracy :(

Debiutuje na tym forum, moja ex zmusila mnie do wejscia na babskie forum :)

fajna praca ze na forum mozesz siedziec :D

nie narzekam :). A ty pracujesz? Uczysz sie? Pozwalasz sobie na nocne serfowanie, jutro masz wolne?

studiuje wiec jeszcze wakacje :D od wtorku mi sie to skonczy...

Piekny wiek. Co studiujesz? Pochwal sie

a ty co? mowisz jakbys na emeryturze juz byl :P pedagogike

3/10, na zachete

Studia, o ile idziesz systematycznym tokiem nauczania" kojarza sie z przedzialem wiekowym 19-24. To ja mniej wiecej jestem o 8 lat starszy :). Pedagogika, czy to powolanie?

heh przedzial wiekowy sie zgadza :D tak ja sie nie widze w innym zawodzie, kocham prace z dziećmi najlepiej w przedszkolu

3/10 to jakis szyfr? Hahah

nie.ocena za ciekawe prowo. innowacyjne

przedszkolanke milo wspominam, plus dla ciebie :), ale do reszty nauczycieli niie palam sympatia, zwlaszcza do babki od fizyki ze szkoly sredniej. Stara pukfa! W przedszkolu jeszcze dzieciaczki sa, czesto placza, bedziesz umiala zastapic mamy? :)

Migotki nie rozumiem :(. Wybacz, ja nietutejszy :)

no baaaa :D pewnie! dzieci płacza tylko przez chwilke a potem jak sie je odpowiednio zajmie to nie chca wychodzic z przedszkola ;) ja tez za milo nie wspominam nauczycieli... a wykladowcow to juz w ogole :P ale nie mozna walczyc z powolaniem ;)

Teraz porusze zyciowy temat: jakie sa szanse ze znajdziesz prace w zawodzie? Masz jakies uklady? Jest zapotrzebowanie na takie zawody? Powiem szczerze ze w miejscowosci z ktorej ja pochodze, przedszkolanka przerabia 3 pokolenie :). Nieczesto zmieniaja sie osoby na takich stanowiskach

w skrocie - wymysliles ciekawa historyjke, ocenilam ja na 3.

wiem zdaje sobie sprawe...mam "znajoma" dyrektorke... i tu gdzie ja mieszkam otwiera sie duzo prywatnych przedszkoli sama tez o tym mysle

migotka- to nie wymyslona historyjka, to byla prawdziwa sytuacja ktora przerobilem na wlasnej skorze. Szkoda ze tak nisko oceniona, a tyle bolu sie z nia wiaze

Ines- polskie realia, nie masz wtykow nie pracujesz :). Ps i do ktorej tutaj sie tak klika? :)

dokładnie... jedyna praca bez wtykow to kasa w Tesco lub Biedronce :/ a nie wiem do ktorej :D niektorzy cala noc cos tam sobie pisza

Przegladam inne tematy forum, mam ciekawa lekture na cala noc. Alez tutaj zycie tetni :). Zauwazylem ze wiele tematow porusza czyjes sprawy "sercowe". A co ciebie tutaj sprowadza? Masz zranione serce? :)

nie. raczej rozdarte miedzy 2 osoby ale to długa historia ;P

Dlatego tak chetnie udzielalas glosu w moim temacie :). Opowiedz swoja historie :)

nie, nie chce... to nic ciekawego ;)

Rozumiem. Ok zabieram sie za moja lekture ;)

Ineska przeczytaj sobie ostatni wpis niejakiego pjotrucha w temacie "nie lubie rowerzystow". Ale koles pierdolnal monolog hahahaha chyba siedzialo mu to na watrobie :))))