czy wypada w takim przypadku zrobić imprezę na rocznicę ślubu?

mamy z mężem tylko ślub cywilny, on miał już kościelny kiedyś ale rozwiódł się, wzięliśmy cywilny ale z pewnych względów nie robiliśmy wielkiej imprezy tylko małe spotkanie z rodzicami. jako, że nigdy nie miałam takiego wesela a chciałabym mieć taką imprezę to pomyślałam, że może zrobilibyśmy imprezę na rocznicę ślubu, druga rocznica za nami, pomyślałam, że można być zrobić na piątą lub dziesiątą rocznicę (aczkolwiek do 10 nie bardzo chce mi się czekać :) ) tylko nie wiem czy wypada, chciałabym z salą, tortem, tańćami może nawet z jakimś zespołem muzycznym, no takie coś jak wesele tylko bez welonu i oczepin :) Czy uważacie, że wypada zrobić coś takiego czy nie bardzo?

Moim zdaniem możesz coś takiego zrobić, ale licz się z tym, że sporo osób z Twojego otoczenia to skrytykuje.

dlaczego?

bo Polacy wszystko krytykują. Chyba, że Twoja rodzina i przyjaciele tacy nie są.

w sumie to ja zaprosiłabym z osób starszych moich i męża rodziców, jego ciotkę z mężem i dziećmi (teraz mają 11,15 i 18 lat) a potem to tak ok. 10-12 par ludzi w wieku 35-40 lat (w momencie kiedy wypadałabym 5 rocznica ślubu. Chodzi mi głównie o fun i zabawę.

Pomysł fajny, chodziło mi o to, że znając polskie społeczeństwo, możesz zostać skrytykowana za urządzenie ''wesela'' na rocznicę ślubu cywilnego. Właściwie wszystko zależy od tego jacy są ludzie, których zaprosisz. Mnie by się spodobało :)

no ja też tak sądzę, z jednej strony chciałabym mieć "swoje" przyjęcie a z drugiej chciałabym na takim "moim" przyjęciu pobawić się ze znajomymi, muszę to przemyśleć, do 5 rocznicy jeszcze 3 lata więc mam sporo czasu :)