Miałam wczoraj zerwać z chłopakiem i nie wyszło..

Jest moim pierwszym chlopakiem itp. jesteśmy ze sobą 5 miesięcy nie czuje tego zawirowania jak go całuje nic. Jestem z nim bo się przyzwyczaiłam do niego. Jest fajnie owszem, ale jestem romantyczką szukam uczucia które mnie pochłonie... Chciałam zrobić to w końcu się zebrałam i spontanicznie do niego przyszłam kiedy stwierdziłam, że to ten moment powiedziałam mu że nie podobał mi się w ogóle dopiero w 2 miesiącu bycia razem coś drgnęło i miałam ochotę zerwać ze 3 razy, ale jakoś nie dałam rady. Zapytałam się jego czy też o tym myślał pwoiedział że nie i że to dziwne że tak długo mi to zajęło bo ja mu się podobam cały czas, pwoiedział że mu zależy na mnie i widzi ten związek na długo i to tak bardziej na długo chce ze mną za rok zamieszkać bardzo go podniecam i czuje w sercu ciepło jak mnie widzi... no i jak po takim wyznaniu miałam zerwać? NO JAK?! dziś się widzieliśmy też ale co... no nie zrobię mu tego.. może dać szansę a nóż pojawi się coś głębszego. (jestem dziewicą i ogólnie próbowaliśmy seksu oralnego itp.) Nie wiem co mi odbiło że się tak otworzyłam, ale trochę się zagalopowałam jak ostatnio mnie dotyka czy próbuje mnie podniecić to raczej mnie to nie podnieca tylko odpycha i tracę chęć na cokolwiek... mówię mu że robi to np. za szybko czy wolę jak robi inaczej a on ,,będę robił tak jak ja uważam" -.- to ja pwoiedziałam ,,zrób mi tak jak ja Tobie robie" a on ,,mam swoją technikę" zżyłam się z nim i nie potrafię zerwać... nawet gadanie ostatnio często o tym zrywaniu co byłoby gdyby lub zrywamy ze sobą? takie teksty... nic zero.... nie wiem co robić... jestem w dołku

Masz 17 lat.

mam 19 -.- on 20

Nie bardzo wierzam, ale niech ci będzie. Szukaj innego, z tego nie będzie nic dobrego.

nie wierzysz w 19 letnie dziewice? xD

Nie wierzę w twój sposób pisania i iksdu­pę, którą mi przed chwilą zaserwowałaś.

17. Nikt mię nie złapał, sama wyszłam z tą rewelacją po kilku miesiącach robienia onanistów w jajo.

Deka masz wiadaro??

Bo mój wiek jest ściśle powiązany z pewnym stylem pisania i postrzegania rzeczywistości. Pomyliłam się o dwa lata, ale z drugiej strony zapominam, że mimo wszystko to też była gimbaza ten cholerny 93. :O Stopka jak stopka, przynajmniej do tej nie można było dorobić historyjki o brudnej stopie na zdjęciu. :O

*postrzeganiem Wiadaro? Nie, mam twój ulubiony kredens, chcesz potrzymać? Wiem, że po tym artykule w Fuckcie uwielbiacie trzymać kredens.

Mylisz się, ale trzeba szukać właściwych młodych i trzeba wiedzieć gdzie ich szukać. Rząd, rząd, przecież to wiadomo... Żydowska głowa osadziła się na polskim kadłubie i wysysa soki...Ciężko mi by było być zakochaną w pejsatych ze świadomością, że zajęli po wojnie piękną bibliotekę należącą do mojej rodziny, tysiące praktycznie bezcennych książek. I ta żydówka, którą uratowała moja babcia, a która, jak się okazało 20 lat temu, spisywała po wojnie "grzesznych" inteligentów. Do żydów potężnie zniechęca mnie także dwójka w mojej rodzinie, o których mówi się, że wyglądają rasowo, ale zachowują się jak kundle. Cała moja rodzina została zbrukana przez ukraińskie i żydowskie napływy, to już nie jest ten stary, dobry odłam sprzed 300 lat. A rząd?... Co tu dużo mówić? Tylu -sztajnów i Lejbusiów chyba jeszcze nigdy nie było. ­ Cholerną prawdą jest, że po wojnie wyginęli/wyjechali wybitni Polacy i zostali sprytni izraelscy kuglarze. :O Branoc.

@zalamkatotalna nie mam dla Ciebie dobrych wieści. "zawirowania" czyli chemia mija średnio po 2 latach związku. Zatem z twoim podejściem średnio licząc że dożyjesz 80lat wróżę ci 40 facetów. (nie licząc kochanków) Oczywiście pod warunkiem że bedąc 60-letnią babcią jeszcze będziesz miała na cokolwiek ochotę.