Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaryczana na max

Dziewczyny, czy on jest NORMALNY??

Polecane posty

Gość zaryczana na max

Mam narzeczonego, jestesmy ze sobą kilka lat.Dziś wrocilam od niego z płaczem do domu bo wczoraj nie chciał ze mną wogole rozmawiac a jak go pytalam co mu jest i czy sie na mnie obraził to powiedział ze nie ma się zamiaru tłumaczyć i że mu sie poprpstu nie chce gadać z nikim. Zostalam na noc , zrobiłam rano śnaidanie, nie rpzyszedł nie zjadł. Poszłam do niego do pokoju a jak go dopytywałam co się dzieje napisał mi kartke o tresci "musimy ten nasz zwiazek skonczyć, poznałem kogoś innego". Jak to zobaczyłam zamarłam, tym bardziej że gdy popatrzyłam na niego miał uśmiech na twarzy. Zartował sobie:-( Gdy go zapytalam o co mu chodzi, czemu pisze mi takie kartki jak pierwszoklasista odpowiedział ze sprawdza moją reakcję. Nie wytrzymałam , rozryczałam sie i pojechałam do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaryczana na max
Tydzien temu gdy do niego rpzyjechałam niby żartem powiedział do mnie" To ty dzis na noc zostajesz????" ( zawsze zostawałam) a ja zdziwona mówie "no tak a coś ci to nie pasuje?" a on na to " no nie bardzo" i oczywiscie mowil to z usmiecham na twarzy po czym mnie przytulił. No ręce opadają:-( Wiecie to niby żarty z jego strony ale bolą jak cholera, nie rozumiem jego zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ci dopiero pytanie
Nie rób mu śniadań, chyba ręce ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurna ale porabany facet
!!! przeciez ty sie przy nim wykonczysz emocjonalnie i psychicznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie jest normalny. Nie jest też "nienormalny". Jest popierdolony. Poza tym kartka równie dobrze mogła być prawdziwa, ale stchórzył. Olej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaryczana na max
Nie wiem, nie umiem wytłumaczyc sobie jego postępowania. Ja bym tak w zyciu mu nie powiedziała a on to robi jeszcze z uśmiechem na twarzy i to kobiecie której sie oświdczył i z która podobno chce wziąść ślub:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli to żarty, to następnym razem przeczytaj taką karteczkę, podrzyj i wyrzuć w górę niczym confetti i krzyknij z radością "no kooorva wreszcie"! Po czym z bananem na ustach odczekaj z 5 minut patrząc na reakcję. Wstań i powiedz, że to żart, po czym wyjdź z domu zabierając swoje rzeczy tłumacząc, że takiego kalibru żarty NIKOGO nie śmieszą i że może następna laska to będzie znosić, bo Ty już masz dość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaryczana na max
Morlaand Gdyby naprawdę chciał odejść to czemu nie napissze wprost a robi jakieś durne zabawy i to z uśmiechem na twarzy. Pytałam go dzis czy chce skonczyc nasz zwiazek czemu to miało służyć on odpowiedział że chciał tylko sprawdzić moją reakcję:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymiazm
mnie mój robi śniadania a nie odwrotnie :P. a co Twojego problemu...jedna odpowiedziałą dobrze...trzeba było powieedzieć : no wreście, ulżyło mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaryczana na max
Betra miałam zamiar tak zrobc tyle tylko że jestesmy tyle lat ze sobą i od jakiegoś czasu to wszytsko znoszę z nadzieją że będzie jak kiedyś. Ale nie jest, mam wrażenie że on chce mnie wykonczyc psychicznie żebym sama odeszła??? Pytałam go dzis czy o to mu chodzi to powiedział że nie:-( Ja odjechałam zaryczana, on do tej pory nie zadzwonił nie napisał smsa z przeprosinami:-( Tyle lat poswieciłam takimu szmaciarzowi, ja bym tak obcego nie traktowała a co dopiero narzeczonego:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaryczana na max
Uważam że jesli on naprawde chce odejść to jest mega BUCEM że tak ze mną postępuje. Nie zasługuje po tylu latach na takie traktowanie, nic mu nie zrobiłam, nie zdzradziłam, do niczego nie zmuszałam:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaryczana na max
Nie mam 15 lat żeby bawić się w jakies durne karteczki, jestem w szoku zastanawiam się naprawdę czy jemu psychika nie siada. Normalny dorosły 30 letni człowiek by coś takiego zrobił???Mi sie to w głowie nie miesci. I już nie byłam tak zdziwiona tym co napisał bo wiem ze nie ma nikogo ale jestem strasznie zaniepokojona tym że to zrobił, w taki sposób i to z usmiechem na twarzy jak bym widziała 8 letnie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieeee eee eee e e e
skoro się nie odzywa, to naprawdę powinnaś dać sobie z nim spokój. niepoważny jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaaa;;;;;;;;;;;
takie są właśnie skutki chodzenia latami...wcześniej taki nie był???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaryczana na max
mała czarnulka kartka była po raz pierwszy dlatego ejstem tak zszokowana, ale od paru miesięcy nie ejst dobrze. Zdarzało mu się mówić do mnie w żartach "Wiesz, poznałęm kogoś musimy skonczyć ten zwiazek", po czym obracał to w żart i mowił ze mnie sprawdza:-(, potem ten tekst ze zawiedziony tym że zostaję u niego na noc ( a zawsze zostawałam), no i wczoraj calutką sobotę był tak wkurzony że nie chciał ze mną cały dzień gadać. Nie odezwał się słowem a dodam że widzielimsy sie po dłuższej przerwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakrobi takie numery to znaczy ze cos z nimnie tak i faktycznie ma kogos na oku. zeby to sprawdzic odpusc troche z ta troska niech sam przyjdzie i tez mu wyslij kartke : 'spałam z kims innym' z usmiechem na ustach. jezeli nie przyjdzie to bedziesz wiedziala, jezeli przyjdzie to sie odegrasz i naprostujesz mu psychike xd proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaryczana na max
agaaa oczywiscie ze taki nie był. Skutki długiego chodzenia? A ja myslakam ze po tylu latach to pozostaje szacunek do drugiej osoby, ja bym mu w zyciu tak nie powiedziała bo licze się z jego uczuciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaryczana na max
ugera dzis powiedzialam mu żeby sie zastanowił czego chce i czemu to zachowanie ma służyć. Dalismy sobie czas. Czuję że on chce faktycznie odejść i ja wcale nie mam zamiaru naciskać i błagać o to żeby został ze mną na siłę. Natomiast to co mnie zszkowało to to że facet z ktorym była tyle lat okazał sie takim bucem!! Chcce odejść to normalny człowiek robi to w inny sposob a nie zachowuje sie jak smarkacz który przeleciał pierwsza lepszą laske i teraz chce sie jej pozbyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaaa;;;;;;;;;;;
znam wiele związków, które rozpadły się po 5, 6 czy 7 latach chodzenia...no po prostu masakra...gdybym ja chciała tyle chodzic to wyszłabym za mąż grubo po 30tce nie mówiąc o posiadaniu dziecka zresztą i tak czeka mnie staropanienstwo, ale nie w tym rzecz, wydaje mi się, że po prostu on chyba się znudził waszym związkiem, gdybym była na twoim miejscu to znikłabym z jego życia przynajmniej na jakiś czas, moze jak by cie stracił to by docenił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaryczana na max
mała czarnulaka ale on juz to sprawdzał i wie jaka jest moja reakcja ze zawsze sie porycze i jest foch a mimo to on to robi dalej i to z usmiechem na twarzy. Wiecie jak to boli???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro mi. niestety tak to już jest. bardzo dobrze ze chcesz zachowac swoja godnosc. czuje ze nic nie dałoby mu teraz wiekszej satysfakcji niz Twoje błaganie. pewne niezle by sie dowartosciował. Zapomnij o nim, widocznie jest pisany Ci ktos lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mm......
ludzie jesteście jeszcze dziećmi a pakujecie się w dorosłe życie:O idź z nim na trzepak:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaryczana na max
agaaaa ja tak mam zamiar zrobić, na pewno się pierwsza do niego po tym wszytskim nie odezwe. Jesli chce odejść to proszę bardzo ale w taki sposób????:-(Kurna z kim ja byłam tyle lat???? Po tylu latach zaczyna mnie traktowac jak jakiegos smiecia bez uczuć?? Dodam że nic konkretnego się nie stało, nie zdradziła nie zraniłam go raczej to obchodze sie z nim ostatnio jak z jajkiem i znosze te jego humorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaryczana na max
ugera ale on wie ze ja nie będę błagać zawsze tak było w naszym zwiazku ze jak on nawalił to on musiał to naprawić, ja nigdy go do niczego nie zmuszałam dlatego tym bardziej mnie to zachowanie dziwi:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaryczana na max
mała czarnulka a ja uważam że nawet raz nie można w ten sposob sprawdzać czyjejś reakcji:-( Czy ty potrafiłabyś swojemu narzeczonemu powiedzieć"sluchaj poznalam kogos musimy to skonczyc":-( To jest jakieś zachowanie psychola a nie normalnego człwoieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ente
ehhh faceci :/ Kochana nie przejmuj się :) posłuchaj, następnym razem nie reaguj. Jak przeczytasz, że "musimy skończyć ten związek" to powiedz mu z usmiechem "spoko, nie ma sprawy". jak powie, że kogoś poznał to powiedz z uśmiechem "tak? to fajnie, ja też" albo "i tak jestem do przodu". ale wszystko z uśmiechem, żeby widział, że się nie przejmujesz. Nie płacz, to tylko gierki. wiesz czemu to robi? bo się nudzi. na pewnym etapie dzieją się takie rzeczy. ile lat dokładnie z nim jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaryczana na max
ente nie potrafię z podchodzić do tego z dystansem:-( uwazasz ze to normalne i mam się nie rpzejmować??ten czlowiek chce podobno wziasc ze mną ślub i mowi mi takie rzeczy, albo nie odzywa się cały dzien z niewiaodmo jakiej rpzyczyny?:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaryczana na max
No a poza tym od godziny 12 gdy od niego wyjechałam ,zaryczana i zasmarkana to on nie napisał nawet glupiego smsa "przepraszam", nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to widocznie taki trudny typ człowieka. tez mam czasem takie jazdy, gdy mam słaby humor czekam z kołkiem na mojego z oczywistym zamiarem skrzywdzenia go przez słowa. Mam znajoma ktra tez od czasu do czasu robi swojemu chlopakowi dzikie awantury o nic, dosłownie czepia sie wszystkiego i chce zeby odszedł. Obie mamy to szczescie ze nasi Panowie maja poki co duzo cierpliwosci. a nasze zachowanie wywodzi sie z napiec, nudy, zastoju w zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on pewnie czeka az
przestaniesz plakac i gdy za ktorym razem nie bedziesz juz plakac to powie ze nie zartowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×