Poważny problem z seksem

Czy ktoś miał z Was podobny problem? Mianowicie chodzi o seks z partnerem. Jesteśmy ze sobą wystarczająco długo,a nie doszło do współżycia. Gdy jeszcze się spotykaliśmy bardzo dużo rozmawialiśmy o seksie: co lubimy na co jesteśmy otwarci, czego nie tolerujemy, wszystko zapowiadało się idealnie, oboje twierdzimy, ze seks jest istotnym elementem związku, aczkolwiek parę miesięcy temu zamieszkaliśmy ze sobą i myślałam, że nastąpi jakiś przełom, ale niestety nadal w naszym łóżko nie dochodzi do bliższego zbliżenia. Dodam, ze problem nie leży po mojej stronie , bardzo chcę i wiele robię jak sprzyja tylko okazja, aby do tego doszło. Śpimy w jednym łózko okazujemy sobie czułość ... Gdy dochodzi do jakiś pieszczot on się wycofuje. Rozmawiałam z nim na ten temat, ale on na wszelaki sposób unika jakichkolwiek wytłumaczeń lub twierdzi, ze to ja nie chce. Zaznaczę że znalazłam prezerwatywy, nie otwarte pudełko, wiec chyba jest na to gotowy?

weź go siłą albo szantażem

heh :) może to jest jakiś sposób:D tego jeszcze nie próbowałam

problem z tą sfera zycia. Moze ma kompleksy,bo ma małego członka i sie wstydzi zblizenia,otworzyć sie na ciebie,bo obawia się jak zareagujes? może jest chory albo ma jakieś lęki?

Zamieszkalas z facetem nie wiedząc jaki jest w łóżku? :D to bardziej głupie od czekania z seksem do po ślubie :P A co jeżeli okaże się ze w łóżku facet to dupa wolowa? Będziesz się z nim męczyć w imię "miłości"? (tak, tak - wiem, ze seks to nie wszystko, ale ze wszystkiego - najprzyjemniejszy) Wyprowadzisz się?

Zamieszkalas z facetem nie wiedząc jaki jest w łóżku? :D to bardziej głupie od czekania z seksem do po ślubie :P A co jeżeli okaże się ze w łóżku facet to dupa wolowa? Będziesz się z nim męczyć w imię "miłości"? (tak, tak - wiem, ze seks to nie wszystko, ale ze wszystkiego - najprzyjemniejszy) Wyprowadzisz się?

Oczywiście, ze seks jest ważny:) Jeśli się okaże do d... w seksie to zawsze można nad tym popracować nie ma się wszystkiego od razu:)

Oczywiście, ze seks jest ważny:) Jeśli się okaże do d... w seksie to zawsze można nad tym popracować nie ma się wszystkiego od razu:)

Nie - nie nad wsyztskim da się 'popracowaC" np. nad wrodzonym libido, wiem, ze ono mienia się w wróznych sytuacjach, ale mówie o takim pierwotnym, od którego się wychodzi. Facet ewidentnie ma problem. Zreszta to chyba prowo

Zaczęłam się już zastanawiać nad tym czy jest gejem... Problem może i ma... brak pewności siebie... może boi się, ze nie sprosta moim oczekiwaniom.

"popracować" nad seksem można, owszem, ale skutek tego będzie taki jak z uczeniem śpiewu - albo ktoś ma nieodkryty talent i stanie się artysta, albo ktoś jest pozbawiony słuchu a wtedy jedynym skutkiem "popracowania" będzie jedynie to, ze będzie wiedział kiedy fallszuje. Moim zdaniem (jak już zostało wspomniane wyżej) facet ma problemy z ta sfera życia i albo go trzeba przycisnac żeby się otworzył, albo ryzykujesz rozczarowanie. Ale jedno jest pewne - jeżeli przez kilka miesięcy unika seksu, to mistrzem ars amandi na pewno nie jest :P

ja nie mialbym chyba problemow z seksem, choc jeszcze tego nie robilem. Czekam na zone.

a widzialas kiedykolwiek jego penisa w stanie erekcji? czy w ogole go widzialas?

"a widzialas kiedykolwiek jego penisa w stanie erekcji? czy w ogole go widzialas?" Tak widziałam, wszystko jest tak jak być powinno... u zdrowego mezczyzny

Zwyczajnie jest prawiczkiem i nie wie jak się do tego zabrać. Do tego może mieć przedwczesny wytrysk.

penisa.