Czerwiec 2013:):)

Gunia Niestety tak to jest, że lekarz zakłada kartę ciąży jeżeli jest ona potwierdzona..u Ciebie nie jest więc nie miał podstaw by ja wypisać..co prawda mógł skierować Cię na badania ale też się z tym spotkałam, że tego nie robią..widocznie nie muszą na tym etapie. Musisz uzbroić się w cierpliwość i poczekać aż ciąża będzie bardziej "dojrzała" albo zrób sobie betę z krwi i będziesz miała dowód ciąży i idź z tym do lekarza..ja tak zrobiłam i wypisał mi skierowanie na badania (mocz, krew) ale kartę ciąży lekarz wypisał mi dopiero koło 10tyg bo w niej i tak sa tylko informacje zawarte w kartotece wiec bez różnicy kiedy wpisze je do karty ciąży :) więc tym się nie martw na zapas :)

gunia, wlasnie dlatego na pierwsza wizyte powinno sie isc kolo 7-8-9 tygodnia ciazy wczesniej nie ma sensu. tymbardziej ze to dopiero czas Twojej spodziewanej miesiaczki i nie masz pewnosci ze zarodek sie dobrze zagniezdzil ... w 7 trygodniu juz bedzie widac bijace serduszko jak zrobisz usg w 5 czy 6 moze byc tego serduszka nie widac, sam zarodek, albo samo puste jajo i sie bedziesz denerwowac ze cos nie tak i myslec przez 2 tygodnie zacznie bic serduszko czy nie idz na kolejna wizyte kolo 8-9 tygodnia. maluszek juz bedzie spory i bedzie mu bic serduszko jak dzwon, dostaniesz karet ciazy i skierowanie na badania a tymczasem uwazaj juz na siebie, to naprawde wczesna ciaza i daj sie jej spokojnie zagniezdzic i rozwinac :) na podgladabie przyjdzie czas!

gratulacje ja też jestem w ciąży ale będę mamusią w marcu 2013

Dziewczyny miałam robioną betę z krwi w zeszły piątek i w piątek miałam wynik, pisałam o tym w PIERWSZYM POŚCIE! Jak zwykle znajdzie się na tym forum ktoś kto nazwie idiotką osobę która została potraktowana źle w gabinecie!! I oczywiście od pomarańczowym pseudonimem!!! NIE jestem wściekła o to, ze nie założyła mi karty ciąży tylko za to, że opierdzieliła mnie, że śmiałam przyjść o 17 na wizytę z ciążą!! Wtedy jeszcze nie wiedziała który to tydzień a już z góry założyła, ze o tej porze to ciężarne przychodzić nie powinny!!! Można było spokojnie mnie przyjąć a nie z wyrzutem! Dziękuję tym z Was które w spokojny sposób wytłumaczyły mi kiedy zakłada się kartę ciąży! To moje pierwsze dziecko i nie muszę wszystkiego wiedzieć!! I nie sądzę, żebym zasłużyła na to, żeby z tego powodu wyzywać mnie od idiotek!! A skierowanie na jakieś badania to już chyba mogłam dostać...

Hej dziewczyny, witam Was serdecznie, kochana zrób sobie Beta HCG, ja dziś właśnie byłam dzisiaj rano na tym badaniu bo podejrzewam, że jestem w ciąży. Bardzo się boję, bo 2 miesiące temu też byłam pewna, 3 testy wyszły pozytywne, okresu nie było - okazało się, że to ciąża biochemiczna i nic z tego nie wyszło. Teraz okres spóźnia mi się już 10 dzień, piersi bolą jak rozpalone ognie - wierzę więc, że jesteśmy w ciąży. Dzisiaj odbieram wynik i bardzo się boję....Gdyby się udało rodziłabym na początku czerwca. A jak tam u Was?

Aha sorry Gunia, nie zauważyłam - to w takim razie ciesz się bo wszystko wskazuje na to, że jesteś przyszłą mamusią. Wiem, że się boisz, ale wierzę, że wszystko jest ok! Jeśli chodzi o ginekologów to wiele z moich koleżanek na początku ciąży wychodziło z gabinetu z dziwnym uczuciem, że się nic nie dowiedziały...bo po prostu nic jeszcze nie widać. Trzeba być cierpliwym, ale uważam, że kultura ginekologa jest najważniejsza! (a tej Pani wyraźnie tego brak:()

ale Wam zazdrosze reakcji swoich mezow!! ja obecnie jestem w 22tc i moj chlopak strasznie zareagowal jak sie dowiedzial o ciazy... chcial zebym usunela... obecnie nie jestesmy juz razem..... a co do objawow ciazy to jedynie mialam bolace piersi i mdlosci po za tym nic i gdyby nie fakt ze malenstwo kopie i nie mam @ to nie powiedzialabym ze jestem w ciazy...

Strasznie smutna, pewnie nie jestem w stanie Cie w żaden sposób pocieszyć. Powiem Ci tylko jedno, mam koleżankę która też jak TY została sama w ciąży, rozpaczała, płakała, była załamana. Z perspektywy czasu mówi, "Justyna nowe życie i moja córeczka to największy dar Boga". Facet który nie chce być z Tobą, po prostu na Ciebie nie zasługuje...mam nadzieję, że kiedyś będziesz uśmiechnięta i odnajdziesz w swoim życiu pełnię szczęścia. Mocno Cię pozdrawiam!!!

gunia a jakie mialas wyniki bety?

gunia113 jak poszlam w 6tc do gin, to powiedziala ze tak jestem w ciazy i dala skierowanie do szpitala z powodu cysty. nie powiedziala ktory to tydzin nie kazala brac zadnych witamin i karty tez nie zalzyla... karte ciazy u niej mam dopiero zalozona w 15tc!! jak wyszlam ze szpitala miedzy 7-8tc to powinna mi juz zalozyc ale tego nie zrobila.... ehh... poszlam do innego i chodze do 2 lekarzy tak dla pewnosci chocby dlatego ze mam problemy nie z malenstwem ale ze "soba" ktore moga zagrazac malenstwu...

a serduszko zobaczyla odrazu - w 6tc :) jak sie tylko dowiedzialam :)

A co tu taka cisza? Co tam u was?

Witajcie! przyłączę się do Was bo również jestem w ciąży, obecnie 6 tydzień, w piątek idę do lekarza dopiero. Beta hcg w zeszłym tyg. to 4700. Mam nadzieję, że zobaczę bijące serduszko w piątek.

Czesc muszkaaa! A kiedy mialas ostatnia@? MOje gratulacje! I jak sie czujesz? to pierwszy maluszek? Napisz troche o sobie.

Witam wszystkie mamusie :) Ja wlasnie dzis zrobilam 2 testy i wyszly 2 kreseczki na obu :):) Bardzo sie ciesze i nie moge sie doczekac az maz wróci z pracy i mu to zakomunikuje. Mam juz naszykowane nawet sliczne malenkie kapetki dla niego :D Sprawdzilam sobie w internecie kiedy bede miala date porodu i wyszlo 15 czerwiec :) Tym bardziej sie ciesze, bo mamy juz jedna coreczke z 8 czerwca 2010. Ktos tu pisal ze tez ma corke z czerwca 2010 i sie stara o ciaze. Daj znac jak starania, trzymam kciuki :):) A Wy dziewczynki na kiedy macie terminy porodow?

JustynaKochaPawla - ja tez jestem Justyna a moj luby to Pawel, wiec chyba mamy cos wspolnego :)

hej fajna mamo :) miałam ostatnią @ 31 sierpnia, pierwsze objawy jakie zauważyłam to bolesne piersi, ból brzucha i mdłości. Mamy już 3 letnią córkę:)

więc mamy coś wspólnego, drugie dziecko i też 4 cykle się staraliśmy :)

Witaj Justyno! Tak wiec Justynko i Muszkooo we trzy bedziemy mamami poraz drugi! I mamy juz coreczki wiec pewnie mezowie licza na synka? Moj bardzo chce syna ja niby tez ale nie ma to jak siostra ze siostra wiec w sumie mi to obojetn a zdrowka najwazniejsze. Ja jak pisalam wczesniej ostatnia @ milalam 25sierpnia ale mieszkam w uk wiec USG dopiero okolo 12tyg kurcze jeszcze tyle czekania zanim dowiem sie czy wszystko oki...

A jesli cgodzi o termin porodu to wychodzi mi 31maj-1czerwca ale ze coreczka urodzila sie tydzien poterminie wiec teraz tez licze ze urodzi sie w czerwcu... choc pragnelabym 26maja bo to dzien moich urodzin i takie piekne swieto ale zobaczymy;)

Jak przeczytałam Twój pierwszy post Autorko, to od razu na wspomnienia mnie wzięło. Ja też zostałam mamą w czerwcu, ale 2012 r. O ciąży dowiedziałąm się 30 wrzesnia, więc w terminie prawie takim samym jak Ty:) Ja nie szłam od razu do lekarza. Poczekaąłm do 7 tyg licząc od ostatniej miesiaczki. Juz wtedy zobaczyłam bijące serduszko, a mój dzidziuś miał wówczas 1 cm:) Dziś ma 67 :) Powodzenia. Wiele pięknych chwil przed Tobą :)

Muszka a ja z pierwsza corka tez mialam ostatnia @ 31.08 i termin na 7.06.2010. Mala spoznila sie tylko 49min, bo urodszila sie o 0,49h w nocy 8.06. Teraz ostatnia malpe mialam 8.09. wiec termin mi przypada na 15.06. Fajna mama - no moj to bardzo chce miec syna, bo wiesz, chodzi o te przedłożenie gatunku.. hehe :) A mi tam wszystko jedno, mam juz corke wiec fajnie byloby miec druga :) no ale co bedzie to bedzie, oby zdrowe bylo. Chyba jutro pojade zrobic sobie hormony, bo do gina jeszcze za wczesnie, a przy pierwszej ciazy mialam problemy, krwawilam bardzo na samym poczatku i 2tyg spedzilam w szpitalu, nie chce zeby sie sytuacja powtorzyla i wole skontrolowac sobie poziom hormonow i wziaść luteine chociazby zapobiegawczo. W pierwszej ciazy bardzo dlugo bralam.. A Wy nie mialyscie tego typu problemow?

ja jestem w 22tc i prawie wszystkie moje znajome beda miec synkow no i ja tez wychodzi 13 chopakow na 7 dziewczynek :D ja mam termin na luty2013, Gratuluje II kreseczek :)

Hej kobitki, witam Was serdecznie i życzę miłego dnia:) Chyba mamy wiele wspólnego wszystkie:):) Fajna mama ja też @ miałam 25:))) i faktycznie Justynka mamy takich samych facetów;) Muszka ja w piątek robiłam BHCG i wyszedł mi 6 tydzień, też mam nadzieję zobaczyć bijące serduszko. To będzie moje pierwsze maleństwo i bardzo się boję (pewnie wszystkie znacie to uczucie). Kolejne podobieństo, mój mąż również pragnie bardzo synka, a dla mnie janważniejsze zdrowie. Jestem spanikowana jak cholera, też bałyście się tak przy pierwszej ciąży? Ja 2 miesiące temu też byłam pewna, że jestem w ciąży - niestety okazała się być to ciąża biochemiczna, rozpaczałam jakbym straciła dziecko, ponieważ lekarz nie był pewien czy jestem ciąży i leżałam w domu przyjmując lekki podtrzymujące. Boje się, że stanie coś coś złego, chociaż HCG potwierdza ciąże....

tak ja tez jestem w pierwszej ciazy i strasznie sie balam ze poronie albo na kolejnym USG zobacze brac akcji serca... jejku straszne!! ale teraz jestem spokojniejsza bo juz czuje ruchy malenstwa :) w piatek ide na badania polowkowe 4D. ten strach to chyba normalna sprawa jezeli bardzo sie pragnie dziecka, ja w 6tc juz widzialam bijace serduszko mojego malenstwa :) mam nadzieje ze i u Was bedzie wsystko wporzadku :)

hej, ja też mam termin na czerwiem 2013. ostatnia miesiączka 3 września jak grunia. do lekarza idę 16tego października, mam nadzieję że nie będzie za wcześnie.. póki co mam grypę jelitową...;( i mega wymioty nie wiem czy z grypy czy z ciąży bo we wszystkich ciążach wymiotowałam dużo..

Mamusiu lutowa gratuluję i trzymam kciuki by dalej było wszystko dobrze, ja dzisiaj nie mogłam spać z tego stresu....czy wszystko jest dobrze. Ciągle patrzę na bieliznę czy nie ma tam przypadkiem plam krwi (przy tej biochemicznej dostałam okres który początkowo był małym plamieniem, myślałam więc, że tracę ciąże:() Trzymam kciuki za Nas wszystkie, wiem, że życie jest trudne i skomplikowane, wierzę jednak, że Nam się uda dotrwać do szczęśliwego rozwiązania. A jak u Was z emocjami?, ja jestem taka wzruszona, że często płaczę wyznając miłość mojemu mężowi i opowiadając jaki to dar, że mamy zostać rodzicami. Wczoraj wyznawałam mu miłość chyba z pół godziny, boje się czy mu się nie znudzi jak tak dalej pójdzie...hahahah

ambaje gratulujemy, mam nadzieję, że szybko poczujesz się lepiej! Ja jak na razie nie wymiotowałam, muli mnie i często mi niedobrze, ale wymiotów brak. Trzymaj się dzielnie!

justynakochapawla ja w pierwszej ciazy bylam jakas taka spokojna, praca wypelniala mi czas i nie wiedzialam nic o ciazy i o zagrozeniach (nie czytalam kafeterii!), ciaza byla bezproblemowa, porod nie taki straszny (wszystko w UK)... Teraz boje sie bardziej wiecej czytam i sie martwie, nie pracuje wiec se wymyslam rozne tematy ciazowe i czytam a to blad;-) Ale musi byc dobrze! To jestesmy na identycznym etapie ciazy! A ile masz lat jak moge zapytac? Ja skonczylam 27. Mamo z lutego zazdrosze ze ty juz na polmetku i jaki piekny termin porodu;-) I juz nawet imiona wybrane! Zdrowka dla was i spokojnej ciazy! A skoro taki wysyp chlopcow to i moze nam sie poszczesci;-)

ambaje83 z tego co piszesz to zobaczysz juz na USG serduszko!! juz teraz jestes w 5tc a do 16 jeszcze kawalek, mowie Ci zobaczysz sliczne bijace serduszko swojego malenstwa!! justynakochapawla tez tak mialam, najpierw patrzylam na bielizne czy miesiaczka sie nie pojawila, brzuch mnie bolal wiec na wszelki wypadek zakladalam podpaske, bo myslalam ze dostane miesiaczke ze zdwojona sila bo w zeszlym miesiacu nie mialam (robilam test ktory wyszedl negatywnie mimo iz bylam w 3tc) ale tu pusto, zrobilam kolejny test i wyszly 2 grube krechy - 6tc i od tamtej pory (az do teraz) patrze na bielizne czy tam cos nie ma no i kupuje TYLKO bialy papier toaletowy, jakas schiza glupia, ale poprostu tak sie martwie, usmiecham sie gdy synek kopie i wiem ze jest wszystko ok :)