Jaki wózek dla niemowlęcia na zimę???

Podpowiedzcie coś?

-duża gondola -duże pompowane koła -wysoka budka -wysoko zawieszony kosz na zakupy

Może jakieś konkretne modele? Marki?

Bez przesady żeby kupować jakiś tam specjalny wózek bo niemowlę, bo zima. Ile to niemowlę w nim pojeździ w ta zimę? Za chwile będzie wiosna a niemowlak nie będzie już niemowlakiem.

Zgadzam sie z pierwszym postem. Mam nawet cos takiego, ale nie wiem czy ta marka jest w ogole dostepna w Polsce. To dunski wozek Odder Zip. Wyglada tak: http://www.babysam.dk/media/catalog/product/cache/1/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/5/7/5710271240115_odder_zipxd_sortensfarvet_244640.jpg Takie najlepiej sie sprawdzaja w snieznym i chlodnym klimacie. Ja nie mieszkam akurat w PL, ale tu gdzie mieszkam panuje klimat zblizony do polskiego (choc okresami bywa chlodniej) i dominuja wlasnie tego typu wozki, bo sa praktyczne, lekko sie je pcha, dobrze pokonuja zaspy i nierownosci oraz dobrze oslaniaja dziecko. Na pewno sa na polskim rynku podobne modele jakichs innych marek (moze szwedzka Emmaljunga, albo jakies polskie odpowiedniki).

Ten z linku dobry na zimę, ważne by miał blokadę kół skrętnych lub jeżeli nie będziesz jeździć tylko po chodnikach to brak skrętnych. Nie podam jaki bo ja miałam niemarkowy i dawno temu :)

Tu gdzie mieszkam popularne sa jeszcze Simo, Brio, Trille, Emmaljunga, Teutonia, Anna of Scandinavia, Basson, Kronan, Carena, ale pewnie nie wszytkie sa dostepne w Polsce. Jest i troche trojkolowych TFK, Mountain Buggy i jakies jeszcze.

No ale teraz z reguły wszystkie wózki są przygotowane na każdą pore roku. Jeśli niemowlak się urodzi na samą zimę to zacznijmy od tego że nie będzie go przecież matka zabierać na kilkugodzinowe wycieczki po jakis zaspach. A chodniki zawsze odśniezone. No chyba że mieszkasz na wsi to rozumiem.

No wlasnie zalezy od stylu zycia. Na przyklad u mnie wystawia sie dzieci przez okragly rok w wozkach na zewnatrz, zeby tam spaly nawet do kilku godzin dziennie, dlatego tutejsze wozki to takie prawie ze domki dla dzieci. Tu w gondoli dzieci jezdza nawet powyzej roku (podnosi sie oparcie albo wklada poduszki pod plecy i dokupuje specjalne szelki). Czy snieg, czy deszcz - zawsze na zewnatrz (sa tu specjalne spiwory do gondoli, koldry, skory owcze, nylonowe oslony przeciwdeszczowe, zaslonki na budki wozka). Takie panuja tu zwyczaje. Na ulicach i podworkach pelno spiacych dzieci w wozkach (rowniez zima).

jak dziecko spi w wózku na zew to co robią w tym czacie rodzice? długo dzieci tak stoją na dworze?

Siedza w domu, albo w kawiarni, itp. Na ulicach przed witrynami sklepow, restauracji, kawiarni i obiektow uzytecznosci publ. rowniez mozna zostawiac wozki ze spiacymi dziecmi. To tutaj normalne. W calej Skandynawii tak jest.

Tak, dzieci sa na zewnatrz dlugo - do kilku godzin. Oczywiscie odpowiednio ubrane. Zazwyczaj zima jest tu okolo -5 stopni, ale bywa i -20, wtedy zaklada sie welniane ubrania pakuje w spiwory z owczej skory, albo wklada owcza skore do gondoli, a na bude kladzie sie flanele i przyczepia spinaczem, albo takimi plastikowymi okraglymi zaczepami/przywieszkami (jak do zabawek, ktore sie przyczepia do budek) no i trzyma sie je na zewnatrz troche krocej.

flanele albo jakis cienki kocyk

zeby ograniczyc dostep mroznego powietrza

Ale zima bywa tez czesto okolo 0 stopni, a nawet i na na plusie (5, 7 st. itp), do tego w poludnie czasem swieci slonce, wiec dzieciom zimno nie jest. Poza tym wiekszosc wozkow i przeciwdeszczowych/przeciwsnieznych nylonow jest tutaj w ciemnych kolorach (czarne, granatowe, ciemno szare), ktore koncentruja promienie sloneczne.

Ja też zgadzam się z pierwszym postem. Krótko i konkretnie ujęte.

NAVINGTON - na zimę ideał. Duża gondola, pompowane koła, bardzo solidny i nie tandetny, wybór ramy (na wahaczach fajnie się buja) - przez śnieg idzie jak czołg ;-)

Ja miałam x-landera XA pokonywał największe zaspy, dobrze się prowadził, miał dużo miejsca w gonodoli, spacerówka też jest fajna. Jedynym minusem jest waga, bo nie należy do wagi piórkowej,ale za to jest solidny i bezawaryjny. Coś za coś.

Miałam Navingtona Cadet. Jak najbardziej polecam.

Piszcie piszcie jeszcze.

Może ktoś jeszcze?

Navington Galeon (cadet ma małe przednie koła) może Roan Marita jak lubisz takie klasyczne.

Hej, Ten X-lander wygląda na dość solidne, chociaż design niezbyt jak na mój gust. Koła bardzo takie toporne...

Zdecydowanie polecam Jedo Fyn. Najsolidniejszy wózek jaki oglądałam w kilku sklepach. Jako jedyny ma gondolę i spacerówkę montowaną na metalowych elementach, a nie ma plastiku, który gnie się w palcach. Podobnie podnóżek w wielu spacerówkach wygładał jakby miał sam odpaść, uginał się pod niewielkim ciężarem, a tu jest solidniej przymocowany-dziecko przecież będzie po nim np kopać. Ponadto spełnia wszystkie warunki z pierwszego postu i ma jedną z największych gondoli na rynku, a w zimie dziecko ubrane w kurtkę czy kombinezon czy przykryte kocem musi mieć więcej miejsca. Zwróc uwagę nie tylko na duży kosz ale też na to czy da się coś do niego włożyć. Wiele wózków ma wąziutką szczelinę pod gondolą. Jedo ma dobry dostęp do kosza. W razie śniegu czy nierównego podłoża koła można oczywiście zablokować. Sama kupiłam używany za niecała połowę ceny nowego- stan jak nowy i jestem bardzo zadowolona Polecam!

My mamy Orbita Baby G2 - wózek dobry nie tylko na zimę - cieplutki, z dobrą amortyzacją, nie czuć nierówności. Sprawdzony 2 tyg temu na śniegu - przez śnieg przedziera się rewelacyjnie.

My mamy Orbita Baby G2 - wózek dobry nie tylko na zimę - cieplutki, z dobrą amortyzacją, nie czuć nierówności. Sprawdzony 2 tyg temu na śniegu - przez śnieg przedziera się rewelacyjnie.

My mamy Orbita Baby G2 - wózek dobry nie tylko na zimę - cieplutki, z dobrą amortyzacją, nie czuć nierówności. Sprawdzony 2 tyg temu na śniegu - przez śnieg przedziera się rewelacyjnie.

navington corvet solidny wózek, duża gondola, duże pompowane koła i do tego ładny:)

w zime wózek tylko opancerzony na gąsienicach zamiast kół, jak w czołgu :D:D:D