Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tytytytytytyyttty

Dlaczego na KAFE uważa sie, ze ludzie, którzy mają duże oszczędności....

Polecane posty

Gość tytytytytytyyttty

nie mają prawa brac kredytu na mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytytytytyyttty
No tak. :) Poczytuję sobie kafe od kilku dni i jak tylko jest temat domu, (ktos twierdzi, ze ma pieniądze, a i tak weźmie kredyt bo nie chce się pozbywac gotówki) to jest albo zdziwnienie albo sugestie, ze ktoś jest niespełna rozumu. ;))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyytytytyttytytytytyty
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdjfjkffjdstez
ja uważam że to głupota brać kredyt, kiedy trzeba oddać dwa razy tyle a mieszkanie to świetna możliwość inwestycji, bo gotówka mocno traci na wartości. ale pewnie to kolejne prowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyytytytyttytytytytyty
Owszem, kiedy splacasz przez cały okres kredytowania - splacasz 2x tyle. Ale ja raczej mysleo sytuacji, gdy spłata nastepuje po 3-5 latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdjfjkffjdstez
tez głupio bo odsetki i tak trzeba zapłacić a poza tym musisz zapłacić prowizję i ubezpieczenie kredytu, zapewne rat nie rozłożą ci na 5 lat a na przynajmniej 20 jeszcze wtedy trzeba zapłacić za przeliczenie kredytu przy szybszej spłacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyytytytyttytytytytyty
Nie rozumiemy się. Sytuacja wyglada następująco: oszczędności w gotówce pozwalające kupić dom za gotówkę ale przez to z oszczędności zostanie zero, więc jest kredyt zaciągany na 30 lat (ale spłacany max. po 5) z bieżacych zarobków. Idea: nie ruszac gotówki, bo: 1) zarabia 2) pozwala na spokojny sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdjfjkffjdstez
tylko po co dopłacać do domu, kiedy można mieć go taniej za gotówkę a pieniądze odkładać z wypłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyytytytyttytytytytyty
Gotówka zarabia na ratę kredytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdjfjkffjdstez
co do tematu masz prawo, weź ten kredyt jeśli cię to uszczęśliwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyytytytyttytytytytyty
A poza tym, po wyzbyciu się gotówki i stracie pracy nie ma z czego życ, bo nie ma już oszczędności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdjfjkffjdstez
a świstak siedzi i zawija w te sreberka, dobranoc; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyytytytyttytytytytyty
Słuchaj, jak nie wiesz, co napisać, to nie musisz pisac. NIkt Cię nie zmusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli masz gotowki wiecej niz kosztuje dom, gotowka Ci zostaje. Jesli tyle samo... kredyty sa wyzej oprocentowane niz kasa na koncie. Tak wiec powiedzmy zarabiasz 500zl, tracisz 1500, cos w ten desen. Ale jesli chcesz, to Twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy jak zarabia gotówka, bo jesli lezy na koncie to zarabia zazwyczaj niewiele więcej niz zjada inflacja, czyli realnie z 3% w skali roku ? to prawie nic ale jesli zaczniemy nia madrze obracac to z palcem w d da sie na niej zarobic nieporówywalnie z tym ile zarobilibysmy na wzroscie ceny mieszkania jesli splacasz rate bankowi tez nie zapominaj o inflacji, wbrew pozorom niekoniecznie opłaca sie spłacac kredyty przed czasem, bo to co jestes winny bankowi z kazdym rokiem traci na wartości a ty nie masz zamrozonych pieniędzy i mozesz nimi obracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyytytytyttytytytytyty
No właśnie pieniadze częściowo lezą na lokacie i częściowo są inaczej ulokowane (pół na pół). Suma "odsetek" daje nieco więcej niż rata kredytu. Ale nawet gdyby te pieniądz przestały zarabiać przynajmnie na wysokośc raty, to i tak bym ich nie "poświęciła" bankowi - boję się nie mieć oszczędności. I to jest clue. A jak rozumiem, większość tutaj jednak zdecydowałaby się "poświęcić" oszczędności i pozostac z niczym. Ja tak nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×