Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ala14565465

jak mu to powiedziec

Polecane posty

Gość ala14565465
ja.on.i.on- swieta prawda, ja tego mojego dalej kocham troszke ale nie moge z nim byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macho z pod 5
To pomyśl że tym dłużej będziesz w tym trwała tym bardziej skrzywdzisz mówiąc że to koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgrvn;tgvonr
NAjważneijsze to obiecja mu, że po znajomości bedzie od czasu do czasu przyjacielskie fakanko. Ucieszy się i odejdzie w podskokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgrvn;tgvonr
Teraz do facetów: czytajcie głupie zakochane jełopy co waszym księżniczkom z dobroci we łbach się robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala14565465
bolesne sa te sprawy sercowe i to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgrvn;tgvonr
bardzo bolesne, temat taki tkliwy, dramatyczny. Siedzimy i placzemy cała rodziną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala14565465
do ja.on.i.on- kiedy rozwiarzesz ta sytuacje? ja mysle zeby to zrobic dosc szybko, trudno zacisne zeby, tylko nie wiem jak zaczac itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta_wierna
Dziewczyny, też jestem dziewczyną i powiem Wam krótko: Nie pieprzcie... :( Nie czujecie tego i trzeba to skończyć. Nie udawajcie że myślicie o nim, bo myślicie O SOBIE... Po prostu Wam z tym będzie ciężko i będziecie mieć wyrzuty... Ale i tak prędzej czy pozniej zerwiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala14565465
ja mysle i onim i o sobie przez to tak ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja.on.i.on
nie uzalam sie teraz nad soba jaka to ja biedna jak mi zle...ale naprawde nie zycze nikomu takiej sytuacji aby kiedys musial stanac przed taka decyzja. wyrzuty sumienia to mam teraz. w chwili kiedy powiem szczerze jak sie sprawy maja mysle ze pozostanie tylko ogomny zal ze skrzywdzilam kiedys bliska mi osobe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta_wierna
A los moze być jeszcze tak przewrotny że kiedyś Ci się odmieni... bo takie są baby niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja.on.i.on
a do osob ktore uwazaja ze jestem zaklamana, obludna i w ogole najgorsza to powiem krotko- 2 miesiace temu mialam takie same zdanie. nigdy bym nie przypuszczala ze cos takiego przydazy sie akurat mi ale... jak to mowia? nie znasz dnia ani godziny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz wspolczuje
przeczytalam tylko pierwsza strone, dziewcze Ty nie masz pojecia czego chcesz zmieniasz swoje zdanie jak rekawiczki, kocham, nie kocham, kocham, nie kocham i tak w kolko. Daj chlopakowi szanse na szczesliwy zwiazek i powiedz mu prawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sztefan
Jakoś nie żal mi tego pacana. Jakim trzeba być tępym chujem żeby 2 razy pchać się do tego samego gówna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja.on.i.on
raz mi juz sie odmienilo i to byl blad. teraz wiem ze nie nalezy kierowac sie rozumem ale sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala14565465
serce i rozum w sprawach sercowych nie lubia sie w parze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz wspolczuje
jesli sie posiada i serce i rozum to zawsze ida w parze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macho z pod 5
"jesli sie posiada i serce i rozum to zawsze ida w parze." 100/100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość combondis
Jesteście jedynie wyrachowanymi, zakłamanymi, marnymi kobietkami... Lubicie aktorstwo??? Sa odpowiednie szkoły od tego.W zyciu sie nie gra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala14565465
nie ma nic gorszego niz jazda na 2 fronty, ale zdarzyl sie ten blad, chce to naprawic i nie tylko ja tylko nie jest to takie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz wspolczuje
Co nie jest proste? Nie jestes w stanie powiedziec tego tak by go nie zranic ale powiedziec musisz, trzeba wypic piwo ktore sie samemu nawarzylo, najwyzej Cie znienawidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala14565465
wiem ze najwyzej znienawidzi, tylko najgorzej zaczac mu to mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość combondis
No chyba ze jest na tyle głupi ze bedzie jeszcze na ciebie czekał... ehh Trudno ci jest mu o tym powiedzieć, a tak łatwo kłamać bedąc z nim ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala14565465
z niczym nie jest łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz wspolczuje
No i latwiej nie bedzie, chyba ze pzrestaniesz pisac na kafeterii a zabierzesz sie za konstruktywna rozmowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala14565465
pisze tu bo nie mam komu tego powiedziec, nie mam nikogo godnego zaufania zeby moc normalnie pogadac, ogolnie nieufna jestem wobec ludzi, rozmawialam z jedna klezanka ale jej rady byly do niczego, nawet nie bede pisala co powiedziala bo z tematem nie ma to nic wspolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość combondis
A może nie tyle boisz sie jego jego załamania co reakcji twojego otoczenia. Moim zdaniem napisalas tu bo chciałas sie wyżalic i usłyszeć ze nie ma sie czym przejmowac. A tak naprawde jest czym bo masz wode zamiast mózgu. Powiedz mu o tym np jutro w 4 oczy, nie czekaj do walentynek z tym prezentem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala14565465
otoczeniem sie nie przejmuje, przejmuje sie reakcji bo wiem jaka bedzie ze po raz kolejny go zranilam gdy on mial nadzieje ze sie ulozylo, wiem ze beda łzy i pretensje, najgorzej w sumie jest zaczac to mowic a potem jakos pojdzie, ciezko bedzie sie tlumaczyc itp, ciezko bedzie ogladac jego zraniona twarz i w oczach na pewno beda lzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość combondis
Wiem bo bylem kiedys po jego stronie.Czekanie nic nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala14565465
ludzie dzieki za dyskusje, ide spac bo juz zmeczona wszystkim jestem, zajrze tu jutro, piszcie jak macie jakies uwagi bo chetnie poczytam, wiem ze jestem zla ale zaluje tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×