Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mariiika

jak często wasi partnerzy robią wam kolacje?

Polecane posty

Jak w temacie, jak często wasi partnerzy robią wam kolacje, kupują do niej wino? ewentualnie nic ni potrafią zrobić ale sami wychodza z taka inicjatywą i pomagają wam tą kolacje przygotowac? Co robią dobrego do jedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enkepenkeee
moj wcale bo jak mi zrobi to nie idzie tego zjesc ostatnio mi zrobil chleb ze smietana szczeciniecka dzieki wole juz sama robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pacynka miltynka
Moj facet wlasnie robi mi obiadek mniammm.Mnniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie umie to razem róbcie, albo moze zamówic i wsadzic na talerz;p A wychodzi czasem z taka inicjatywa takiej kolacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gh6777u nas nie ma czegos t
u nas nie ma zcegos takiego jak kleacja, kazdyw lape wezmie cos i jemyw locie albo na lezonco na kanapie...nie bawimy sie w to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pacynka miltynka
Dzisiaj ziemniaczki ,filecik z kurczaczka z przyprawami ,buraczki,ale czasami mnie zaskakuje potrawkami warzywnymi,pierogami z serem lub frytkami ,,a gofry palce lizac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enkepenkeee
niewychodzi nigdy z propozycja zeby cos zrobil poprostu nauczyl sie ze to ja wszystko robie nawet chleba do pracy sobie nieszykuje tylko ja ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrobi wszystko o co go poprosz
e ;) a ze nie potrafi gotowac, to wole prosic go o kanapki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj miałam pyszny obiadek, spegetti z brokulami i boczkiem, pycha, i róza do tego na stoliku, wina nie było, bo był plan jechania samochodem ale byłam pod wrażeniem romatyczncyh kolacji nie robi, raczej obiady szykuje, miłe to jest... gotuje raczej słabo, ale mówie ze woli on gotowac bo ja syf zostawiam....no a poza tym on nie pracuje a ja tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to współczuje, ja czasem mojemu zrobie bułe czy cos innego do pracy ale to może ze 2 razy w tygodniu tak to sam sobie robi, albo je coś na mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co weekend - i kolacja i wino
i albo robi sam albo robimy to razem, ale zawsze z jego inicjatywy. A u Ciebie jest jak Autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tak ze 2 razy w tygodniu, raz jak wracam z pracy to juz gotowa kolacja, a raz robimy razem. Moj na szczescie lubi gotowac i dobrze gotuje, ale własnie czasami codziennie nie lubi;p ja jakas taka kolacje to robie tez raz w tygodniu. A winko do kolacji obowiązkowo 2 razy w tygodniu musi byc, ale bez świeczek itp;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×