Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słaboooo o

Wystawił mnie..... :(

Polecane posty

Gość słaboooo o

co za paskudne uczucie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaboooo o
czuje sie jak idiotka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiiiniika
Nie Ty jedna kochana. Takie jest życie. Trzeba przez to przejść i żyć dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaboooo o
odstawilam sie jak stroz w boze cialo a on mnie olal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaboooo o
ja kazdym razem to przechodze z facetami :( co jest ze mna nie tak?? chce mi sie beczec... zaden facet nie chce mnie do powaznej znajomosci :( po co sie ze mna spotykaja mowia ze im sie podobam itd juz mam łzy w oczach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mięta albo herbata
ale jak Cię wystawił? pierwsze spotkanie? któeś z kolei? odwołał czy nie przyszedł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaboooo o
kolejne. spotkanie o takim numerku do jakiego nigdy nie dotarlam... mial po mnie przyjechac. ehh przed chwila napisal smsa ze cos go bierze dlatego nieprzyjechal. swietnie ;/ mogl przeciez wczesniej napisac nie mam zamiaru mu odpisywac. on jest chyba niepoważny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z tego*
Niestety ostatnio też zostałam wystawiona. Poszedł sobie na imprezę i chciał przyjechać do mnie pijany :-o Koorwa chyba mu się w główce pojebało... Niech sobie imprezuje, widać na czym mu zależy bardziej :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co z tego* - chyba już bardzo długo jesteście razem i dlatego on się tak spoufala. Bo w początkach znajomości facet często udaje, że w ogóle nie pije ;) albo że bardzo mało i nie pokazuje się w stanie nietrzeźwości swojej kobiecie. I co zrobiłaś? Mam nadzieję, że mimo wszystko nie wpuściłaś go do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z tego*
Hahaha, od niecałych dwóch miesięcy się spotykamy :) Co zrobiłam? Powiedziałam, żeby się walił, a jak przyjedzie, to mu drzwi nie otworzę. Nie przyjechał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj... to nieźle sobie pozwala. zastanawiam się czy facet, który naprawdę traktuje kobietę długoterminowo i poważnie pozwoliłby sobie na taki numer? Przykre to.. A jak Wam się ogólnie układa? DObrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z tego*
Nie wiem czy "normalny" facet na to by sobie pozwolił, ale mój sobie pozwolił. Powiedziałam... jeszcze jeden taki wybryk i won. Albo umawia się ze mną albo idzie na imprezę. Układa się dobrze wręcz bardzo dobrze pomijając kilka mankamentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z tego*
Jest sielanka, ale również są jego odchyły, które zaczynają mnie pomału drażnić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaboooo o
poradzcie mi cos.... nie chce go tak szybko przekreslac ale jestem wsciekla na niego. co mam zrobic jak sie zachowac czy powiedziec zeby on widzial że ze mna sie tak nie pogrywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaboooo o
wscieklam sie, ale z drugiej strony poczulam ulge (balam sie ze zamilkl na wieki :/ ) nie mam ochoty zyc w takiej niepewnosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz ile macie lat i ile czasu spotykacie się już. Wiesz, jeśli komuś naprawdę zależy i jest nakręcony to mimo przeziębienia spotka się. Tym bardziej, że to facet i nie musi martwić sie puder na nosie ;) CHyba że faktycznie nagle rozłożyła go grypa. Trudno uzna czy ściemnia czy nie. Ty go znasz. Mogłaś mu napisać, że miło, że cię uprzedził, choć mógł odrobinę wcześniej, ale i tak zdążysz sobie coś na wieczór zaplanować. i życzyć mu zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego, co piszesz wynika, że macie bardzo słaby kontakt i te spotkania chyba są sporadyczne? Jeśli nie napiszesz o Was nic więcej to chyba nie ma sensu radzić ci cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaboooo o
od dwoch tygodni sie spotykamy. 5 razy sie widzielismy. ja mam 22 on 24. powinien byc nakrecony, na ostatnim spotkaniu sie calowalismy dosyc namietnie... do tej pory mu sie takie akcje nie zdarzaly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaboooo o
nie wiem.... zawsze mam takie obawy jak facet sie nie odzywa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaboooo o
od środy. ale nie martwilam sie tym w koncu bylismy umowieni. no ale jak o umowionej porze nie przyjechal to az mnie cos w srodku scisnelo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm... albo to jakiś początek końca, albo faktycznie choroba. A Wy do siebie nie dzwonicie, tylko piszecie? Jak mówię, trzeba było napisać to, co Ci pisalam wcześniej dając mu jeszcze szansę (jedyną).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaboooo o
no teraz troche za pozno, po dwoch godzinach.... moze sie nie odzywac i poczekac? jesli jest w miare inteligentny to sie skapuje ze cos jest nie tak i moze zadzwoni? no wlasnie nie dzwonimy raczej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, tak czy inaczej to on chyba wie, że zachował się nie do końca fair. Załóżmy, że nawet jest chory to mógł Cię uprzedzić wcześniej, a nie w godzinie kiedy już miał u Ciebie być. Więc nie wiem co ma skapować? Skoro nie odzywasz się do niego to pomyślał, że strzeliłaś focha może. Zgodnie z prawdą. A dalej może pomyśleć, że skoro tak, to Ci zależy. Jeśli dotąd nic nie pisałaś, to teraz chyba bez sensu odzywać się. ZObaczysz co on zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaboooo o
no napisal tak beztrosko tego smsa.... mial prosto po pracy byc u mnie a napisal mniej wiecej tak: czesc, dopiero do domu dotarlem i cos chyba mnie bierze dlatego nie przyjezdzalem. a ty jak tam?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×