Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aka78

Od 2 dni ciagle sprawdzam telefon ale wiem,ze on juz nie zadzwoni

Polecane posty

Gość jarozumiem
nie zawsze tak jest, ze gdy nie kontaktujemy sie, to druga strona odzywa sie. mysle, ze w tej sytuacji facetowi wlaczyl sie instynkt samozachowawczy. byc moze i byl troche zaborczy, ale taka bywa meska milosc na ogol (zreszta nie znamy calej prawdy, to subiektywne odczucia i osady autorki), a jesli ona zwiazku nie chciala? to byla jedyna sluszna decyzja. i on juz sie do niej nie odezwie. bo po co? nie ma takiej potrzeby. ja go rozumiem/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarozumiem
No to skoro byl taki zly i bylo ci tak zle, to po co tesknisz za kims takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do weqwweewe
Chłopie stabilny dojrzały związek to nie nakazy,zakazy i ograniczenia.Kazdy z nas potrzebuje własnej przestrzeni,pola zaufania,które należy mu dać. Inaczej zadusimy się taką 'dojrzałą'miłościa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarozumiem
Aka78, Ty powiedzialas mu, ze z Was para nie bedzie? Ze nie chcesz? Ze chcesz, aby byl tylko Twoim kolega, przyjacielem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka78
tesknie bo... sama nie wiem gdyby sie tak nie zachowal,nie ograniczal mnie to pewnie dalej by to trwalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarozumiem
'to" czyli co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwweewe
Autorko,nie rozumiem Cię. Czego Ty oczekujesz? Że co? Że wszyscy napiszą,że to jego wina? Że Ty jesteś idealna? Potwierdzasz tylko,że sama nie wiesz czego chcesz i czego oczekujesz od drugiej strony. Powtarzam, moim zdaniem facet dobrze zrobił , ma swój honor,a że Ty się z tym pogodzić nie potrafisz ,to już inna sprawa. Wiem,pasowałoby Ci gdyby on teraz skamlał, by prosił Cię o kontakt itd... Moim zdaniem to Cię boli... boli Cię,że to nie Ty mu powiedziałaś "żegnaj", tylko on to zrobił i to w najbardziej "bolesny" dla Ciebie sposób , bo nie chce żadnego kontaktu z Tobą. Tak ja to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka78
nie tak mu nie powiedzialam tak pomyslalam gdy wykrzyczal,ze moj swiat to kumpela i imprezy a to bylo w piatek i powiedzial,ze to koniec on mowil,ze to koniec ze 3-4 razy w tygodniu to tez bylo meczace ja nie skonczylam z nim ani razu mala sprzeczka.,czy np zrobilam cos bez ustalania z nim(pamietam jak zamowilam buty inna przesylka niz on mi podpowiadal,on kurierem a ja jednak zamowilam poczta)zaraz awantura jaka ja jestem niezalezna i on konczy bo nie jest mi do niczego potrzebny:O zanim cos zamowilam to musialam mu pokazac i wusluchac jego opinie krecil nosem a pozniej awantury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka78
ten zwiazek ,ta znajomosc wlasnie TO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwweewe
do weqwweewe Chłopie stabilny dojrzały związek to nie nakazy,zakazy i ograniczenia.Kazdy z nas potrzebuje własnej przestrzeni,pola zaufania,które należy mu dać. Inaczej zadusimy się taką 'dojrzałą'miłościa Och ,jak ja lubię takich ,którzy się ukrywają,boją się swojego zdania powiedzieć otwarcie. Rozumiem,że twoim zdaniem związek to wolność ponad wszystko.Może Ty lubisz gdy Twoja druga połówka śpi z koleżanką (bądż kolegą),może dla Ciebie zdrada to coś oczywistego. Może sądzisz sam po sobie,że co tam druga połówka,chcę zdradzić i mi wolno, bo inaczej to ograniczenie moich swobód. Po co iść na pizzę ze swoim partnerem ,jak on może siedzieć w domu ,a ja pójdę z kolegą ,a potem on mnie zaprosi na tańce i wrócę rano? Tak ma wyglądać twój wolny związek? To ja z góry dziękuje. Jesteś kolejną osobą,która nie rozumie,że związek to tez obowiązki ,nie tylko przyjemności,że jest coś takiego jak kompromis,a nie egoizm ,w którego imię liczę się tylko ja i moja wolność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka78
ja tesknie mnie nie boli ze on zakonczyl nasza znajomsc tesknie i jest mi przykro,ze zle mnie osadzil bo go nie wykorzystalam mialam plany,marzenia,rozmawialismy o tym codziennie,budowalismy nasze zycie,rodzine,dom chcialam z nim dzielic swoj swiat planowalismy rodzine,wyjazdy,mieszkanie moze to wszystko za szybko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwweewe
aka78 - po raz kolejny napiszę.Autorko o co Ci chodzi. Najpierw tęsknisz,chociaż piszesz,że nie chcesz z nim związku.Teraz opisujesz jaki to był zły człowiek ,więc skąd ta tęsknota?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka78
tak zwiazek to tez obowiazki dlatego zrezygnowalam ze znajomosci kolezenskich,damsko-meski takie mialam wczesniej za nim jego nie poznalam i wychodzilam na piwo,kawe czy rower z innymi facetami-kolegami to bylo czysto kolezenskie relacje ale wiem ,ze jego by to bolalo a ja nie mialam problemu zeby nie umawiac sie z innymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj tego przygłupa
twój eks to był psychol z obsesją kontroli! kurwa jeszcze wybierać rodzaj przesyłki :O :O ciesz się, że zerwał kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka78
nie byl zly byl dobry,kochany ale w pewnym momencie chcial mnie ograniczyc,zniewolic,zdusic nie wiem dlaczego tak sie zachowywal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj tego przygłupa
(pamietam jak zamowilam buty inna przesylka niz on mi podpowiadal,on kurierem a ja jednak zamowilam poczta)zaraz awantura jaka ja jestem niezalezna i on konczy bo nie jest mi do niczego potrzebny zanim cos zamowilam to musialam mu pokazac i wusluchac jego opinie TOKSYCZNY FACET!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwweewe
aka78 ja tesknie mnie nie boli ze on zakonczyl nasza znajomsc tesknie i jest mi przykro,ze zle mnie osadzil bo go nie wykorzystalam mialam plany,marzenia,rozmawialismy o tym codziennie,budowalismy nasze zycie,rodzine,dom chcialam z nim dzielic swoj swiat planowalismy rodzine,wyjazdy,mieszkanie moze to wszystko za szybko On Cię dobrze osądził,tylko Ty tego do siebie nie dopuszczasz.Ile razy można Ci pisać,że nikt nie jest głupi i nie da się wykorzystywać.Piszesz,że planowaliście i tak dalej ,a wyżej pisałaś,że nie będzie z tego związku,że nie chcesz go znać,cieszyłaś się,że dzwoni,więc ... zdecyduj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj tego przygłupa
ZACHOWYWAŁ SIĘ TAK, bo miał kompleksy i był niepewny samego siebie. dlatego musiał kontrolować otoczenie. z czasem byłoby tylko gorzej- usiłowałby zniszczyć Twoje poczucie włąsnej wartości, twoją radość życia, zniżyć cię do własnego poziomu i czerpać energię z Twojej uległości. wiem, co mówię, miałam takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka78
no z ta przesylka to bylo jakies nieporozumienie:ostrasznie mnie zaskoczyl wybralam buty i on mowi,ze kurierka mamwziac bo szybciej ale ja jestem oszczedna wiec jak juz zamawialam i placilam przelewem to zobaczylam ze 10zl mniej no takie glupstwo ale piechota nie chodzi te buy nie przychodzily ze 3 dni,wiec on nic mi nie mowiac zadzwonil to sklepu(wiedzial z jakies strony zamawialam)i awantura.ze mialam wziac kurierem poczulam sie kontrolowana jak powiedzialam,ze moge jechac z synem do wroclawia na weekend,zabrac sie przy okazji,to tez sie nie zgodzil mowi,ze nie bylam ichcialam zwiedzic a on,ze kiedys mnie zabiezre i mam nie jechac co rok,2 lata jezdzilam do Kolezanko go Grecji ona zalozyla tam rodzine,ma meza,dom ,dzieci ulozona dziewczyna,zadne imorezy jak uslyszal to powiedzial,ze teraz absolutnie sama nigdzie nie pojade on sie nie zgadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwweewe
aka78 - no widzę,że masz osobę,która Cie teraz będzie "wspierała". Moim zdaniem Ty szukasz usprawiedliwienia swoich czynów.Tu na Kafe zawsze się znajdzie taka co "posłuży radą".Facet Ci doradzał ,to żle.Gdyby się nie odezwał,to by było,że się Tobą nie interesuję.Nie ma nie znać kogoś ,a określić go mianem "przygłupa". Autorko ,życzę Ci powodzenia (chociaż bardzo w to wątpię) i życzę aby jeszcze Cię ktoś w życiu pokochał jak ten , o którym tu pisałaś,a nie dałaś mu szansy i jeszcze masz do niego pretensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka78
ze 10zl mniej jest przesylka pocztowa od kurierskiej wiec wzielam poczta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj tego przygłupa
autorko, słuchaj: dziękuj Bogu, że facet sam się eksmitował z twojego życia. taka "miłość" to nie miłość, ale zaburzenie emocjonalne, potrzeba kontroli i cała seria innych nieprzyjemnych rzeczy. on chciał cię zagarnąć i podporządkować. pamiętaj, że zaczyna się od małych rzeczy. a skończyłoby się na tym, że zamykałby cię w domu, żebyś sama bez niego nie wyszła :O otrząśnij się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj tego przygłupa
Sama miałam takiego faceta,to wiem co piszę.Ja go zdradzałam,ale to jego wina była,bo chciał mnie ograniczać,a wolność jest najważniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj tego przygłupa
pierdol się podszywie :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka78
planowalam z nim wczesniej a pomyslalam,ze nie bedzie z tego zwiazku kilka dni temu poklocilismy sie on chcial cos na mnie wymusic,ja sie upieralam to mnie nawyzywal od obciag i innych pytal komu dzis obciagnelam,czy lekarzowi tez obciagnelam i czy tyle wystarczy i sie podddaje czyli zrobie to co on chce na koniec bo to mu sie nalezy za to co on zrobil dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka78
z podszywami nie gadamy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj tego przygłupa
do mojego faceta też tak gadałam jak do podszywa, nie daj się kobieto, masz wymagać od każdego faceta , ma mieć dom , auto ,nie starsze niż 4 lata i dużo zarabiać,reszta to pikuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj tego przygłupa
"n chcial cos na mnie wymusic,ja sie upieralam to mnie nawyzywal od obciag i innych pytal komu dzis obciagnelam,czy lekarzowi tez obciagnelam i czy tyle wystarczy i sie podddaje czyli zrobie to co on chce na koniec bo to mu sie nalezy za to co on zrobil dla mnie" Ty piszesz serio??? i masz jeszcze jakieś wątpliwości, odnośnie jego natury??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak pisze serio nie powiem,ze sie z nim nie droczylam tak po zlosci on chcial,zebym go zablokowala na gg a ja pomyslalam,zeby mnie usunal i dlaczego mam robic co on chce wiec ten najpierw wydzwanial caly dzien co minutke,w nocy tez i pisal setki smsow a ja tak tak zablokuje sie poloz sie juz spac odpocznij tak mu odpowiadalam np jutro tez jest dzien tak tak a ten sie gotowal i do mnie ze jestem podla swinia,wykorzystalam go,ze ciekawe komu dzis obciagnelam i czy psychologowi tez obciagam ja go nie nawyzywalam w ogole tylko tak tak,kotek poloz sie bo zdenerwowany juz jestes,tak tak kwiatuszku,tez cie lubie a ten co jeszcze kurwa mam ci napisac,zebys mnie zablokowala nie wystarczy ci juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×