Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Konwas

Co o tym myslicie? Pol godziny temu miałem ostatnie spotkanie z narzeczoną

Polecane posty

Gość Konwas

Mielismy sie rozliczyć.No i weslismy w gadke czemu ona zerwała .Powiedziałem jej ze zaczeło sie wszystko psuć odkąd zachorowałem a ona ze choroba nie była przyczyna ani dług w szpitalu tylko to ze ją zle traktowałem .Powiedzialem ze rozstalismy sie przez problemy ktore wynikły przez tą chorobe ze ja to wszystko przytłoczyło ze jakby mnie kochała to by nie odeszła i ze ona mnie nie kochała i to było tylko zauroczenie.Dodam ze po roku chodzenia ona nalegała zebym kupił pierscionek.A najgorsze co usłyszałem to to ze 25 tys długu to mało ze mozna by było to splacić i ja tez sie z tym zgadzam ale dodała ze jak bym miał 100 tyś to by juz nie chciała ze mną być!. Ja tylko odpowiedziałem ze jak sie kogoś kocha to miłość zwyciezy wszystko i ze ja bym jej nigdy nie zostawił i zycze jej tego zeby kiedyś tak kogoś pokochała by nieliczyło sie nic bo miłość wszystko zwyciezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konwas
Nie zaczynam od długu mieszkam w stanach lekarzy juz spłaciłem a z tym czekam na umorzenie.Mam kase zeby to spłacić ale tutaj tak to nie działa poprostu musza mi to umorzyć bo oni specjalnie strasza ludzi takimi rachunkami zeby kupowali ubezpieczenie ale to w tym temacie nie jest wazne.Z tą sprawa sobie poradze i o to się wogole nie martwie .zawsze mozna to spłacać po 20 na miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjgfxcgh
Smutna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sic pik
ktoś mną steruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×