Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Skiti

Po macierzynskim..

Polecane posty

Mialam tylko 20 tyg macierzynskiego. W czwartek wrocilam do pracy :( tesknie strasznie za synkiem.. W dodatku po pracy mam tylko z nim godzine.. Potem kapanie i spi.. Jest z tata w domu. Teraz kiedy jest najslodszy nie bedzie mnie przy nim.. Smuno mi. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem cie doskonale. Mialam rozpoczqc prace 2 tyg temu ale zrezygnowalam. wole bezrobocie bo nie mam prawa do wychowawczego niz tracic najlepszy okres w zyciu dziecka. A co sie stalo ze tylko 20 tygodni mialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wracam do pracy w połowie listopada. Ale staram sie nie nakręcać negatywnie. Od początku wiedziałam, że po macierzyńskim i po wykorzystaniu zaległych urlopów będę wracała do pracy. I tak masz fajnie, że maluszek jest z tatą w domu. Powiedzmy, że ja tez nie mam najgorzej bo z moja księżniczką zostanie moja mama ale nawet jakbym miała zatrudniać opiekunkę ja bym do pracy wróciła. Trzeba myśleć o przyszłości. Powrót do pracy nie zawsze jest związany tylko z fianansami. U mnie bardziej sprawa związana z tym, żeby utzrmać w firmie swoja pozycję. Nie moge sobie pozwol;ic na wychowawczy. I tak miałam zagrożoną ciążę i od 5 miesiaca byłam na zwolnieniu. Też będe tęsknić za Maluszkiem bardzo ale siła wyższa... a dlatego nie zglosilas do pracodwacy chęci skorzystania z dodatkowych 4 tygodni macierzyńskiego...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerdea
trzeba było sobie przedłyzc urlop o te kilka tygodni takie jest teraz prawo ale juz musztarda po obiedzie bo wniosek trzeba złozyc nie pozniej niz 7 dni przed koncem urlopu macierzynskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może dopowiem
Skiti rozumiem cie doskonale. A może przesuń mu godzinę kąpieli? Codziennie o 10 min i wtedy będziesz miała te 2 h na bycie z dzieckiem. Ja tak zrobiłam, bo rano to nie miałam czasu na zabawę a wieczorem jak najbardziej. Gorzej że za chwilę zmiana czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym tygodniu nie ma szefowej. uciekam z pracy i jestem z synkiem :)) tata sobie dobrze z nim radzi. chociaz tyle ze nie z obcym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wróciłam do pracy zaraz po macierzyńskim. Musiałam.... Pracuję na zmiany, mąż również. Wymieniamy się opieką nad córcią, dodatkowo na 3h przychodzi niania. Jest ciężko, tęsknię za małą. W domu wszystko "na sznurkach" bo czasu brak na generalne porządki czy sensowne gotowanie. Wolę się pobawić z dzieckiem czy iść z nią na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×