Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mgielka1333

Tkwię w dziwnym związku... poradźcie...

Polecane posty

Gość mgielka1333
Jak ma wolne od pracy w weekend to ewentualnie rano .. Ja mam wtedy wrażenie że to jest szybki numerek dla zaspokojenia potrzeb... Może rzeczywiście za dużo naciskałam do tej pory.. czy teraz mam odpuścić, nie wspominać w ogóle o tym? czekać... ? Jak myślicie..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgielka1333
Nigdy. Zawsze tylko praca i praca.. prędko nie wyjedziemy bo odką dostał ten "cholerny awans" to nie chce słyszeć o opuszczeniu dnia pracy. Piszę "cholerny" przekornie oczywiście. Cieszę się jego sukcesami ale czuję jak go jednoczesnie tracę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polyphoniaaaa
A najgorsze jest to jak niektóre panny godzinami całują swoich facetów po klatach,udach,rękach i po szyi To dopiero jest jazda "in minus" to co? nie istnieje nic co podnieca faceta oprócz loda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polyphoniaaaa
a kiedy ostatni raz gdzies razem wyjechaliscie? Regres a czemu pytasz o wyjazdy? bo my w tym roku nigdzie nie bylismy, no oprócz jakis 2-3 dni na mazurach (a zawsze narty, wakacje conajmniej tydzień) ale nie wiązałam tego z seksem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polyphoniaaaa przeczytaj uważnie jeszcze raz co napisałem bo nie chce mi się tłumaczyc ci tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani psycholoŻka
he dzięki ;):P po prostu zdaję sobie sprawę, że wiele kobiet nie rozumie, że faceci mają do tego inne podejście. oczywiscie zależy od faceta. są prawdziwi faceci, których pocałunki nie jarają. są tacy .. lekko zniewieściali, którzy lubią pocałunki tak jak kobiety. ja teraz mówię o typie "prawdziwy facet". calowanie po udach i klacie - dobre zeby rozgrzac kobiete, ale nie faceta. ok, nieraz mojego w klate pocaluje - ale to taki krotki cmok kiedy leze z glowa na jego klacie i ogladam tv. to takie 'kocham cie i baaaardzo mi sie podobasz' w skrocie. i widze po nim ze on to tak wlasnie odbiera. ale pocalunki zeby zachecic faceta do seksu? odpada. po prostu trzeba sie od razu wziac za jego sprzet. jak mu sie zachce to sie bzykniecie. jak mu sie nie zachce to dokoncz tego loda i nie rob mu wymowek ze nie chcial sie kochac. mgielko - teraz najlepiej odstaw temat seksu. badz dalej mila, normalna, ale nie probuj ciagle zaciagnac go do lozka. daj mu odsapnac kilka dni. a seks rano tez jest przeciez fajny. przeciez wlasnie to jest fajne, ze np. bzyknie Cie rano w minute i wyjdzie do pracy, albo odwroci sie na drugi bok i spi dalej. nie wiem jak Ci to wytlumaczyc, zebys zrozumiala jak facet o tym mysli... po prostu wiele kobiet powinno zmienic podejscie - seks to nie tylko swiecie, wspolna kapiel i platki roz. seks to takze szybki numerek w wolnej chwili, seks to takze taka zwykla "kopulacja" a nie mizianie sie i glaskanie. badzcie odrobine bardziej ku...wami w lozku, im sie to spodoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polyphoniaaaa pytam gdyż wtedy na takim wyjezdzie istnieje większa szansa na częstszy seks wieczorny ;) brak obowiązków,zadań i zobowiązań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polyphoniaaaa
przeczytałam uważnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani psycholoŻka
he dzięki ;):P po prostu zdaję sobie sprawę, że wiele kobiet nie rozumie, że faceci mają do tego inne podejście. oczywiscie zależy od faceta. są prawdziwi faceci, których pocałunki nie jarają. są tacy .. lekko zniewieściali, którzy lubią pocałunki tak jak kobiety. ja teraz mówię o typie "prawdziwy facet". calowanie po udach i klacie - dobre zeby rozgrzac kobiete, ale nie faceta. ok, nieraz mojego w klate pocaluje - ale to taki krotki cmok kiedy leze z glowa na jego klacie i ogladam tv. to takie 'kocham cie i baaaardzo mi sie podobasz' w skrocie. i widze po nim ze on to tak wlasnie odbiera. ale pocalunki zeby zachecic faceta do seksu? odpada. po prostu trzeba sie od razu wziac za jego sprzet. jak mu sie zachce to sie bzykniecie. jak mu sie nie zachce to dokoncz tego loda i nie rob mu wymowek ze nie chcial sie kochac. mgielko - teraz najlepiej odstaw temat seksu. badz dalej mila, normalna, ale nie probuj ciagle zaciagnac go do lozka. daj mu odsapnac kilka dni. a seks rano tez jest przeciez fajny. przeciez wlasnie to jest fajne, ze np. bzyknie Cie rano w minute i wyjdzie do pracy, albo odwroci sie na drugi bok i spi dalej. nie wiem jak Ci to wytlumaczyc, zebys zrozumiala jak facet o tym mysli... po prostu wiele kobiet powinno zmienic podejscie - seks to nie tylko swiecie, wspolna kapiel i platki roz. seks to takze szybki numerek w wolnej chwili, seks to takze taka zwykla "kopulacja" a nie mizianie sie i glaskanie. badzcie odrobine bardziej ku...wami w lozku, im sie to spodoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani psycholoŻka
he dzięki ;):P po prostu zdaję sobie sprawę, że wiele kobiet nie rozumie, że faceci mają do tego inne podejście. oczywiscie zależy od faceta. są prawdziwi faceci, których pocałunki nie jarają. są tacy .. lekko zniewieściali, którzy lubią pocałunki tak jak kobiety. ja teraz mówię o typie "prawdziwy facet". calowanie po udach i klacie - dobre zeby rozgrzac kobiete, ale nie faceta. ok, nieraz mojego w klate pocaluje - ale to taki krotki cmok kiedy leze z glowa na jego klacie i ogladam tv. to takie 'kocham cie i baaaardzo mi sie podobasz' w skrocie. i widze po nim ze on to tak wlasnie odbiera. ale pocalunki zeby zachecic faceta do seksu? odpada. po prostu trzeba sie od razu wziac za jego sprzet. jak mu sie zachce to sie bzykniecie. jak mu sie nie zachce to dokoncz tego loda i nie rob mu wymowek ze nie chcial sie kochac. mgielko - teraz najlepiej odstaw temat seksu. badz dalej mila, normalna, ale nie probuj ciagle zaciagnac go do lozka. daj mu odsapnac kilka dni. a seks rano tez jest przeciez fajny. przeciez wlasnie to jest fajne, ze np. bzyknie Cie rano w minute i wyjdzie do pracy, albo odwroci sie na drugi bok i spi dalej. nie wiem jak Ci to wytlumaczyc, zebys zrozumiala jak facet o tym mysli... po prostu wiele kobiet powinno zmienic podejscie - seks to nie tylko swiecie, wspolna kapiel i platki roz. seks to takze szybki numerek w wolnej chwili, seks to takze taka zwykla "kopulacja" a nie mizianie sie i glaskanie. badzcie odrobine bardziej ku...wami w lozku, im sie to spodoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani psycholoŻka
taaaaa a teraz 15razy to samo wkleilo :/ swiece tam mialo byc a nie swiecie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani psycholoŻka
taaaa a teraz 15 razy wkleiło :/ swiece tam mialo byc a nie swiecie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgielka1333
Psycholożko masz rację, dziękuję :) tylko teraz pytanie.. Szybkie numerki rano owszem są fajne.. ale czy my kobiety mamy całkowicie rezygnować z namiętnego, "romantycznego" seksu wieczorem.. Wiem, że faceci zazwyczaj wyższy poziom testosteronu mają po przebudzeniu no ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badzcie odrobine bardziej ku...wami w lozku, im sie to spodoba " zaraz jakiś odsetek kobiet nieźle sie oburzy :P Jako facet musze w 100% przyznac rację psycholożce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde a mój poprzedni facet był maga męska i jarał się jak tylko podchodziłam do niego, cłaowąłm własnie w szyje juz mógł;) a ten ma większe zachcianki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
furgonetka nie ma niczego złego w pocałunkach i całowaniu byleby tylko nie trwało to godzinami :P wystarczy nam kilka sekund czy tez minut takich buziaków i juz możemy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgielka1333
Czyli rozumiem, że Wasza rada jest taka żeby na jakiś czas odpuścic.. zero wspominania o seksie itd itp... Zgadza się? Myslicie że zadziała kiedy będzie widział,że nie jestem "natrętna"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polyphoniaaaa
A gdzie jest granica? Ile tak "trzeba" milczeć na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani psycholoŻka
mgiełko, nie, nie mamy rezygnować z romantycznego seksu!:) jakby Ci to wytlumaczyc.. dla faceta taki szybki (czy poranny czy w trakcie dnia to bez znaczenia), kilkuminutowy seks to takie naladowanie akumulatorow. dzisiaj bzyknie Cie w 2 minuty rano, jutro tez i pojutrze... a po pojutrze bedzie sie z Toba namietnie kochal bo przez ten czas nabierze apetytu :), to po 1. po 2. no niestety, zycie jest jakie jest, pracowac trzeba. skoro jest zmeczony to nie oczekuj ze bedziecie sie kochac godzine. on po prostu nie ma sily, mimo ze moze i by chcial. tak, mgielko, przez kilka dni odpusc z tematem. a jeszcze lepiej, zrob tak: zacznij go macac, wiesz gdzie :P jak powie cos w stylu ze nie rob sobie nadziei na seks (a na pewno powie bo juz wie ze ciagle chcesz tylko tego) to powiedz "spoko, nie bedziemy sie bzykac, chce ci tylko zrobic loda" :) no na loda ochote bedzie mial na pewno, nie bedzie odmawial bo bedzie spokojny ze nie chcesz sie kochac :) i tak od czasu do czasu, zeby wiedzial ze w lozku mozecie skonczyc na lodzie i minetce, bez seksu. wtedy tez czesciej bedzie chcial, bo nawet jak bedzie zmeczony to latwiej jest wylizac tzipke niz bzykac godzine :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgielka1333
Jesli ma to pomóc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polyphoniaaaa
no na loda ochote bedzie mial na pewno nie prawda w moim przypadku niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani psycholoŻka
i przede wszystkim - kobiety powinny przestac byc w lozku takimi tradycjonalistkami i 'cnotkami-niewydymkami' :) bo wiele kobiet ma ciagle ten sam schemat seksu - najpierw sie calujemy i przytulamy, potem mineta i lod, potem romantyczny seks. ale ilez mozna? to dobre dla 20latkow podczas 1go razu :) zacznijcie w lozku mowic wprost - "daj mi do buzi", "opie...ole ci pale", "wyliz mi", "zlap mnie za d..pe","spusc sie na mnie", ich to kreci :) przestancie bac sie swiatla i nowosci tez miejcie jakies nowe pomysly, probujcie wszystkiego zrobcie czasem loda bez planowania seksu, albo niespodziewanie - on oglada tv a ty dobierz mu sie do spodni wysylajcie ostre smsy raz na jakis czas, fotki a szybki numerek dla kobiety tez moze byc ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani psycholoŻka
polyphoniaaaa a jak to wyglada z tymi lodami w Twoim przypadku? czemu nie chce, co mowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polyphoniaaaa
a co najlepsze moj mi odmawia czasami robienia loda nawet jak się kochamy, no żałosne, bo mnie to strasznie jara :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polyphoniaaaa
Właściwie to się nawet nie tłumaczy, czasami powie tak pół żartem pół serio że jest brudny bo np. kąpał się x godzin temu, więc ja mu mówię żeby poszedł i go umył :D a on nie chce. Dla mnie to niepojęte żeby facet nie chciał, ehh te stereotypy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×