Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiemjakterazzycccc

Spędziłam 2 lata na odludziu, teraz wróciłam do ludzi... Dziwnie się czuję

Polecane posty

Gość niewiemjakterazzycccc

Dokladnie 2 lata i 5 miesięcy...Byłam daleko, siedziałam na wsi, na skraju duzej puszczy, w okol same łąki, laski i rzeka...Najblizszy dom i wiejski sklep 2 km ode mnie. Musiałam wrócic do miasta i strasznie dziwnie sie czuje :O jakoś OBCO? nie poznaje wielu miejsc w ktorych kiedys byłam , strasznie duzo sie zmienilo, mam wrazenie jakbym przybyła z kosmosu... to o czym ludzie rozmawiają, jak sie zachowują eh zupelnie nie moj swiat. Tak sie chyba czuje człowiek ktory wyszedl z więzienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też zyłam na odludziu
mieszkałaś tam sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keoshha
jak ja co zazdroszcze-nienawidz eludzi i moje marzenie to dom na odludziu i wolny zawod by nie trzeba bylo codziennie lzic do pracy i ogladać ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjakterazzycccc
tak, moi rodzice są zagranicą, widzielismy sie 2x w roku na swieta i w wakacje, teraz to sprzedałam, zostało 5ha, nie wiem czy chce mieszkac w miescie, nie podoba mi sie to wszystko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pięknie żyłaś . Teraz wpadniesz w trans "szybkożyjących" i padniesz ; Zmykaj , wracaj tam skąd przybywasz , to dopiero życie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też zyłam na odludziu
ja mieszkałam na odludziu przez 3 miesiace, fakt nie mieszkałam sama, ale i tak nie dawałam rady :O najbliższy sklep był oddalony ok 10 km. Myślałam, że oszaleje. Wytzrymałam tylko 3 miesiace, i wróciłam do wielkiego miasta, tu czuje sie jak ryba w wodzie. Lubie ludzi i duże miasta, nienawidze takich pustych miejsc. Podziwiam, że mieszkałaś sama 2 lata na odludziu... nie brakowało ci ludzi, rozmów z nimi, kontaktów? co robiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjakterazzycccc
a ja chyba mysle ze wole miasto ale na dzien-dwa i wracac na pustkowie, nie wiem dlaczego moze to dziecinstwo? Wychowałam sie w takim miejscu, w duzym miescie ale jednak mieszkalismy na uboczu, skraj miasta, niemal w srodku lasu, kilku sasiadów, dziecistwo mialam silnie związane z naturą, moj tata z zawodu jest leśniczym. Co robiłam? Miałam telewizor, czasami z komputera korzystałam, czytałam ksiązki, duzo jezdziłam na rowerze, zrobiłam sobie mini siłownie i fitness w domu ;) na jagody, na grzyby, do sadu po jabłka zebrać, czeresnie, wisnie, truskawki. Jedyne co mi przeszkadzało to nie brak luksusów i kibelka w domu ale samotnosc. Nie lubię ludzi, denerwują mnie, ale brakowalo mi czasami kogos...obojetnie kogo - mamy, siostry, jakies kolezanki, faceta..kogos z kim mozna pogadać, przytulic sie , najgorzej było zimą, podczas burzy. Chciałabym mieszkac znow w takim miejscu ale z kimś bliskim, wątpie bym poznala takiego mezczyzne który by to zaakaceptowal. Zawsze byłam ''inna'' niz kolezanki, wiekszosc rowiesników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkakaka
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fisherowa....
i chcielibyscie tak sami mieszkac? przecieztomozna zwariowac i zdziczec:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjakterazzycccc
21, zamieszkałam tam od razu po maturze..zdziczec? nie, raczej powrot do natury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fisherowa....
wszystko fajnie, ale SAMEMU? :-O nie bałaś sie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjakterazzycccc
a czego mialam sie bac ? bałam sie jedynie gdy były silne burze i czesto w nocy ryczalam do poduszki, chcialam stamtad uciec :( ale rano swiecilo slonce, piały koguty wlaczalam radio i znow bylam radosna ;) Gdyby nie telewizor to bym zwariowała, mozna zyc bez telewizji radia etc ale z kims..nie samemu..media to taki substytut drugiego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foreveralone
dlatego często przytulam monitor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszczę ciii
ja marzę o takim życiu :-) mój facet także, wiec doązymy do tego powoli :-) A powiedz z czego Ty żyłaś, skąd miałas kasę na rachunki, jedzenie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345lkjhgfdssxcvbnm
keoshha mam takie same marzenia a tu jakiś czub nas pewnie podpuszcza, że miał tak dobrze i jeszcze narzeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rasalgul
Sausage Party (2016) dostępny już do pobrania oraz online >>>http://d8x.pl/r/Cy9sausage-party-2016 >>>http://d8x.pl/r/Cy9sausage-party-2016 >>>http://d8x.pl/r/Cy9sausage-party-2016 Kiełbasa wyrusza w podróż, aby dowiedzieć się prawdy o swoim pochodzeniu. Animowana komedia. Historia Franka, parówki, która odkrywa prawdę o sobie - o tym, kim jest i jaka jest jej rola. Po upadku z koszyka na zakupy, tytułowa parówka wraz z innymi przyjaciółmi z supermarketu odbywa wielką podróż przez sklep, podróż, która pozwala im odkryć prawdę o sobie. Za pomysł i scenariusz odpowiedzialny jest Seth Rogen, możemy więc spodziewać się kontrowersyjnego humoru i znakomitych tekstów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojek
Czytajac Twoj post, zadaje sobie pytanie - jak to jest mozliwe, ze tak mloda kobieta jak Ty jest zupelnie odmienna od rowiesniczek. Szkoda, ze nie jestes starsza - ciezko wsrod moich rowiesnikow znalezc kogos, kto szuka ciszy i spokoju (chociaz wiek nie jest wazny :-) Gdy ja w gronie ludzi o podobnym do mojego wieku, poruszalem ten temat, uznawany bylem za idiote lub odmienca. Nie kazdy kocha dyskoteki i zycie w miescie... Pozdrawiam Serdecznie, Adamsky

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też chciałabym tak żyć,ale nie mam takiej możliwości.Jak to zrobić, przenieść się z miasta z mieszkania komunalnego i gdzie zamieszkać no bo przecież nie pod namiotem. A co z pracą? Niestety zeby tak zrobić trzeba mieć trochę gotówki. Kupić ziemię i postawić jakąś chatkę.jedzenie można uchodować,ale na niektóre rzeczy trzeba mieć jakieś niewielkie pieniążki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie ale wy gadacie bzdury z tym że chcielibyście mieszkać na odludziu,jeszcze z miasta,Niestety ale życie na wsi tym bardziej na pustkowiu nie jest łatwe trzeba o wszystko samemu zadbać a na ludzi i tak byście byli skazani bo wątpię że sami narąbalibyście sobie drewna,często gęsto trzeba wszystko odnawiać jest masa prac fizycznych.Po tygodniu byście zrezygnowali jakbyście musieli odgarniać śnieg,podczas odwilży,jest tylko błoto,samochód też by miał problem z dojechaniem.Wiem coś o tym akurat,do tego niestety depresja murowana żywej duszy nie ma,wszędzie daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×