Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Patka za gruba

125 kg- odchudze się choćbym miała paść.

Polecane posty

Gość Gruba39
Szalony pociag Nie masz mi jeszcze czego zazdroscic ,bo przede mna tez jeszcze bardzo dluga droga , podejrzewam ze dluzsza niz przed Toba ,bo ja jestem niska ( 160 cm ) , wiec minimum 48 musze schudnac , ale jestem gotowa na te droge .Nie mam slomianego zapalu , bo wiem ze w dwa tygodnie nie schudne ,wiec nie stosuje glupich diet cud , bo wiem ze nie o to chodzi by w 2 tyg .schudnac 10 kg a potem sie poddac , bo organizm odmowi posluszenstwa .Mam duzo motywacji i silnej woli w sobie , chce byc choc raz w zyciu szczupla i nosic fajne ciuchy , moc kupic sobie obcisle spodnie , fajna sukienke na lato . Z tym pisaniem swoich jadlospisow to fajny pomysl ,choc ja stosuje diete LCHF i jak napisze co dzisiaj zjadlam to zaraz sie posypia wpisy ze tego na diecie nie powinnam jesc . A zjadlam dzisiaj juz trzy jajka z sosem czosnkowym ( lyzka majonezu ,luzka smietany 42% ,czosnek ) , gruby plaster sera zoltego i szklanka mleka . Planuje jeszcze truskawki ze smietana 40 % (bez cukru ) i stek wolowy . Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aabbbcc
Co tu tak cicho czy juz wszystkie padly he he ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 80tka
Witajcie. chcę się do was przyłączyć :) mam do zgubienia 20 kg. Co prawda ważę obecnie 80 kg, ale czuję się na więcej. Paskudnie się czuję w swojej wadze, załamuję nad sobą ręce, dziwię się sobie co ja sama sobie uczyniłam. W zasadzie nie mam żadnej konkretnej diety. Nie eksperymentuję też, żadne tam głodówki, preparaty, leki. Od zeszłego tygodnia zaczęłam zmieniać swoje nawyki żywieniowe i myślę, że tą drogą zajdę dalej niż w/w przeze mnie cudami. Cudów też nie oczekuję. W końcu skoro tyłam sobie swobodnie 4 lata to irracjonalne byłoby zrzucić to w 2 miesiące. Nigdy nie ćwiczyłam, nie lubię. Mało się też ruszałam, ogólnie standardowo tv i czipsy - takie było moje żywienie. Obecnie staram się [jak pogoda dopisuje] przespacerować się na przystanek w jedną i drugą stronę pieszo - czasem kilka + moje 70 schodów na nogach [póki co w kilku turach, bo strasznie się męczę] - mieszkam na 5tym piętrze. Tak więc co jadam. Rankiem zjadam zwykłe śniadanie. Pracę mam fizyczną a poza tym co się zje z rana to się w ciągu dnia ładnie spala, tak więc są to płatki z mlekiem lub jakaś kromka z czymkolwiek lub 2 parówki + kromka. Staram się włączać do swojego jadłospisu warzywka, za czym szczególnie nigdy nie przepadałam, ale nawet mi smakuje. Więc jeśli jest to kromka lub parówki to prócz wędliny czy serka zawsze dokładam ogórka, pomidora, cebulkę - co mi wpadnie do głowy i w ręce. Do pracy zabieram jabłko [moje nowe odkrycie] + jedną kanapkę z czymś tam. Po powrocie z pracy staram się nie rzucać na lodówkę i w czasie gotowania obiadu dla mojego faceta zajadam się marchewką, selerem - żeby coś pogryzać a nie wyżerać z garów. Dostałam niedawno w prezencie taki przyrząd tefala - fresh express do szatkowania i sobie na nim robię surówki. Jabłko, marchew, seler. Zjadam to na obiad, zwykle sporą michę :). Później czasem jakieś jabłko a na kolację jeśli w ogóle zgłodnieję serek wiejski - całe opakowanie z 200 gram. No i zamierzam właśnie tak postępować przez dłuższy okres czasu. Oczywiście zero słodyczy, żadnej coli. Pijam kawę, herbatę, ostatnio nawet zieloną o smaku cytrynowym, bo nie przepadam, ale nawet jakoś przepchnę - nie chce mi się po niej jeść tak strasznie. Co sądzicie o moim żywieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalony pociąg
Kurcze dziewczyny nie pisalam bo dalam ciala przez weekend, koleżanka wpadla z grzańcem i sie zaczelo.. dzisiaj tyle zjadlam, ze niedobrze mi teraz, mam straszne wyrzuty sumienia, ale sie nie poddaje.. Gruba39 malutko sie wydaje tego co zjadlaś, ciekawi mnie ta twoja dieta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalony pociąg
hej 80stka, napisze wiecje rano bo teraz juz padam, dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalony pociąg
i cisza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurkanagrilu
Hej dziewczyny, to i ja może dołączę? Dziś rano waga pokazała 102kg, czyli w sumie i tak trzy mniej niż w najgorszym momencie, kiedy jeszcze miałam odwagę się ważyć. Jestem od dzisiaj na diecie trzydniowej - potrzebuję szybkiego efektu, żeby chciało mi się dalej odchudzać - mam nadzieję zejść do dwóch cyferek, a potem jeszcze ze 30 kg. Trzymajcie kciuki jak i ja trzymam za Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurkanagrilu
Żyjecie? Po diecie trzydniowej minus 3kg, czyli dwie cyferki z przodu:) teraz ŻM i niełączenie:) Jutro pewnie zgrzeszę, bo jest impreza, a jak Wy się trzymacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryska również zbyt otyła
Witajcie dziewczęta! To topik w sam raz dla mnie! Ważę 135 kg.Wiem,gruba jestem,ale to wynik mojego lenistwa,obżarstwa i chorób. Mam chorą wątrobę,która powolniej trawi,do tego mam tarczycę.I na koniec biorę leki hormonalne. Ale lekarz mi powiedzial,że i z takimi chorobami mogę schudnąć. Dużo czytałam w necie.Co sądzicie o diecie Adriana Lukoszka? Liczę,że zostanę do Waszego grona przyjęta,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njkjhnjuhnkjj
toście kurwa padły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurkanagrilu
ja nie:) zaraz wsiadam na rowerek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×