do facetów, którzy mieli romans..

dzięki za wypowiedzi wiem, że z dystansu widać, że powinnam się z nim rozstać ale ja go kocham i pragnę i, może to głupie, ale chcę mieć z nim taki seks jak on mial z kochanką ona nic kompletnie nie musiala robić, wystarczyło, ze mu przeczesała włosy palcami, a on byl podniecony na maksa ja nawet jak spełniam wszystkie jego prośby nigdy nie jest taki

Mam romans sprawa sexu nie jest najwazniejsza ja stawiam na inteligencje a mam partnerke na wysokim poziomie kiedy ma sie oczym rozmawiac zyc wspólnie jest łatwo sex jest miłym dodatkiem przynajmniej powinien byc i to sprawa dwojga ludzi zainteresowanych jesli chodzi o zone nie szuka sie kochanki jak wszystko w domu gra ja ozeniłem się z rozsądku teraz mam miłosc ale z kochanką i cenie sobie to w kobiecie trzeba szukac przyjaciela nie obiektu pożądania

masz rację, ale czy jakby kochanka odeszła umiałbyś zbudować taką samą więź erotyczną z zoną?

kobieto czy ty widzisz co wypisujesz!? masz choc odrobine godnosci w sobie!?

elena- ja go kocham

Nie.To od dawna przestało mnie kręcic sex nie jest istotny jak nie masz o czym rozmawiać to szuka się kogos nowego przyjaciół a że czasem jest cos wiecej

To już tak ładnie, elegancko i bezproblemowo można puszczanie się przedstawiać? Z kochanką/kochankiem było świetnie to może z partnerem wybróbuje?

mój facet to w ogóle taki typ- cały czas musi być obdarzany maksymalną uwagą, a wiadomo- budowaliśmy dom, 3 dzieci, nie zawsze mam czas. A te dziewczyny (kilka ich było) to mlode siksy zapatrzone w jego lub jego pieniądze. Dają mu czas, uwagę, wszystko. Ze mną nawet mu nie staje, a na tych filmach pieprzył się jak królik!

na kobiecym forum można smiało ptisać panowie

glupia jestes. nic dziwnego, ze palant cie nie szanuje...

tu nie ma mściciela ów nikt nic wam nie zrobi

może i głupia, wciąż zakochana