czy tylko ja jestem taka dziwna , mam wrażenie ze nie pasuje do tego swiata

do tego świata . Marnuje najlepsze lata życia i nic z tym nie robię..

Ja czuję, że nie pasuję do tego kraju. Kiedyś też myślałam, że do świata, ale kilka osób uświadomiło mi, że powinnam żyć w innym kraju. Pewnie masz tak samo :)

ja też nie pasuję do tego świata

Nie mam motywacji żeby cokolwiek robić . Mam wrażenie że każdy ma swoje życie a ja nikogo nie obchodzę , już tyle razy zawiodłam się na ludziach..

ja chyba tez nie pasuje do tego kraju !!!

zycie jest pojebane . i nie ma zadnego sensu . zyjesz umierasz tyle. cale zycie zapierdalasz a z tego nie ma nic .

Nie myśl o innych, tylko o sobie.

No to może zrób z tym coś, a nie tylko narzekasz?

a co mam zrobić? Nie da się po prostu nie myśleć o innych, żyjemy w społeczeństwie i nikt nie chce być samotny . A ja już mam dość życia naprawdę :(

To znajdź sobie wartościowych znajomych. Nie wiem, ja nigdy nie miałam z tym problemu. Skoro na wszystkich się zawodzisz, to może wina leży w Tobie? Nie pomyślałaś tak?

jedni mają całe życie farta a drudzy pecha

Jak mam znaleźć wartościowych znajomych? Gdzie? Kiedy nie mam żadnych. Tak oczywiście myślałam ze wina leży po mojej stronie ale tak czy siak nie wiem jak się zmienić . Mam masę kompleksów i jestem bardzo nieśmiała .

ja jestem wartościowy ale najgorsze że nikt o tym nie wiem i nikt tego nie dostrzega

Ja też mam czasem takie myśli. Ale mój świat, taki jakim chciała bym go widzieć, był by chyba za dobry i nikt by tego nie doceniał. Nie wiem co Ci się przytrafiło, ale według mnie, każde złe doświadczenie czegoś nas uczy ( a przynajmniej powinno). Bez zła człowiek nie doceniał by dobra. Autorko, piszesz, że zawiodłaś się na wielu ludziach, ale czy na wszystkich? Na prawdę nie ma w okół Ciebie ani jednej dobrej duszy? Ja też się zawiodłam parę razy w życiu. To boli gdy ktoś bliski wbija nóż w plecy. Mam teraz większy dystans do ludzi. Odrobina asertywności nigdy nikomu nie zaszkodziła :)

ten świat nie pasuje do mnie :)

Ja czuje, że sie wyrożniam i wszyscy mi to uswiadamiają, czasami zadaję sobie pytanie co robię na tym swiecie. Ale to, że jestem inna nie znaczy, że gorsza i ze nie pasuje ;)

To nie jest tak, że nie pasujesz. Jestes może inna od tych wszystkich ludzi, czyli oryginalna. Bądz zawsze sobą. Znajdz sobie jakąs pasję. Ułoży się wszystko ;*

ja tez

nie podoba mi sie to wszystko co sie dzieje na swiecie.

oby się ułożyło..

sobie, że jesteście z innego świata...

No cóż,.jeśli masz twarde zasady i według nich żyjesz, bo sumienie Ci nie pozwala na inne zachowanie- to dokonałaś wyboru i w nim trwasz. Nie ma co patrzeć na świat, zawsze znajdą się tacy, co Cię wyśmieją, skrytykują- to Ty masz żyć w zgodzie z sobą samą.

No cóż,.jeśli masz twarde zasady i według nich żyjesz, bo sumienie Ci nie pozwala na inne zachowanie- to dokonałaś wyboru i w nim trwasz. Nie ma co patrzeć na świat, zawsze znajdą się tacy, co Cię wyśmieją, skrytykują- to Ty masz żyć w zgodzie z sobą samą.

co za zjeb odgrzewa starego kotleta

ja też nie pasuję do tego swiata. Dawniej ludzie nie byli aż tak drapieżni. Codziennie coś wali mi się na głowę, od jakiegoś czasu jak patrzę na te ciemności za oknem to myślę, żeby skończyć ze sobą aż zawali się zupełnie. No ale ja mam już trochę lat, młodszym nie polecam tego rozwiązania.